Łamiąc stereotypy 4...czyli jak zrobić dobrze wykluczając pchanie i ciągnięcie

Bawidamku:-D Ty się zdecyduj co w końcu z tym ciastem:-D Czyżbyś miał jakieś przecieki Gościu? Komu ten największy kawałek się dostanie???

Nie da się ukryć w kogo bursztynowa wytwórczyni pysznych słodkości wpatrzona jest jako w święty obrazek:)

Udało mi się dzisiaj wepchnąć taki wielki wibrator. Ale to wygląda taka rozciągniętą c**a. Siedzę tak już dwie godziny.

hmmm... pogratulować czy współczuć?

Lizać

no tak, wszyscy sie delektuja niedzielnym popoludniem :)

Witaj Kocico:) ja zaraz będę delektował się pysznym obiadkiem:) Co porabiasz?

a u mnie obiad bedzie pozniej :)

Dzień dobry ponownie :D Tym razem przesyłam pozdrowienia z wielkomiejskiej dżungli... mam nadzieję, że przez szum mnie słychać. Jeśli tak to dobre macie uszka i oczka... ja swoje myśli czasem ledwie słyszę. Kawałki są równe dla każdego. Nikogo nie wyróżniam :P i nie widzę tu żadnych obrazków a świętych to już w ogóle :D :D :D

Tak to jest jak się je śniadanie po południu:D Brzydko zachmurzyło się u Ciebie,pada?

Pewnie to nie było pytanie do mnie ale jak już tu jestem to odpowiem :P :D Słonecznie bardzo i bez chmurek :) Troszkę zimno ale w słońcu pyszczek można opalić.

eLKa:) Uciekaj z tej dżungli bo Cię dzikie samochody napadną! ledwo Cię słychać przez ich ryk :D

Dopiero w sobotę sobie ucieknę. Do pracy mnie wołają :( Wredoty! Pamiętasz o ognisku? :P

Tak to było pytanie do Koci.... wiem,że u Ciebie świeci słońce;)

Zbuntuj się! nie idź! poza miastem jest znacznie przyjemniej:) Pamiętam;) 11.10 :)

No tak, w końcu sąsiad :)

No tak w końcu po sąsiedzku mieszkamy w Polsce;)

Ale jak ja mam się zbuntować? :D Rachunki trzeba płacić to i pracować trzeba. Znaczy siedzieć na tyłku :D Bo z tą sobotnią pracą to różnie bywa. Hasło "pierdolę nie robię" przy sobocie jest żywe i na czasie od zawsze :D

"nie podskakuj,siedź na d....e i przytakuj" tak? Ogłaszam bunt! żadnej pracy w soboty! nie po to nasi dziadowie przez płot skakali i na styropianie spali żebyśmy w soboty do roboty chodzili! Uwolnić eLKę!... przynajmniej w sobotę ;)

Poza miastem byłam wczoraj i dziś rano :) Aż tak to nie :D Czasem zwyczajnie muszę. I teraz na mnie wypadło. Twój dziadek skakał? To ile Ty masz lat? :D

Ambitna jednostka? na to już nie ma rady i żadne bunty nie pomogą:( Trochę więcej niż Ty:P

W takim razie szybko przeskoczyły u Ciebie te pokolenia walczące :D I nie wytykaj języka bo Ci pieprzu nasypię albo ugryzę :P

No szybko,bo to streszczenie było :) Z pieprzem przesadziłem w plackach także proszę drugą opcję:)

Cwaniak :) Chciałabym! Ale nie mam tu takiej ikonki :( Zobaczymy czy będziesz w sobotę obecny i dyspozycyjny :D A teraz goście, goście... Uciekam ale będę wieczorem.

przepraszam sniadanie jadlam rankiem ;) a ze etutaj jest zwyczaj by cieple posilki spozywac wieczorami... coz :) nie mam z tym problemu :P :D zachmurzylo sie to malo powiedziane, w nocy przeszla dobra ulewa i dzisiaj jest 10 st chlodniej niz wczoraj :O ale przynajmniej w kominku napalilam i mam pieknie klimatycznie ;)

Trzymaj się ramy eLKa do... poczytania:)

A nie masz tam czasami odrobiny miejsca przy tym kominku? lubię patrzeć się na ogień... :)

zalezy dla kogo :) tak anonimowo to nie wiem :)

No tak,Kocur mógłby być niezadowolony...

ciekawe ktorego kocura masz na mysli ;)