Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mąż kocha się tylko w prezerwatywie

Polecane posty

Gość gość

i czasami przykro mi, że nie może zdobyć się na taki spontaniczny sex. Na razie nie planujemy dzieci, ja nie mogę brać tabletek, więc stosujemy prezerwatywy, ale na prawdę czasami jest mi bardzo przykro, że mąż praktycznie nigdy nie kocha się bez prezerwatywy, jakby panicznie bal się, że zajdę w ciążę. Chociaż wiem, że chciałby kiedyś zostać ojcem. Ostatnio zawsze "po" idę do łazienki i płaczę. Przed ślubem to mi nie przeszkadzało, wręcz przeciwnie, ale teraz mam takie dziwne uczucie przez męża zachowanie, że on nie kocha mnie na tyle mocno... Wiem, może to głupie, ale męczy mnie to i chciałam się wygadać. Miała któraś z Was podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie planujecie dzieci, a ty nie możesz brać tabletek to niby jak ty sobie to wyobrażasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos tu nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:32 może masz rację, ale on nawet przez okresem zawsze zakłada prezerwatywę, jakby panicznie bał się, że zajdę w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może boi się chorób wenerycznych, kiły, rzeżączki, grzybicy, opryszczki, hiv.... Załóż se plastrek antykoncepcyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej panicznie boi sie ciąży, a wy zamiast rozmawiac jak normalni ludzie uciekacie od siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie wiesz jak wygląda prawdziwy stosunek.Uprawiacie zwykłe p********ie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie chce ze mną rozmawiać o dzieciach. Zawsze ucieka od tego tematu. A mi teraz zaczęło to przeszkadzać. Wprawdzie zawsze był mało wylewny, ale to jest istotna kwestia i warto by o tym porozmawiać. Zaraz napiszecie, że o tym rozmawia się przed slubem i rozmawialiśmy. Tyle że ta rozmowa była krótka, zapytałam czy chce mieć dzieci, ile i kiedy- on odpowiedział, że chce, max dwoje i może pomyślimy o tym po ślubie. Dziś to już zrobiło mi się bardzo przykro. Jestem sama w domu, a mąż musiał pojechać na cały dzień do swoich rodziców. Napisałam mu rano smsa, że kocham, a on odpisał na to - tak bardzo że...? Odpisałam, że tak bardzo, że kiedyś zrobimy sobie dzidziusia. A on na to - zabawne, nawet tak nie żartuj :( no szok dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:50 chorob wenerycznych to na pewno się nie boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale uwazam ze masz poprostu odpowiedzialnego męża. Pchalby ci bez prezerwatywy zaszlabys a potem byłby placz ze studia praca. Przeciez sex oralny możecie uprawiać bez zabezpieczeń. Nie rozumiem Cie. Ja zaczelam z mężem wspolzyc bez prezerwatywy dopiero jak chcieliśmy zajsc w ciaze. A jak chcesz zajac w ciaze to z nim porozmawiaj a nie ma glupim forum sie żalisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest rozmowa na smsy... Dojrzale nalezy do tego tematu podejść. Ile macie lat? Może ustalcie jakąś cezure wiekową, kiedy dziecko? Przed 30-tka? Po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:06 czasami myślę podobnie, więc masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 26, on 28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:11 wiem, rozmowa przez smsy, to nie rozmowa, le zabolało mnie to co napisał. A z nim nie da się rozmawiać, unika tego tematu jak ognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro unika tematu, to uwazasz ze najlepsza metoda jest sms??? Przecież on czuje sie osaczony. Najwidoczniej nie chce jeszcze dziecka i tyle. Mężczyźni pozniej dorastają. On teraz chce seksu, imprez, wakacji, a nie niemowlaka, który przewróci Wasze życie do góry nogami. Wg mnie nic sie nie stanie jak na dziecko zdecydujecie sie za 2, 3 lata. I o tym musicie porozmawiać. Jak dorośli ludzie, nie nastolatkowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ma na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...a taką rozmowę nie zaczynasz od skrzywionych usteczek, jakbyś zaraz miała wybuchnąć płaczem z pytaniem" to kiedy w końcu będziemy mieli dziecko?" Taki komunikat on odbierze jak Twoj atak frontalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ma jakąś na boku, nie jedna znam taką historię, przygodna znajomość i od razu kochanke zapłodni, a z własną żoną bał się mieć dziecko. A później płacz i lament, żeby żona przebaczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na bank nie chce dziecka, moj chce i zawsze jest do srodka, ale ja sie zabezpieczam , tylko ze on nie wie o tym, mysli ze mam problemy z zajsciem w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czaję. Nie zostało wypowiedziane w prost, że staracie się o dziecko, co więcej sama piszesz, że nie planujecie. To o co Ci chodzi? Jak się nie planuje dzieci to chyba logiczne, że trzeba się przed nimi zabezpieczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*) wprost. Dlaczego nie możesz zapytać mu się kiedy miałby zacząć ochotę się o nie strać? Będziesz wiedzieć na czym stoisz a nie płakać w wc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra koniec tematu, zapytam się dziś tego dupka jak on widzi naszą przyszłość, czy chciałby mieć ze mną dziecko i kiedy. I niech tylko spróbuje znowu się wykręcać!!!!!!!!!!!!!! Chyba wyjdę z domu i nie wrócę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zachowuj sie jakbyś dostala wścieku macicy, bo przegrasz. Spokojnie to rozegraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie, bo nie wiadomo co tu jest grane... każdy mężczyzna pragnie poczuć naturalne ciepło kobiety wewnątrz, a tu jakoś dziwnie, jakby cię całował przez szybę. porozmawiaj z nim spokojnie, albo powiedz, że byłaś u lekarza i okazało się, że masz uczulenie na latex ( moja siostra tak ma, nawet lekarz przy badaniu musi mieć jakieś specjalne rękawiczki), zobaczysz co wtedy powie. a że chcesz mieć dziecko to nic dziwnego, bo kiedy, teraz najlepszy czas. gdy byłam w twoim wieku moje miało 6 lat, a teraz jest super jesteśmy jeszcze młodzi, dzieci duże, sytuacja finansowa ustabilizowana i zwiedzamy świat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:49 nie mam żadnego wściku macicy, ani wielkiego parcia na dziecko. Spokojnie mogę jeszcze poczekać, ale bardzo boli mnie jego postawa... A to co dziś mi napisał bardzo mnie zabolało. Mam nadzieję, że kiedyś przyjdzie taki dzień gdy powie mi, że chce mieć ze mną dziecko, a ja go wyśmieję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Ty jej radzisz? Kłamstwo, krętactwo? Na poczatku małżeństwa? To co będzie dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabolalo Cie co napisal? A do głowy Ci nie przyszlo, ze pomyślał o jakimś czulym geście, pomysle na romantyczny wieczor, seks, a zobaczył...to, czego sie boi najwyraźniej i chce odsunąć w czasie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mam nadzieję, że kiedyś przyjdzie taki dzień gdy powie mi, że chce mieć ze mną dziecko, a ja go wyśmieję! " x poziom piaskownicy :) i Ty chcesz szczęsliwą rodzine tworzyć, dorośnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:05 no przepraszam Cie bardzo, ale chyba każdą normalną kobietę taka odpowiedź by zabolała. To jest jej mąż a nie chłopka, którego poznała kilka miesięcy temu. WTF? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×