Dziewczyny, co jesli nie mozna zapomniec mezczyzny marzen ?

Zyci jest czasem kopniete.

Jezeli nie mozna zapomniec...no wlasnie, takich rzeczy nie mozna sobie po prostu wyperswadowac, chyba tylko czas, chociaz czasem 20 lat to za malo.

A co zrobic jezeli facet z marzen powraca tylko po to, zeby znow zniknac?

powraca żebyś czasem nie zapomniała, to twój krzyż kobieto, męcz się

Mój też tak znikał powracał. W końcu ja dałam sobie siana, spokój. Wiem, że to miotanie nikomu na dobre nie wyjdzie. On w wieloletnim nieformalnym związku, który zobowiązuje. Cholera najgorsze w tym jest, że jesteśmy tak podobni do siebie, że znając siebie to zachowywałabym sie tak jak i on w tm układzie. Wyrzuty sumienia nie pozwoliłyby zerwać z kimś, tez bym się miotał i nawet jeszcze bardziej.

"gość 2014.10.06 Macie racje, ale boje sie ze psycholog mnie wezme za ufoludka, ze dorosla osoba a tu takie ,,schizy ". Za ufoludka weźmie, ale kogoś, kto w ciężkim stanie choroby nie chce sobie pomóc. Nie zastanawiaj się, co kto sobie pomyśli, tylko natychmiast zadbaj o siebie, zanim coś sobie zrobisz! A psycholog właśnie od tego jest. gość18 55 2014.10.02 Masz rację Gościu789, niestety zauważam, że co raz więcej małżeństw, które żyja ze sobą jak pies z kotem, nawet się wzajemnie nie sznując a co dopiero mówic o kochaniu. Żyje się z dnia na dzień, bo dzieci, bo mieszkanie, praca, kredyt. Takim przykładem są niestety moi rodzice, zero miłości od dawna ale są ze sobą mimo zdrad ojca, bo to już takie uzależnienie. Ludzie nie rozchodzą się bo maja wspólny dorobek i jak po latach opuścić mieszkanie, czy dom na który pracowali. Niestety nie znam małżeństw, w których ludzie stanowia takie dopełnienie. Niestety". Nie doczytałam tego wcześniej. Bardzo mi przykro, że w małżeństwie twoich Rodziców dzieje się tak źle. A najsmutniejsze, że Ty na to patrzysz i z pewnością ma to jakiś wpływ na Twoje życie. :-( Ja znam trzy takie małżeństwa, to coś pięknego wiedzieć to, jak się traktują nawzajem, jak się kochają i jak zgrany zespół tworzą.

" gość 2014.10.07 Dzwieczyny spokojnie , jeśli sie mocno kocha to nie przejdzie ... Ja z tym uczuciem zyję 20 lat ..". Ja tylko niecałe 3 lata mniej. :-)

Jakbym wiedzial,ze baby tak mocno i dlugo potrafia kochac a zatem niszcza sobie same zycie to w zyciu bym w zaden romans nie wszedl bo to tylko przykrosc sprawia:-(

O mężczyźnie marzeń się nie zapomina. ... chyba, że się z nim nie jest, bo np. on marzy o innej. Wtedy nic innego nie pozostaje jak zapomnieć albo siedzieć do końca życia z kotem, rozważając co by było gdyby.

"gość dziś Jakbym wiedzial,ze baby tak mocno i dlugo potrafia kochac a zatem niszcza sobie same zycie to w zyciu bym w zaden romans nie wszedl bo to tylko przykrosc sprawiasmutas.gif". Przez chwilę pomyślałam, że nie jesteś taki zły, skoro pożałowałeś jakiejś kobiety, z którą się przespałeś. Ale szybko otrzeźwiałam, bo napisałeś o nich "baby". Długo potrafią kochać też mężczyźni, znam takiego, co kocha kobietę już ponad 30 lat. Tylko szkoda biedaka, bo ona nie jest tego warta.

:) czy to żle?

Źle nie, ale przykro, że ta osoba nie odwzajemnia naszych uczuć. :-( A jeszcze bardziej smutno, że nic o tych uczuciach nie wie.

wczoraj 19.11 "Długo potrafią kochać też mężczyźni, znam takiego, co kocha kobietę już ponad 30 lat. Tylko szkoda biedaka, bo ona nie jest tego warta." Skąd wiesz, czy nie jest tego warta? Dla ciebie może być nic nie warta a dla niego bardzo wiele, jeśli ją kocha tyle lat.

Bo ją znam bardzo dobrze. To moje bliska krewna i wiem jak traktuje swojego męża oraz innych.

ja tez dlugo pamietam kogos.

trzeba z tym zyc.

Im dłużej żyję tym bardziej przestaję sie wszystkiemu dziwić. Jak powiedział słynny polski psychiatra Antoni Kępiński:"Różni ludzie reagują w różny sposób". Niby jesteśmy tacy sami wszyscy, potrafimy kłamać, oszukiwać drugich ludzi w związkach, ale tak naprawdę nikt nie zna naszych myśli, naszych pobudek, obaw, strachów. Św. Augustyn powiedział kiedyś, że "łatwiej jest policzyć włosy na głowie niż poruszenia ludzkiego serca". Przestałam oceniać ludzi.

Kępiński badał psychopatologie. Ludzie są różni, o ile nie mają jakichś zaburzeń - wtedy osoby z nimi są do siebie podobne, podobnie się zachowują.

Trzeba zaakceptowac fakt, ze bedzie sie pamietac.

To jest jakas paranoja z tymi uczuciami, ale jak to mowia ,,serce nie sluga´´. Mam nadzieje, ze znajde kogos kto sprawi, ze zapomne. Ze my wszystkie kogos spotkamy.

Tak, życzę Wam, abyście wszystkie mogły być z kimś, kto dla Was jest tym jedynym.

Nigdy z nim nie bede :-(

I ja też tak myślę, że nigdy z nim nie będę. Może po śmierci... Ja, głupia baba ...:)

A jak sobie wyobrazaasz byc z nim po smierci?:) bo nie do konca rozumiem. Zycie mamy chyba jedno.

W co kto wierzy. :) Ile lat zyjemy, max 80 parę. A ptem to wieczność, tak przynajmniej głosi chrześcijaństwo.

jest zycie wieczne

ktory facet jest lepszy .starszy czy mlodszy?

No ja też z nim nie będę. Pozostały tylko piękne wspomnienia i...uczucia.

Wspomnienia, jedna fotka...

A ja mam z moim ukochanym nawet trzy fotki - wspólne. Tylko co z tego? Najtrudniejsze jest to, że mimo moich starań i chęci nikt nie może go zastąpić, a on o mnie już dawno zapomniał. :'-(