Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dwa miesiące po ślubie i przemoc

Polecane posty

Gość gość

Witajcie.Jestem niecałe dwa miesiące po ślubie i dostałam od "męża" lekko mówiąc "lanie". Poszło o błachostkę, ale oczywiście to wszystko moja wina bo" zupa była za słona".On nie widzi wcale swojej winy, wszystko zwala na mnie.Były plany,marzenia.Teraz nie ma nic.Zastanawiam się nad rozwodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele, kobieto nic nie tłumaczy przemocy, jak uderzył raz tobędzie i kolejny, tymbardziej że tak jak piszesz on nie widzi nic złego ( niektórzy w takiej sytuacji to przpraszają że więcej nie będą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiasz sie ??? Do prawnika lec a nie zastanawiaj sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwód! Natychmiast! Póki nie pojawi się dziecko, można sprawę dość łatwo zamknąć. Potem będzie dużo bardziej boleśnie, pod każdym względem. Współczuję ruiny marzeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dostaniesz pewnie sporo odpowiedzi pt bedzie gorzej wiec uciekaj, ale nie uciekiniesz bo bedziesz wierzyć ze to tylko ten jeden raz i sie nie powtórzy... Po następnym razie stwierdzisz, ze to rzeczywiście twoja wina albo ze to wina tego ze troche wypił a po jeszcze następnych razach zaczniesz wymyślać wszystko zeby go tylko usprawiedliwić... moze jak któregoś dnia obudzisz sie po awanturze w szpitalu to do ciebie dotrze ze czas uciekać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nad czym ty teraz myślisz bo nie wiem? Kiedy to lanie dostałas że jeszcze z nim jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Należałoby pójść do lekarza i zrobić obdukcję,a także na policję i zgłosić pobicie-wystąpić o założenie niebieskiej karty.Decyzja o rozwodzie albo zapadnie ,albo nie....a te rzeczy o których napisałam "przydadzą" się na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera az do bolu
Powinnas go zostawic i sie nad tym nie zastanawiac. Co zrobisz jak przyjda dzieci na swiat? chcesz aby tez cierpialy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłam iść do lekarza, ale tego nie zrobiłam.Nie chce mu w papierach brudzić.Nie wiem czy można nazwać obecny stan bycie razem.Cała akcja była 30 września.Chciałam, żeby się wyprowadził, ale on uważa, że to też jest jego i jak ma się wynieść to mam go spłacić.W domu nocuje i mało tego kładzie się obok mnie spać.Poszłabym złożyć wniosek o rozwód, ale co dalej?? Gdzie będę mieszkać, za co żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce aby moje dzieci cierpiały.Jak mu powiedziałam,że jest taki sam jak Ojciec to wzbudziłam w nim agresję.Jego Ojciec był agresywny w stosunku do żony i dzieci.Niestety wygląda na to,że mój"mąż" powielił schemat.A jego dzieci zapamiętają go tak samo jak On swojego Ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...nie chcesz mu w papierach brudzić.... on nie miał skrupułów,kiedy Cię bił;nie myślał o Twoim zdrowiu,o przyrzeczeniu czy też przysiędze(nie wiem jaki macie ślub)które to składał biorąc ślub,miał w d***e Ciebie i Twoje sprawy.... ...a Ty mu nie chcesz w papierach brudzić.... dlaczego myślisz o ratowaniu jego d**y,a nie o sobie...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj wy głupie ! eh! czyj dom? jak lasz siniaki zglos szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do baru wpada stały klient - Setkę poproszę! Zdziwiony barman podaje - ten szybko wypija. - Jeszcze jedną setkę... Barman pyta: - Panie Karolu, co się stało? Zawsze wpadał pan na jedno piwko, nigdy żadnej wódeczki, co jest? - Panie szanowny, tego nie da się wytłumaczyć... - Spróbuj pan, może się da... Facet zaczyna opowiadać: - Poszedłem dziś do obory, by wydoić krowę, podstawiłem wiaderko a ona mi go tylną nogą wywaliła. Zdenerwowałem się, chwyciłem za sznurek i związałem jej tylne nogi. Podstawiłem wiaderko a ona przednią nogą mi je wywaliła - związałem jej przednie nogi. Już miałem doić, a ta cholera ogonem je wywaliła. Nie miałem więcej sznurka, więc zdjąłem pasek od spodni i ogon przywiązałem jej do belki nad głową. Chcę doić, a ta zołza jakoś cyckami przewróciła mi wiaderko! Panie, nie wytrzymałem, zerwałem się, żeby ją zbić, no ale bez zdjętego wcześniej paska spadły mi spodnie - na to wszystko weszła moja żona! Panie, tego nie da się wytłumaczyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co mamy jest zapisane na mnie, ale on wziął sam na to kredyt.Wiem,że miał mnie w d***e, to co przysięgał..:(.Siniaki mam i to na szyi i twarzy:(.Wstyd do pracy chodzic, ale muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie napisałaś czy zupa rzeczywiście była za słona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj niestety też doszło do rękoczynów.Ja,już nie wiem.;/Rodzinie wstyd się przyznać,a pieniędzy nie mam żeby iść gdzieś do hotelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz po prostu - nie"doszło do rękoczynów", bo samo nie doszło. "On mnie pobił". Przed ślubem nie było żadnych oznak, ze jest damskim bokserem? Biedna jesteś, bardzo, ale uciekaj czym prędzej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie rodzinie nie jest wstyd się przyznać.To on ma się wstydzić swoich zachowań a nie ty. Czytam Twoje autorko wypowiedzi i tak sobie myslę: klasyka .Już powielasz schemat zachowań ofiary przemocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolennik PISu
Ałtorko , a cipke i pupke ci lize ??? . bo jak nie , to ja ci moge polizać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz aktorko lub zadzwon po policjie on dostanie za przemoc niebieska karte bedzie latwiej o rozwod on musi pokryc wszystkie koszty rozwodowe ja tez tak mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze możesz iśc na obdukcje. to sprzedajcie i podzielcie po pół lepiej by Cię gwałcić zacząl? bo ma prawo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki był powód przemocy ? nie pisz o zupie tylko prawdziwy powód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co zmieni powód w BICIU? To świeże małzenstwo a nie 30letnia kłotliwa para

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój, nic jej nie radźcie, bo ona głupia jak but jak nawet rodzinie boi się powiedzieć. Ja bym mu takiego wstydu narobiła, ze nawet siódme wody po kisielu dowiedziałyby się co z niego za jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×