Yaz a tarczyca i insulinooporność

Od lutego mam zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy (biorę Euthyrox 75) i insulinooporność (Metformax 2x500). Ostatnio musiałam zmienić lekarza, bo moja lekarka przestała przyjmować i kolejny lekarz zapisał mi pigułki antykoncepcyjne Yaz. Mam 23 lata, nadwagę, nigdy nie używałam tabletek antykoncepcyjnych. Lekarz powiedział, że przy insulinooporności lepiej teraz brać pigułki, żeby potem było mi łatwiej zajść w ciążę. Mam też nieregularny cykl (od 33 do 44 dni). Biorę 5 dzień i każdego dnia myślę, że mam zakrzepicę... Podejrzewam, że to nawet nie jest możliwe, żeby po 5 dniach coś się stało. Moje pytanie brzmi: czy konieczne jest branie tych tabletek? Jeśli już zaczęłam brać to czy muszę dobrać do końca opakowania? Obawiam się, że zwariuję czytając codzienne negatywne opinie o Yaz.. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź A.

Jak masz niedoczynnosc i insulinooopornosc to i pewnie pilicystyczne jajniki, stad te tabletki :) ja biore ten sam zestaw co Ty, tylko yasmin zamiast yazu. Po 3 opakowaniach wszystko Ci sie zacznie normowac