Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pikselon

Czy ONA TAK NA SERIO? Wyjdę na frajera? Pomocy!

Polecane posty

Gość Pikselon

Dostałem taką wiadomość od mojej dziewczyny, nie wiem co mam o tym myśleć, czuję, że kogoś poznała ( oboje jestesmy za granica kazde gdzie indziej ) i chce sie mnie pozbyć nie wiem nawet co odpisać zalezy mi na niej ale jak to przeczytałam to mi opadła szczęka przeciez jak zrobie to czego ona chce to bedzie mnie miała za frajera jak nie to....no własnie przeczytajcie i poradzcie co jej odpisać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikselon
O czym Ty mówisz -moja przyjaciółka każdego dnia rano pyta - co u mnie, czy wszystko w porządku, jak się czuję, jak się czuje mój syn i moja rodzina. Gdy nie odzywam się jeden dzień pyta – Ania czy wszystko w porządku? Kiedy nie mam czasu odpowiadam – Tak Małgoniu jestem zajęta. Przypomnij sobie ileż razy ja pytałam Ciebie co się dzieje, że milczysz potrafiłeś trzy dni odbierać bo byłes zajęty i nie myślałeś o tym, Że ktoś się martwi. Odpowiedz na pytanie co byś powiedział gdybym Ci o kimś takim jak Ty opowiedziała. No powiedz to głośno . Co byś o kims takim powiedział. Pytam serio. Załóżmy że: Opowiadam Ci, że Małgosia ma faceta, który przez 5 dni nawet się nie odezwął co u niej nawet słowem się nie zainteresowal a ona miła wypadek A on ja zablokował bo nie miał jej nic do powiedzenia i nawet nie spytal co w ogóle się stało. No powiedz na Boga jedynego co byś powiedział! I jak długo byś perorował jakim jest ch uj em. W jaki powiedz sposób wyobrażasz sobie związek bo chyba tutaj tkwi problem – bo założenie pod tytułem - Ktoś dla Ciebie wszystko a Ty być może przy dobrym układzie łaskawie pozwolisz się uwielbiać adorować i podziwiać to mogł mieć zastosowanie może 10 lat temu. A teraz to ja już nie mam czasu na takie zabawy. Na pytanie czy pojawił się na horyzoncie ktos inny – cóż jako 50 letni mężczyzna chyba powinieneś już wiedzieć, Że jeżeli nie dbasz i nie szanujesz tego co masz to zwyczajnie to tracisz. Nawet najlepszy samochód na świecie zatrze się gdy mu nie dolejesz oleju do silnika. I że jeżeli nie dbasz o swoja kobietę to zrobi to ktoś inny. Nie trzeba być Eisteinem by to pojąć. Już jakiś czas temu spytałam i prosiłam o odpowiedź - nie chciało Ci się tego nawet przeczytać a co dopiero odpowiedzieć na zadane przeze mnie pytania Mimo, że prosiłam mówiąc iż to bardzo ważne i żebyś szanował mój czas. Może Ty masz jeszcze czas na to by dokonywać złych wyborów – ja go już nie mam . Ładne oczy i sprawny k***s to zdecydowanie za mało- jako mężczyzna nie masz mi totalnie NIC do zaoferowania. NIC. I nie chce Ci się nawet udawać, że jest inaczej. A ja kochany nie zjadam w resztek. Chcę tego co najlepsze a nie ochłapów. Sama jako kobieta mam wiele do zaoferowania i dobrze o tym wiesz, miłość to piękna rzecz I sprawia, że umiemy dawać bezinteresownie nie oczekując niczego w zamian… Jednak to jest tak jak z tym silnikiem. Nawet najlepszy się zatrze. Jeśli z wszystkich rzeczy których oczekiwałam, nie jestes w stanie dac mi NAWET POŁ…. To jest kłopot. Jeśli chcesz wyjąc musisz włożyc…a Ty póki co wkładasz – ale ja w tym nie uczestniczę. Co do przepływu informacji – miałeś 5 dni by spytac –nie chciało Ci się, nie obchodziło Cię to Więc o jakim przepływie informacji Ty mówisz. Weź Ty się chłopaku ogarnij bo to nie jest już nawet śmieszne. Miałeś trzy pełne tygodnie na odpowiedzenia mi jak sobie to wszystko wyobrażasz- nie zrobiłeś tego Co pozwala mi wnioskaowac , że nie masz takiego wyobrażenia pomysłu na w jaki sposób widzisz swoje życie ze mną. Czyli zasadniczo od lat 10 nic się nie zmieniło. Kolejnych 10 już nie mam kumasz? Więc ja się zajmę organizowaniem sobie życia a Ty nadal zajmuj się napinaniem przed lustrem I przed obcymi ludźmi a ja może kiedyś opowiem Ci jak widzą to twoi znajomi obserwujący Cię z boku i komentujący Twoje zachowanie. Jest mi autentycznie wstyd, że po raz kolejny dałam się złapać w tę samą pułapkę – że uwierzyłam, że już po tylu nauczkach cos do Ciebie dotarło, Ale Ty jestes nieodrodnym synem Swojej mamy identycznym do do jednego białeczka DNA. I będziesz ciągnął ile fabryka dała. Do oporu. Tu zatem jest opór. I albo zaczniesz się starac teraz Ty, albo znajdz sobię jakąs miłą kretyczekę i pobądź z nią do czasu az się nie zorientuje z kim ma do czynienia ,potem następną Następna następną i tak do 80- siątki. W d***e mam to jak fajnie się gada gdy zwyczajnie w NICZYM absolutnie w niczym nie mogę na Ciebie liczyć. Jesteś tak zajęty sobą, że tego nawet nie da się opowiedzieć komus postronnemu bo to jest nie do uwierzenia. Jeśli chcesz cokolwiek kontynuować proszę o konkrety w jakis posob zamierzasz być męzczyzną w tym związku. Jeśli nie – zostanmy kumplami pogadajmy od czasu do czasu, opowiem Ci jak mi się zrasta noga Ty mi opowiesz ze kolejna dziewczyna zostawiła Cie dla młodszego i tyle. Poopowiadasz mi jakijestes z******tyi jak nikt Cię nie rozumie, że synowie to się odzywaja tylko jak chca chajs i szlus. Nie mam już czasu stary rozumiesz? Tu życie jest piękne – tracic go na czekanie na Godota…..trochę to niefrasobliwe. Napisałam do Ciebie na skype cały elaborat – nie odpowiedziałeś na ani jedno pytanie – więcej ode mnie nie dostaniesz nic. I uwierz mi nigdy niczego nie byłam tak pewna jak tego co napisałam w tym mailu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikselon
Musze dodać, że nigdy prze nigdy taka nie była, zawsze wszystko mi wybaczała, była raczej słodka i miła. a tu taki zonk. Poradzcie bo nie mam pojęcia co mam zrobic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiesz to naprawde jestes tempy dziewczyna pisze jasno o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikselon
Ja wiem o co jej chodzi, tylko nie wiem co mam teraz zrobic. Cokolwiek zorbię bedzie zle - po rostu jestem w szoku. Nigdy zadna kobieta w ten sposob do mnie nie powiedziała, a w szczególnosci ona. Ja ja kocham inie wiem co mam zrobic:( Czuję sie jak kretyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pikselon wracaj na wies swiniaki cie zrozumieja a ty je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikselon
Może inaczej czy powinienem coś odpisac czy tylko poczeąc ażjej przejdzie bo jest zła, że sie nie dozywałem? My nie jestesmy dziecmi jestesmy ze soba ponad 12 lat, to zawsze ja rozrabiałem ona mi wybaczała ale tym razem opadła mi szczęka jak przeczytałam tego miala, i chce zapytac WAs kobety czy to tylko takie straszenie czy....to poważne ostrzeżenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź się durniu odezwij najlepiej pojedź do niej z kwiatami no nie wiem znów chcesz milczec ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co pisze dziewczyna to jestes nic nie wart olewasz ja totalnie i nic nie wnosisz do zwiazku , powinna cie zostawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milczysz to znaczy ze ci nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś kretynem, więc właściwie się czujesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikselon
Nie mogę do niej pojechać - jesteśmy za granica ja gdzie indziej ona gdzie indziej. Byłem naprawde zajety przez 5 dni -pech chciał ze w tym czasie miała wypadek na motocyklu - 6 dnia napisała do mnie pytajac czy mam coś do powiedzenia - ja zdawałem w tym czasie pewne egzaminy i myslałem, że tojakiesfochy, nie miałem pojęcia o tym, że miała wypadek - wylała mi kubeł pomyj na głowę więc ją zablokowałem. Napisała mi o tym wypadku i....poczułem sie strasznie. Nie wiem powaznie nie wiem co mam zrobic. To nie jest taka dziewczyna,której wciśniesz jakiś kit i ona to łyknie. Kurde nie pisałbym na jakimś babskim forum jakbym nie potrzebował pomocy. Jesli ją stracę normalnie nie mam po co żyć. Ale znam ją wiem, że jesli jej ulegne i uzna mnie za frahera i tak mnie zostawi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikselon
Dobra, możecie mi jechać, wiem, że właściwie sie czuję, ja po porstu byłem jej tak pewien, że może faktycznie nie bardzo dawałem jej to czego potrzebuje, ale co teraz?! Nie moge zadzonic- nie odbiera. Nie moge pijechac mogę tylko odpisać ale....cokolwiek nie napiszę bedzie zle. Rada potrzebuje madrej rady od madrej kobiety albo faceta, ktory umie wyczuc co ona ma w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krótko, zwieźle i na temat jesteś szmaciarz i łajza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość przelotem
one wszystkie siecke maja psychiatre jej sprowadz psychoterapeute i speca od wlasnego wizerunku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikselon
Gosc prze;otem no ja troche tez to widze jako takie kure(wskie) zagranie stawiania na ostrzu noża, jendakmimo wszystko mi na niej zalezy jestem z niaod 12 lat. Z maila wynika ze latwo nie bedzie, tylkoczy to strachy takie czy powaznie to trzeba potraktowac i dzialac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikselon
Przecież jej nie napisze " pi pi pi masz racje kochanie" bo mnie zje na śniadanie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydzia
Czytajac to co napisala myslalam,ze masz 20scia pare lat gora:O A Ty jestes dojrzalym facetem ale tylko w dowodzie :O dziewczyna/kobieta chce konkretow i deklaracji z Twojej strony powaznego podejscia do zycia,zwiazku choc na marginesie szczerze jej sie dziwie Ty sie aukorze nie zmienisz i nie potrzebnie dajesz sie jej nadzieje:( jak ten pies ogrodnika:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikselon
Brzydzia tonie tak, ja jakocham i chcę z nią byc tylko nie chce by weszla mi na głowę bo wy kobiety tak macie. W tej chwili mam wrażenie, że cokolwiek zorbię będzie źle ale najgorzej będzie jak nie zrobię nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydzia
poczytaj sobie swoje wpisy jaki jestes pewny siebie:Ozarozumialy:Oskupiony tylko na sobie:Oswoich sprawach p*****le jakies egzaminy wazne jest zdrowie,zycie jestes piotrusiem panem!!!! xxxx sory nic mnie tu od dawna tak nie poirytowalo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydzia ja nie miałam pojęcia o tym wypadku, byłem pewien, że ona robi jakies fochy, toprawda nie spytałem o powód i zablokowałam ja kiedy mi " nawrzucała" że jestem fiutem ale ja nie mialam pojęciao tym wypadku - i to poszło ona jest wsciekła ze nie spytałem, a ja nie pisalem do niej bo tez milczała te 5 dni. Czuję sie teraz jak ostatni fiut ale z drugiej strony ten mail stawia mnie totalnie pod ścianą jak jakiegos totalnego lamusa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha maly pikselek w mozgu zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie chcesz, to ja ją wezmę podoba mi się to co napisała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy Wy nie widzicie, że "kolega" Pikselon pisze o sobie 'przeczytałam', 'pomyślałam' :D Dalej się dajcie wkręcać w prowo :D Idiotka nawet na płeć się nie może zdecydować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikselon
Piszę do niej maila w trakcie cytujac ją,miałam miałem bla bla. weźcie sie nie czepiajcie. Do wzięcia nie jest mowiłem że jest za granicą ja zresztą tez:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydzia
wlasnie fajnie napisala:)musi byc fajna kobieta i cierpliwa i wyrozumiala:(az za bardzo szkoda tylko jej czasu xxxxx no pewnie,ze nie wiedziales jakby stalo sie najgorsze i milczalby jej telefon to pewnie tez bys machnal reka,ze pewnie nafoszona:O dziwny ukld w jakim funcjonujecie mieszkaliscie w ogole razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikselon
Mieszkalismy 7 lat, ja wyjechalem do stanów ona do niemiec. Chcialem by tu przyjechała ale jak widać to się nie uda. Postawila sprawe na ostrzy noża a ja mam wrażenie ze to jakieś chore zagranie. Mimo wszystko bardzo mi zależy, pisze o tym że zadna o niaktos inny to trochę jak szantaż. Dajcie spokówj z tym, że to prowokacja - po co miałbym smarowac takiego maila no prosze was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikselon
z drugiej strony, czy jak ktos ma wypadek to pisze ze mial czy czeka az sie druga strona domysli???No kurcze skąd mogłem wiedzieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikselon
Nie wiem nawet czy NAPRAWDĘ MIAŁA TEN wypadek czy tylko chce mnie zmusić do deklaracji czy kobiety tak robią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydzia
wiesz jak ja odchodzilam to moj piotrus pan wietrznie zapatrzony na siebie,swoje problemy,zyjacy swoimi sprawami napisal-teraz "zrozumialem co jest w zyciu najwazniejsze i co sie tak naprawde liczy rodzina a nie....(zabawka z ktora ja probowalam wygrac ale zawsze bylam na 2 miejscu) ... .to tylko rzecz,dzis jest,jutro moze jej nie byc,nie ma dla mnie wartosci zadnej bylas wszystkim co mam" tez byl pewniakiem:Okilkanascie lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×