Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Temat dla przerażonych porodem!!!!

Polecane posty

Gość gość
Naukowo ból porodowy porównywany jest do łamania siedmiu kości na raz.Autorko na porodówce w okolicach 6-7 cm będziesz błagala o ból ucha,kamień nerkowy i łamanie nogi jednocześnie:) Twoje opowieści o przeżytych bólach są zabawne a jeszcze zabawniejsze jest to,ze porównujesz je do czegoś czego nigdy nie doświadczyłaś na własnej skórze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytałam wszystkiego, zatrzymałam się na wypowiedzi dziewczyny z 8.38 i przypomniało mi się, mi wody płodowe odeszły na sam koniec tuż przed porodem a przecież skurcze zaczęły mi się jakieś 20h wcześniej. jak na razie urodziłam tylko jedno dziecko i wiem jak to wygląda u mnie, ale kiedy opowiadałam starszym znajomym, ciotkom, koleżankom mamy itd że miałam 29h skurczy krzyżowych to absolutnie każda mówiła mi: "o Jezu, współczuję" bo ponoć te są najgorsze (nie wiem, nie zam się, nie mam porównania). prawda jest taka, że miała ciężki poród, do tego pielęgniarki kazały mi się ruszać a ja nie dawałam rady, szczęście w nieszczęściu że były jakieś komplikacje i lekarz powiedział, że mam leżeć i się nie ruszać. przysypiałam między skurczami z wycieczenia. ALE nie raz chorowałam już na zapalenie ucha, to tez strasznie bolało, ból który paraliżuje ci mózg, kiedy zaczynało mnie boleć to naprawdę dostawałam drgawek. i teraz po ośmiu miesiącach od porodu mogę z pełna świadomością stwierdzić, że wolała bym znów rodzić niż znów dostać zapalenia ucha. ból porodowy może być naprawdę powalający ale ja już doświadczyłam czegoś gorszego (co nie jest przecież każdemu pisane). tak sobie jeszcze teraz pomyślałam autorko w kontekście moich rodziców po przejściach z nowotworami (tato dostawał już nawet morfinę), jeżeli kiedyś będziesz mogła powiedzieć że ból porodowy jest najgorszy na świecie to będziesz mogła się uważać za naprawdę szczęśliwą osobę (pod względem zdrowia fizycznego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są znacznie gorsze bóle niż porodowe, zapalenie kości otrzewnej tak boli że musiałam brać po 2, 3 tabletki przeciwbólowe co godzinę, a jak się skończyły leżałam bo nie byłam w stanie zasnąć ani zrobić czegokolwiek/ Kamień nerkowy, złamanie kości czy nowotwór to jest dopiero ból. I co Ty wiesz o moich doświadczeniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messeria
15:03 oczywiście cc nie miałam, bo jestem na tyle NIEegoistyczną matką, że o nią nie prosiłam, tym bardziej nie załatwiałam jej sobie. Czy aby opisać jak wygląda kobieta po cesarce muszę sama ją przechodzić? Nie! Mi wystarczyło, ze leżała taka jedna po cesarce drugi dzień i prosiła mnie( kilka godzin po moim porodzie), żebym zawołała położna, bo jej krew leci z boku brzucha, przyszła położna i powiedziała, żeby leżała na plecach a nie na boku. Tobie może nic nie leciało, nie każdy jest tak wspaniały jak Ty. Rożne rzeczy się zdarzają, uważasz,że Ty miałaś swoją cesarkę i tylko Ty wiesz co dzieje się potem z ciałem kobiety? Druga rzecz. Tobie czy Tobie dali dziecko po cesarce, jednak ja dwa razy spotkałam się z tym, ze dzieckiem zajmowały się położne, dziecko przynosiły tylko na karmienie lub odwiedziny bliskich. To są tylko moje spostzreżenia, nie jestem ekspertka, napisałam to, co widziałam. Jakby jakaś po cesarce napisała, ze po cesrace nie mogła się ruszyć przez tydzień, dziecko dostawała tylko w porach karmienia, to też byś się uśmiała??? Tylko dlatego, ze ta osoba to przeszła a nie ja, która to widziała? śmieszna to Ty jesteś, bo uważasz, ze każda cesarka jest taka jak Twoja, a wiadomo, że każdy poród jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się, ze każdy poród jest inny i każdy ma inne przygotowanie i wyobrażenia o tym momencie - ni powinniśmy sie o to kłócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po cesarce. Szczerze polecam. Mialam w zyciu o wiele gorsze bole. Na drugi dzien zajmowalam sie dzieckiem. na 5 dobe prowadzilam samochod. na 3 dobe nie chcialam nawet srodkow przeciwbolowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaczka4
Jestem po cesarskim cięciu.Lepsze to od porodu.Chciałam urodzić naturalnie ale nie wyszło, męczyłam się 14 godzin na własne życzenie.Lekarz nie zgodził się czekać dłużej.Pierwszy dzien trochę boli, przecież to no normalne, na drugi dzień jest Ok. Drugie dziecko też będzie cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
messeria nie wiem gdzie tak jest po cc. Ja caly czas mialam dziecko przy sobie, pierwszego dnia pielegniarki lub moj maz mi podawali dziecko. Karmilam piersia i kangurowalam. Drugiego dnia rano prysznic i sama juz radzilam sobie z dzieckiem. Pielegniarki pytaly czy wziac dziecko na pare godzin bym sie wyspala ale to nie byla koniecznosc. Ja skorzystalam by nie miec ze zmeczenia baby blues. Wspaniale wspominam pierwsze tygodnie z dzieckiem. Zero umeczenia a dziecko spokojne jak aniolek. I sliczne od pierwszego momentu bo nie umeczone porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja miałam świetny poród. 15 minut na sali porodowej. Wole rodzic niż naprawiać zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oby wszyscy mieli takie porody jak ty albo choćby ja - choć byłam przerazona, to jednak poszło dobrze i nawet szybko i do tej pory myślę, ze jednak wpływ tu miały zioła na Przygotowanie do Porodu od mojej mamy - także mama to skarb, teraz to rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boisz się porodu? Oferujemy konsultacje psychiatryczne diagnozujące tokofobię, czyli lęk przed porodem siłami natury oraz konsultacje psychologiczne mające na celu przygotowanie psychiczne do porodu i macierzyństwa. W trosce o zdrowie psychiczne dzieci służymy pomocą psychologa, psychiatry i seksuologa dziecięcego. Zapraszamy Zespół PsychoMedic.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boisz się porodu? Oferujemy konsultacje psychiatryczne diagnozujące tokofobię, czyli lęk przed porodem siłami natury oraz konsultacje psychologiczne mające na celu przygotowanie psychiczne do porodu i macierzyństwa. W trosce o zdrowie psychiczne dzieci służymy pomocą psychologa, psychiatry i seksuologa dziecięcego. Zapraszamy Zespół PsychoMedic.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poród w porownaniu z trudem wychowania i odpowiedzialności to naprawde pikus Pan pikuś jak kto woli. Ja powiem ze moj porod pod wzgledem bolu nie byl az taki straszny!! Rodzialm krotko bo zaledwie 6 godz- parte 20minut. A bole byly troche wieksze niz skorcze w okres. Nie mialam boli krzyzowych, wiec pewnie jakbym miala to gorzej by bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkarrrr
Pocieszam się że są gorsze bóle niż te porodowe. Są bardzo długi i bardzo krótkie. Mam nadzieje że wytrzymam.Nie mam w sumie bolesnego okresu, nawet jak jest bolesny to dzielnie to wytrzymuje. Jakoś to bedzie... P.S:Nie uważacie że kobiety czasem wyolbrzymiają bol?Może nie zawsze, ale często....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdarrrrr
Ja w ogóle nie kumam tego wiecznego przepychania dotyczącego porodów naturalnych i cesarek . "ja rodziłam cesarką, cesarka jest najlepsza, bo godnie rodzisz, nie to co poród naturalny. bla bla bla" Czy wam wali w dekiel? Miałaś cesarkę? Ok. Załatwiłaś sobie? Twoja sprawa. Ale nie wciskaj każdej napotkanej osobie jakiejś dorobionej do tego ideologii. To brzmi tak jakbyś się chciała za wszelką cenę usprawiedliwić czy jaki ch... (oczywiście pomijając osoby, które ze wskazań medycznych nie miały wyboru) Naprawdę nikogo nie obchodzi, że rodziłaś przez cc i było super a poród naturalny jest do dupy. NIe wiem czy wam żal dupę ściska, że nie rodziłyście siłami natury czy jaki grzyb? Zresztą o historiach i wymądrzeniach w drugą stronę (ja rodziłam sn i wszystkie cc to fanaberia i egoizm matki) też mozna byłoby napisać książkę. Zajmijcie się sobą i swoim tyłkiem. A dla wszystkich domorosłych medyczek, które wszystko wiedzą najlepiej, polecam poszperać troche w literaturze medycznej. W trakcie porodu sn zmiany ciśnienia, na które narażony jest noworodek następują zdecydowanie mniej gwałtownie niż cc. Ma to oczywiśćie wpływ na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autoorkaa
gość 2014.09.26 Naukowo ból porodowy porównywany jest do łamania siedmiu kości na raz.Autorko na porodówce w okolicach 6-7 cm będziesz błagala o ból ucha,kamień nerkowy i łamanie nogi jednocześnieusmiech.gif Twoje opowieści o przeżytych bólach są zabawne a jeszcze zabawniejsze jest to,ze porównujesz je do czegoś czego nigdy nie doświadczyłaś na własnej skórze. Do dgości Niby jak to udowodniono,geniuszu? ołamano kobiecie,a potem kazano jej urodzić i potem porównać te dwa bóle? Bzdury. Miałaś ból ucha, kamienie nerkowe czy złamaną nogę? skąd to możesz wiedzieć? Ja nie rodziłam, a ty pewnie nie przeżyłaś żadnej z tych rzeczy. To ze miaąłś trudny poród to nie znaczy że ja taki będę miała. Sprawia Ci radośc straszenie innych? Miałaś trudny poród? Współczuje, ale chyba wiediałaś na czym polega poród? Trzeba było nie zachodzić w ciąże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×