Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spodobał mi się facet, który ma dziewczynę.

Polecane posty

Gość gość
Specyficzna filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, widziałaś dziś ruchome lub nieruchome pośladki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.35 Ja sama nie wiem czy się nie rozwiodę ale próbuję robić wszystko, żeby było lepiej. Ale czy warto niszczyć małżeństwo bo dobry mąż ma specyficzne poczucie humoru i się wygłupia a tak jest dobrym, wartościowym człowiekiem. Ty piszesz z perspektywy swojej ja wiem, że mnie prawie wszystkie koleżanki polewały, odzywają się jak chcą wiedzieć co słychać, na żadna nie mogłam liczyć jakby mi się samochód zepsuł, dziewczyna, która miała być moją świadkową mieszkała ze mną 4 lata a jej facet jej nie pozwolił( zabrał jej kluczyki od samochodu) i 1,5 godziny przed moim ślubem powiedziała, że nie przyjdzie...Na kolegów i męża, rodzinę zawsze mogłam liczyć. A koleżanki zawsze mnie lubią póki mieszkamy w tym samym mieście, póki nie nie mają rodziny, faceta...Teraz każdy długo pracuje gdzie tu czas na częste spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pośladki nie zwracałam uwagi, ale za to widziałam najpiękniejsze oczy:) Była prawie idealna sytuacja, by się odezwać, ale tylko PRAWIE, bo byłam z moją szefową. I dupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 17.34: O prawdziwe wartości należy dbać zamiast zakładać, że np. miłość czy wierność dziś jest, jutro nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie - o prawdziwe wartości trzeba dbać. I to zazwyczaj większość z nas robi i nie tłuczemy przeciez sobie w głowach ze "nic nie ma znaczenia bo i tak kiedyś wszyscy umrzemy". Niczego jednak nie zatrzymasz siła. Masz wpływ na swoje życie i możesz mniej wiecej określić jak bedzie ono wyglądało w jakiejś przyszłości lecz nie jestes w stanie przewidzieć pewnych wydarzeń, ktore mogą mieć wpływ na twoj stan ducha i umysłu i na podejmowanie pewnych decyzji itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jednak nie do końca. Jak dla kogoś jest wartością wierność, to nie wyjdzie za kolejnego przystojniaka, bo jeden ją rzucił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to nie o tym temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pośladek nie kosi koltunow na jajach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę się odczepić od jajek, pośladków i innych osobistych części ciała mojej sympatii!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jednak nie do końca. Jak dla kogoś jest wartością wierność, to nie wyjdzie za kolejnego przystojniaka, bo jeden ją rzucił. xxxx I widze, z poslugujesz sie utartmi "gotowcami" z gatunku tych, ktore juz serwowalas wczesniej: "jesli ktos kocha to bedzie kochac zawsze", "jesli ktos to czy tamto to.." Ludzie nie sa nieomylni i popelniaja bledy, ucza sie (lub nie) na swoich bledach, zycie pisze bardzo rozne historie a ty z uporem maniaka tupiesz noga, ze "jesli ktos cos to to i tamto". Nie ma reguly ani zlotych srodkow na dozgonna stalosc zycia jako ze wszystko jest plynne. xxxx gość dziś I to nie o tym temat. xxxx tak wiem nie o tym jest temat ale pytac cie o pozwolenie nie musze prawda? Wiec mi z laski swojej nie przypominaj i nie ukierunkowuj na jaki temat moge pisac bo nie jestes pania kierowniczka tego watku. W temacie glownym niewiele sie dzieje a raczej nie ma juz o czym pisac wiec daruj sobie upominanie zeby wszyscy udzielali sie tylko na temat. No chyba ze rajcuja cie srednio ciekawe ple-pli ple-pli o jakichs koltunach na glowie Poslada czy temu podobnych rozkminach. Kwiczysz tutaj juz 59 stron i dawno przestalas dostarczac nam darmowej rozrywki wiec po jaka cholere mamy trzymac sie glownego watku? Na co liczysz? Ze wszystkie bedziemy jak jeden maz plodzic wpisy pt. jak tam Poslad, widzialas go czy nie widzialas, zagadalas czy nie zagadalas? Czasami z jakiejs wypowiedzi odgalezi sie inna tematyka i jest ok ale daj se siana z maniera pani nauczycielki co to upomina dzieci na klasowce zeby tylko na temat pisaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 18.12: Jeśli nie spotkałaś ludzi wiernych wartościom, to współczuję. Wartość to coś dużo głębszego niż ideał i jest wielu ludzi, którzy są prawdziwym wartościom wierni. Bo prawdziwe wartości nie podlegają relatywizacji. I to nie jest tylko teoria. Pokazuje to realne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie sa prawdziwe wartosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd ten wniosek ze nie spotkałam ludzi wyznajacych żadnych prawdziwych wartości? Nie masz mi czego współczuć nie po raz pierwszy piszesz ze komuś czegoś tam wspolczujesz - stosujesz taki myk za każdym razem gdy czegoś nie rozumiesz albo brak ci argumentów. Zgodnie z głównymi przykazaniami kafeterii spotworzylas moj komentarz nadając mu znaczenie inne niz to ktore sie naprawdę za nim kryje ale jeszcze butnie kpisz z czegoś czego najwyraźniej nie zakumalas ani na jote. Dobra, nie widzę sensu udzielania sie tu dalej. Powodzenia pozostaje mi tylko ci życzyć i radości w pisaniu o tyłku poslada i jego cudnych oczetach. I otwartości większej na życie i mniej ignorancji. Nie sil sie na odpisywanie bo już tego nie przeczytam. Dyskusja z toba przypomina chaotyczny bełkot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ktoś twierdzi, że w życiu wszystko jest płynne i zmienne, to istnieje prawdopodobieństwo, że w swoim życiu nie spotkał osób wiernych wartościom. Ale jest to oczywiście prawdopodobieństwo, więc napisałam "jeśli".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kafeterii jest mnóstwo tematów, więc, jak ten Ci nie odpowiada, udzielaj się na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Powodzenia pozostaje mi tylko ci życzyć i radości w pisaniu o tyłku poslada i jego cudnych oczetach" Bo taki jest sens tego topiku, kiedyś pensjonarki pisały pamiętniczki, w dzisiejszych czasach piszą blogi lub zakładają takie infantylne tematy na kafe w formie projektu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze autorko sie zainteresujesz swoim tematam i napiszesz cos od siebie? Bo od jakiegos czasu to inni go podtrzymuja, a ty tylko odpisujesz jednozdniowymi, nic nie wnoszacymi odpowiedziami. Robisz z tego tematu tak jak i ze swojego zycia flaki z olejem. Troche polotu, bo niedlugo nikt juz tu nie bedzie wchodzil i zostaniesz ze swoim wiecznie trwajacym problemem sama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się do gościa wreszcie odezwę, to na pewno Wam powiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie masz juz wiecej fajnych rozkmin typu falujace posladki, znikajacy zarost czy dziurawe buty? Jak masz to podziel sie tym z nami, nie wstydz sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka prowadzi sledztwo na wlasna reke w sprawie Poslada. Wedlug niej majtajace posladki moga swiadczyc o tym, ze jest gejem (ty swintucho! Skojarzylo ci sie to zapewne ze sposobem w jaki geje uprawiaja seks), ogolona geba zaprzecza gejostwu i straszy wizja posiadania dziewczyny ale koltuny na glowie i podarte kierbce moga dawac nadzieje ze jednak wolny z niego mlodzieniec. Yuupiii!! Obserwuj uwaznie, obserwuj! Moze zauwazysz jakis znaczacy detal ktory nasunie ci kolejne mysli i bedziesz dumac w najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już kilka razy było pisane ze cały ten temat to jedna wielka ściema. Autorka może prowadzić badania do jakiejś pracy (magisterka, a może wyżej...) i dlatego ciągnie ten temat. A wy się podniecanie. I oczywiście zaraz autorka zaprzeczy temu. Oczywiście ze będzie pisać ze się mylę. A co innego ma robić? pozwolić aby niemal 3 miesiące pracy, ciągnięcia tematu upadły? plusem dla autorki jest to że (może nawet nieświadomie) udało jej się do dyskusji zaangażować osoby niezwiązane z tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz to się zastanawiam nad pierścionkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i oczywiście też ciągle nad tym samym-jak otworzyć przy nim buzię. He, he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano daremne to prowo. Trza przyznac;-) Coz to za czasy nastaly ze kafeteria moze posluzyc w pisaniu magisterki. Kiedys czlowiek latal jak kot z pecherzem po bibliotekach, czytelniach zeby napisac prace na studiach, kserowalo sie, weszylo tu i tam by dana pozycje ksiazkowa znalezc a teraz? Wystarczy zabawic sie w identyczny sposob jak znudzona mlodziez - zrobic projekt i heja! Temat autorki jakos zbyt naciaganie brzmi, jest cos w jej opisach, stylu co kloci sie z historyjka ktora probuje tu wciskac, zbytnio to stunningowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z czym Ci się kłóci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto się tu jeszcze podnieca ? Chyba, że ktoś nowy zupełnie, no to może... Reszta już się mocno nudzi i czeka, w sumie to nawet nie wiadomo na co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magisterkę to ja 5,5 roku temu obroniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Teraz to się zastanawiam nad pierścionkiem... xxxxx O pierścionku już było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×