wielu partnerow seksualnych, brak zwiazku

spoko dziewucha z Ciebie, jakby co kiedyś wpadnę

A zbierałaś się już do wizyty u psychologa?

Tak, ale co mam mu powiedzieć. Że lubię wsadzić sobie w dupę ?

Mirodow tak, ale w ostatniej chwilii sie rozmyslilam. Moze nie wychodza mi trwale relacje, bo za szybko ide z facetami do lozka ?? potem maja mnie za latwa i pozostajemy w przyjacielskich stosunkach, sama juz nie wiem, nic nie wiem.

Czemu nie jestes dziewica do 25lat? Dziewictwo rowna sie ze sie szanuje kompletnie

z czystej ciekawosci, moglabys stworzyc zwiazek z meczyzna co ma penisa 13 cm ?

zastanawia mnie dlaczego to, że kobieta miała wielu partnerów seksualnych aż tak drażni wypowiadających się panów. Ach tak, zapomniałam, przecież oni też by chcieli a nie było im dane ;-P

Masz nature latwej panny i nie zwalaj winy na facetow bo oni tylko korzystaja z tego co im dajesz

Im mniejszy penis tym wieksza przyjemnosc seksualna ze wzgledu nacieranie na czułe miejsca intymne na nie dużej glebokosci! Dlatego kobiety nie maja wytrysku kobieciego ktorego doswiadcza z penisami 10-13cm pozdrawiam!

Jeśli chodzi o moje odczucia to jeśli z dziewczyną jest co robić poza łóżkiem, są jakieś wspólne zainteresowania, albo chociaż widać że ona ma jakąś pasję to czas pójścia do łóżka nie ma znaczenia, choć nie ukrywam że lepiej najpierw się poznać, bo potem może zwyczajnie nie być okazji, jak wam obojgu będzie dobrze w łóżku, a innych rzeczy zacznie brakować. Ustal sobie może termin pójścia do psychologa, też jestem wobec psychologii bardzo na nie, ale co CI szkodzi spróbować? Przy okazji, mogę wiedzieć skąd jesteś?

do beata samotna i jej podobnym: dlaczego nie odnosicie sie do wypowiedzi autorki tylko wpadacie tu zeby dokopac? beata, moze ty masz naturę niedor****nej panny i dlatego odreagowujesz wylewając żółć na forum weź przykład z autorki i ściągnij czasem majtki, jak widzisz, odwrotnie niz ty, autorka nie kipi agresją typową dla frustratów seksualnych

Do kolegi nie jestem dziewica, bo zostalam zgwalcona. Mirodow jestem z Warszawy, mam wiele pasji plywam, jezdze konno, ucze sie pilotowac samolot (nie boeinga taki dwuosobowy). Jak wspomnialam z wieloma facetami sie przyjaznie i nie narzekam na brak zainteresowania, tylko oni w pewnym momencie sie wycofuja albo ja, moze dlatego, ze mowie prawde (nie umiem klamac) dlatego nie ukrywam liczby swoich partnerow gdy pytaja, niektorzy byli bardzo zamozni i starsi (to tez budzi kontrowersje) moze powinnam trzymac buzie na klodke i milczec albo mowic to co chca uslyszec. Nie ma sie co oszukiwac panowie malo przychylnie patrza na dziewczyne co miala wielu partnerow i moze miec wielu partnerow (niektorzy chyba zywia przeczucie, ze ich zdradzi, albo znajdzie kogos lepszego)... ego facetow to bardzo czuly punkt... czasami wola wybrac bezpieczniejsza opcje... a ja chce tylko zakochac sie z wzajemnoscia i byc szczesliwa.

gość dziś do beata samotna i jej podobnym: dlaczego nie odnosicie sie do wypowiedzi autorki tylko wpadacie tu zeby dokopac? beata, moze ty masz naturę niedor****nej panny i dlatego odreagowujesz wylewając żółć na forum weź przykład z autorki i ściągnij czasem majtki, jak widzisz, odwrotnie niz ty, autorka nie kipi agresją typową dla frustratów seksualnych hahahah cieta riposta, ja sie nie denerwuje. To tylko forum, licze sie, ze ktos bedzie tryskal na mnie jadem, ale mam nadzieje, ze dostane tez jakas konstruktywna porade... a kilka takich juz sie zdarzylo. Ktos napisal, zeby nie szukac odpowiedzi na forum tylko isc do psychologa... ale forum to szerokie grono odbiorcow a nie jeden punkt widzenia... rozni ludzie borykaja sie z roznymi problemami, czasami najlepsza rade mozna dostac od czlowieka ktory zna problem z autopsji.

Wiesz, na chwilę obecną chyba nic więcej nie wymyślę, rzeczywiście jeśli masz problem z orgazmem, to może być coś w łóżku, proponuję jednak poszukać gdzieś pomocy. Ja ze swojej strony mogę zawsze pogadać, jak będziesz chciała np. wyjść na piwo (choćby i dziś) i porozmawiać (akurat tak się składa że też jestem w Wawie). A jeśli pozwolisz to zostawiłbym kontakt i daj znać jak będzie po wizycie, ok?

Na tym forum raczej nie znajdziesz odpowiedzi. Co do psychologa to nie wiem, nigdy nie byłem. Po prostu przestań szukać kogoś do związku. Odpuść. A wtedy będzie Ci łatwiej. Nawet jak nikogo nie znajdziesz. Masz dopiero 20 lat więc głowa do góry. Co do ilośc***artnerów to nie sądzisz, że się nie szanujesz? Pozdrawiam

Dziewczyno nie mów im ilu mialas partnerów. Ja soe wstydzę tego ze mialam 7dmiu a co dopiero 25ciu. I nie dawaj od razu. Bo faceci maja nature zdobywcy jak ktoś in od razu da nie maja czego zdobywać i odchodza... Jeżeli będziesz sir z tym wstrzynywac to facet cie pozna i byc moze sie zakocha a potem awet jak juz do tego dojdzie to będzie chcial cie zatrzymać przy sobie. Jeżeli od razu idziecie do lozka on coe e ogóle nie zna, dostaje to czego chce i ucieka

Czyli ma kłamać? Nie chciałbym żyć z Tobą jak ty pewnie nawet męża okłamiesz. To już wolę usłyszeć o tych 25-ciu.

Nie klamac, nie musi wiedzieć od razu na początku jak nawet nie są para.

Nie oceniam Cię ale Ty ewidentnie masz jakieś problemy - nawet mi Ciebie szkoda. Niemoralne prowadzenie się być może jest spowodowane także tym że wcześnie utraciłaś ojca,stąd substytut w postaci starszych mężczyzn. Ewidentnie musisz przewartościować swoje życie, wpierw zacznij od poukładania w głowie sobie a potem dopiero pomagaj innym. Musisz mieć dystans pomiędzy problemami swoimi a cudzymi. I przestań sypiać z kim popadnie, stanowi to ogromne zagrożenie dla Twojego życia i zdrowia.

Mirodow próbuje z*****ać.

Autorko wybierz sie do psychologa, nie sluchaj "zyczliwych" na tym forum a liczba partnerow sie nie przejmuj.

A Mirodow już próbuję się ustawić "na piwo" :D

Mam bardzo dobry kontakt z ojcem, z mama tez... rodzina jest dla mnie bardzo wazna. Moj problem nie koliduje z byciem psychologiem, psycholodzy to nie wieczni optymisci ktorzy prowadza bezproblemowe zycie ? Powtarzam, ze to co robie nie dezorganizuje mi zycia, jednak jest to dla mnie w jakims stopniu zastanawiajace czemu sprawy maja sie tak nie inaczej. Dostalam to czego tutaj szukalam, kilka cennych porad, ktore wykorzystam... niestety wiecej tutaj chyba znudzonych zyciem ludzi wylewajacych zolc na innych i frustratow seksualnych, dlatego uciekam do psychologa. Dziekuje za te kilka cennych rad !! PS. Mirodow mam swietnych przyjaciol, nie jestem w zadnym stopniu osamotniona i nie szukam znajomych, nie umawiam sie z ludzmi z forum Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za kilka porad ! :)

Mam bardzo dobry kontakt z ojcem, z mama tez... rodzina jest dla mnie bardzo wazna. Moj problem nie koliduje z byciem psychologiem, psycholodzy to nie wieczni optymisci ktorzy prowadza bezproblemowe zycie ? Powtarzam, ze to co robie nie dezorganizuje mi zycia, jednak jest to dla mnie w jakims stopniu zastanawiajace czemu sprawy maja sie tak nie inaczej. Dostalam to czego tutaj szukalam, kilka cennych porad, ktore wykorzystam... niestety wiecej tutaj chyba znudzonych zyciem ludzi wylewajacych zolc na innych i frustratow seksualnych, dlatego uciekam do psychologa. Dziekuje za te kilka cennych rad !! PS. Mirodow mam swietnych przyjaciol, nie jestem w zadnym stopniu osamotniona i nie szukam znajomych, nie umawiam sie z ludzmi z forum Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za kilka porad ! usmiech.gif