Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlenka2206

Mamy na marzec 2015r

Polecane posty

Gość lilll
czesc,u mnie okej,po wizycie lekarz założył mi pessara zebym miała zabezpieczenie na szyjke a tak jestem w domu. Ja tez odkładam pieniadze na wyprawke,i planuje wszystko załatwić w styczniu,w grudniu mam dużo wydatków na prezenty itd.i powiem Wam że jestem zmeczona psychicznie ta ciążą,tak bym chciała normalnie funkcjonować a nie mogę. Moja mała wczoraj cały dzień sie strasznie wierciła, i poł nocy,jakby wogóle nie spała,nawet położna powiedziała ze strasznie sie wierci.Kopie już ostro aż brzuch podskakuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Jestem pełna podziwu, że wytrzymujesz bez męża. Ja bym chyba oszalała gdyby jeszcze jego ze mną nie było. Choć wiem jak to jest, bo dopóki nie wzieliśmy ślubu dzieliło nas 200 km i strasznie tęskniłam. Żyłam od weekendu do weekendu, choć i tak na początku widywaliśmy się jeszcze rzadziej. Zazdrościłam kumpelom, które miały chłopaków na wyciągnięcie ręki, a ja raz na jakiś czas w dodatku na chwilkę. Ale teraz jest przynajmniej normalnie :) A co do porodu w marcu to faktycznie fajny czas - fakt w ciąży chodzi się zimą, ale później przynajmniej na wiosnę jest już maleństwo. No i latem te spacerki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Ale zapomniałam kochana, że ty córę masz przy sobie także to jest coś fajnego :) Mi jeszcze tylko schabiki do rozbicia zostały i zastanawiam się jak doprawić :) A wieczorem mecz jest chyba więc nie będzie nudów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Lill a na kiedy masz termin? W którym jesteś tygodniu? I na czym polega ten cały pessar? Tyle o tym słyszę, ale nie wiem jak oni to zakładają, to boli??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilll
zima to super okres na ciaze ,nie musimy sie meczyc w upaly.dziewczyny ja tez ciagle sama,moj w pracy,kolezanki tez,czasem ktos wpadnie ale glownie telefony,tez od poczatku jestem na l4 ale mysle ze odbijemy sobie to po porodzie,jak juz wystrzele z domu to zadna sila mnie nie zatrzma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilll
mam termin tak 3-6 marca.nic nie boli ,ani nic nie czuc w srodku.musze to miec ze wzgledu na szyjke,mialam usuwana kiedys duza nadzerke i teraz szyjka nie trzyma dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak bylismy wszyscy razem zagranicą ale zdecydowalismy sie na powrót tu mamy dom to trudne decyzje teraz jestesmy ssme ale mąż tez ma wrocic na stale na wiosne chcemy spróbować tu normalnie żyć. Mam nadzieję ze sie uda bo wole jednak zyc w kraju ktorym sie urodzilam i chce aby nasze dzieci tu dorastaly pewnie ze tam lepszy socjal lepsze zarobki ale ktos musi tu zostac bo co to będzie jak wszyscy wyjedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrzemnelam sie troszke.Lill to zrozumiałe tez mialam kiedyś zabieg na nadrzerke a szpitalny ordynator chcial mi usunąć czesc szyjki macicy i powiedxial ze wtedy bede miec problem z donoszeniem ciazy zmieniłam szpital i lekarza zrobili mi ta inna metodą zagranicą od tego czasu szyjka ksiazkowo a kazdy wymaz prawidlowy.Dobrze ze szewek u Ciebie wystarczy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulubiona nie jest lekko na odległość sama wiesz bo tego doswiadczylas ale widzisz co począć zeby jakos funkcjonowac u nas powiadaja "każdy orze jak moze " Hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilll
Asia ja bylam Sama caly rok za granica w 2013r.i fajna kasa itd ale zwiazki na odleglosc na dluzsza mete to ryzyko.ja bym chciala wyjechac na stale ale z moim i z dzieckiem.tu nie mam perspektyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilll
lekarze czasem bezmyslnie cos kobietom robia a potem sa problemy,ja mam tego pessarka,szew nie byl potrzebny na szczescie.dlatego ciaza zagrozona od jakiegos miesiaca ale jestem dobrej mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Rozumiem Was. My też myśleliśmy intensywnie nad wyjazdem do Niemiec, ale tak się potoczyło, że wzieliśmy kredyt na mieszkanie i trudniej było podjąć tą decyzję - choć nigdy nie jest łatwo. W Polsce przeciętny obywatel żyje skromnie, a za granicą jest lepiej wiadomo, ale coś za coś. W sumie dobrze, że zostaliśmy w Pl, jest nienajgorzej, a to że by się chciało mieć większe mieszkanie, wyjechać gdzieś na wakacje, najlepiej zagraniczne itp. no to trzeba być dobrej myśli, że kiedyś będziemy miały lepszą syt. finansową :) Moja syt. fin. jest na razie taka "na styk" szału ni ma jak to mówią :D a narobić się trzeba. Ale głodować też nie głodujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej co tam wu Was słychać? Ja dziś od rana zabiegana. Pojechałam do mamy potem siostre odwiozłam do szkoły i pojechałam na disgnostyke. Tam chwile spędziłam czasu i wyszło mi dwie usterki. Musze to naprawić więc kolejne koszta ale ja lubie mieśeć wszystko sprawne:-) Dostałam za free płyn dos spryskiwaczy więc troszeczke zaoszczedziłam bo miałam dziś kupić:-) Potem pojechałam do sklepu. Kupiłam sobie bułki razowe, wędzoną makrelke i jabłka. Kupiłam też słodycze na mikołaja i już wszystko mam:-) Potem odwiedziłam biedronke. Kupiłam gruszki , kaki i wode:-) Potem jedpszcze jeden sklep i kupiłam chodniczki do łazienki:-) Wrõciłam taka głodna do domu. Myślałam,że zjem sobie obiadek a tu teściowa mówi abym ugotowała bo ona nie ma czasu. Ugotowałam ten obiad i teraz już leże i odpoczywam bo na dziś za dużo tego i czułam bol brzucha. Ja nie wiem jak to bedzie iak bede musiała jeżdzić za rzeczami dla dzidzi. Kurcze wcześniej kupować człowiek się boi ale teraz na nic nie mam siły ani ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilll
Ulubiona właśnie u nas też szału nie ma jak to mówią,ale bidy aż takiej nie klepiemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny wy narzekacje a ja ze swoim widuje sie wptylko na skaypie i to ostatnio też sporadycznie bo pracuje w dwóch pracach i wraca bardzo pozno do domu. Ostatnio widziałam go w lipcu gdy zjechaliśmy do Polski i postanowiliśmy,że lepiej bëdzie dla dzidzia gdy zostane w Polsce i nie żałuję bo tam już dawno bym straciła swoją córeczke. Ja od poczadku na duphostanie a tam niestety selekcja naturalna a ja bez tego nie dała bym rady bo ajjniki nie sąnwndobrym stanie przez PCO. Teraz s wróci na święta i tylko na 3 tyg potem znów jedzie i przyjed moim porodem czyli koncem lutego. Jest bardzo cieżko ale musimy dawać rade bo życie naszego dziecka jest ponad wszystko! Lilii skad wiedzą,że szyjke masz niewydolną? Ja mam teraz szyjke 3,5 raz sie skraca innym razem wydłuża ale nie przekracza tej granicy 3cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilll
Marlenka mi sie systematycznie skraca,miałam 4cm a potem 3cm.no i decyzja zapadla,ale ja jestem wogole innym przypadkiem;)przez te skurcze mi ten cm sie skróciła. nie martw sie jak lekarz nic ci nie mówi to napewno jest okej.mi juz od miesiaca cos sie działo.ale skurczy juz nie mam,takze wychodze na prosta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilll nie wiem dlaczego ciagle pisze do ciebie lili:-) :-) Ja spędziłam z S dwa i pol roku w Londynie i powiem wam,że nigdzie łatwo nie jest. Tam jest o tyle dobrze,że masz prace bo twgo nie brakuje ale aby się tam utrzymać trzeba pracować. S pracuje 7 dni w tygodniu i na palcach mogła bym policzyć ile miał dni wolnego przez cały ten czas. Ja też sporo pracowałam a i tak ograniczaliśmy się aby coś odłożyć. Niestety aby pozwolić sobie tam na przyjemności to trzeba by żyć z dnia na dzień. Opłata mieszkania mediów jest spora. Tak wiēc wszędzie dobrze gdzie nas nie ma:-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez jakos dajemy rade latwiej bylo jak ja tez pracowalam do tego ostatnio sporo remontów mielismy i auta mialy poważne awarie kupe kasy poszlo a ja tu bez auta ani rusz i moj tam takze bez auta nie da sie funkcjonować. Nastolatka w szkole malenstwo w drodze same wiecie jakie zycie jest drogie jedzenie oplaty itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dziewczyny czy ja juz jestem tak przewrazliwiona czy co ale caly czas od dolu boli mnie podbrzusze moze sie wszystko rozciąga ale martwie sie z starsza corcia mnie tak nie bolalo oszczedzam sie jak moge cale popoludnie odpoczywam tyle co obiad tylko gotowalam hmmm ale za to maluda kopie ze ho ho chociaz to chyba jutro zadzwonię do lekarza moze pojade zamiast na przyszly tydzien to w ten do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepytywalam córcie jest to leniuch jak jej nie sprawdzę to ma ciezko z motywacja.A co to będzie jak maluszek bedzie czy mi wystarczy cierpliwości hmmm ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jeśli ten ból Cię niepokoi to lepiej zadzwoń do lekarza bomszkoda abyś się denerwowała. Ja dziś też czułam taki dziwny ból w brzuchu ale ja siëmdziś nachodziłam. Potem poleżałam i już wszystko ok. Na kolacje kupiłam sobie makrele i zjadłam cała. Troche na kiepską trafiłam bo nieźle się nabawiłam przy niej tyle ości miała i to takich małych. Jeszcze nigdy tKiej nie miałam. Wziełam sobie też bułke razową ale ta już mi nie weszła. Tak ogólnie to dziś mija mi 2 dzień bez słodkiego:-) Jeste z siebie dumna:-) bo ostatnio to codzennie coś było. Niewiele ale zawsze coś:-) Ponoć teraz waga strasznie rośnie i trzeba się pilnować. Ja to się tak zastanawiam ile jedszcze bede miała na plusi. Poki co było 6kg.Jak waga przekroczy mi 70kg to ja padne bo u mnie włącza sie czerwona lampka przy 67 kg. Już raz tyle ważyłam i ile ja mēki prrzeszłam aby sie tego pozbyć. Wiem dziwnie to brzmi ale ja cały czas musiałam na dietach być. Nigdy nie pozwoliłam sobie na coś więcej. Taki mam fatalny organizm. Coraz bardziej zaczynam myśleć o porodzie i strasznie się boje. Chyba zaczyna docierać do mnie,że to już coraz bliżej. Jutro zaczynamy 26tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Co tam u Was słychać? Ja jeszcze leże i oglądam tv . Pije ciepła wode i nie wiem czy coś zjeść czy jeszcze nie. Niby mi się chce ale noe czuje jakiegoś głodu. Znów miałam kiepską noc. Prawie wcale nie spałam bo mała nie dała mi soać na prawym boku a na lewym się męczyłam. Sporo kopała w nocy. Teraz też daje o sobie znać:-) Dziś jest zimno i ponuro. To,że zimno to mi nie przeszkadza ale to,że jest deszczowo,ponuro i niskie ciśnienie to już mi nie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ! Marlenka a ja pierwszy raz od nie pamietam kiedy przespalam cala noc wlasnie chyba na ten deszczyk za oknem.Zaspalam prawie zeby obudzić córcie do szkoly ale ostatecznie dalysmy rade za to musialam ja zawieść bo w deszczu nie pojedzie 2 km rowerem mamy tu fajnie bo dla dzieciaków jest ścieżka rowerowa wiec kiedy tylko pogoda dopisuje musi brykac sama.Wrocilam posprzatalam w kuchni po sniadanku i w ogole i wskoczylam jeszcze na trochę do łóżeczka :-) Mam stos prasowania ale ciężko mi sie zmobilizować a Ty swoje pomrasowalas Marlenka ? A fakt ta pogoda nie sprzyja motywacji do dzialania ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w poniedziałek się zmusiłam do wyprasowanie tego nie żałuje bo mam z głowy a dziś piore już 2 pranie. U mnie już nie pada ale nadal jest tak sobie ponuro i tyle. Niec się nie chce przez tą pogode . Ja rano starłam kurze i odkurzyłam. Jutro łazienka a piątek podłogi zmyje:-) w sobote chyba do mamy pojade jeśli pogoda dopisze a w niedziele bede leniuchowała:-) Ja teraz też leże i oglądam tv. W sumie nie ma nic ciekawego jak zawsze ale co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Musze kupić sobie migdały bo zaczyna mnie zgaga męczyć:( nie jest taka silna ale jest. Migdały to też dobra przekąska więc dwa w jednym:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he no tak to jest widzisz mnie kusi zeby pojechać do siostry bo ma jakies ciuszki dla maleństwa :-) ale chyba odpuszczę sobie ;-) Mala od rana grzeczna tez coraz częściej mysle o porodzie ech z jednej strony strach z drugiej miec ja juz po tej stronie brzuszka :-) to juz prawie trzeci trymestr masakra ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A macie /masz juz imie wybrane nie wiem czy dobrze kojarzę ale to chyba Ty Marlenka mowilas o Lence ? My juz chyba tak prawie na 100 Michalinka Maria chyba ze mi sie odmieni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pangaz a co u Ciebie odezwij sie jak tam kuracja antybiotykami ? Martwimy sie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×