Do bydła, które zjeżdża na studia z wiochy do miast !!

Wioche sobie siejcie u siebie, prostaki, bo was sie powinno w ZOO,cyrku lub w burdelu pozamykać ! Oszałamiają was tramwaje? że sie zachowujecie jak idioci ? Mamusia gospodarke zastawiła, żebyście mogli studiować, to kultury trochę !!! A jak nie potraficie to wracać na rolę !

To z warszawy ludzie wyjeżdżają na studia do miast?

Dokładnie!

gorzej niz dzieciaki rozpieszczone. Wynajmie taki pokój bez okna i mysli, że jest król zycia. Beznadziejnie sie zachowuja, ludzie patrza na nich z politowaniem

Do wiadomości autora, to nie tylko studenci z "wioch" stanowią to "bydło". Nie wiem skąd to przeświadczenie? Na czole mają wypisane: jestem ze wsi?

Słoiki :D

na czole nie, wystarczy poobserwować np w komunikacji miejskiej, widocznie nie jestes z miasta i nie dostrzegasz na 1 rzut oka tej subtelnej różnicy. Debilnym, głośnym zachowaniem chcą zwrócic na siebie uwagę a sa śmieszni i odbierani jako dziwolagi.

autorko zamknij morde tępa ruro na zasiłku z blokowiska

Zupki Amino albo żur od Mamy ze słoika wpierniczają a na miescie mordę drą :P

Sfrustrowany miastowy, wyluzuj, bo ci żyłka pierdząca pęknie. Ty biedactwo nawet zdania sklecić nie potrafisz. Nie dziwota, że czujesz zagrożenie. Niektórzy miastowi się zmutowali (tak jak w twoim przypadku) i boją się, że takich tępaków wsiowy wygryzie.

ooo, odezwał sie godny przedstawiciel ! hahaha, słoiczki wyparzone i umyte ?

tez mnie denerwuje ten plebs :/

Jakie zagrożenie?? Najwyżej oburzenie. Cóż mozesz ubrać świnie w smoking a nie oduczysz chrumkania, tak się u was mówi ? Co to za zwrot" nie dziwota" ;) muszę zajrzeć do kroniki Kadłubka chyba ;)

warszawa to gorsza wiocha niż ciechocinek - po każdym weekendzie lezy tam tyle pustych słoików po ogórach małosolnych że se nawet syrenka zjeżdźa z palca ze śmiechu

Ogolnie to barzo kiepskiej jakosci prowokacja poza tym powszechnie wiadomo ze to ludzie z miast na wyjezdzie zachowuja sie jak malpy w dziczy kto nie wierzy niech popyta wlascicieli osrodkow wczasowych we wszystki nadmorskich i gorskich miejscowosciach :)

Nie możecie sobie na wsiach pozakładać jakiś uczelni, a nie pchać sie do miast? Wszyscy tylko bekę z was mają.

Wracać do PGR-u

warszawfka to nie miasto - to stan umysłu.

zakaz wpuszczania bydła do metra ! czujki powinny być zainstalowane przed wejściem do metra, jak capi wsią to wynocha i nie przejdzie a gdy przez bramkę przeskoczy i do wagonika się dostanie to zachowuje się jak w chlewie i co chwilę pierdzi radośnie i śpiewa, że jest z miasta i to widać, słychać i czuć , z jakiego miasta z Ryczywół ?

A w pracy? Najwieksza wazelina to wiadomo na 80 %, że redneck

Widzę, że w Warszawie za to kultura...

Miastowi - a nie możecie sobie tynk jeść ze ścian, zamiast pchać się do sklepu, gdzie świeże owocki, warzywka.... Lepiej zamilcz w tym temacie bo tylko umacniasz mnie w przekonaniu, ze to miastowi są ograniczeni umysłowo ...

Prawda w oczy kole, ale nie martwcie się, ksiadz dobrodziej was pocieszy jak wrócicie na swe ziemie.

ty masz jakies przekonania? Agrobiznes lepiej poogladaj. A jak sie nie podoba to na wieś wróc i nikt cie nie bedzie wytykał palcami

Uprzedzając głupie komentarze na początku napiszę, że jestem z miasta i mogę stwierdzić z czystym sumieniem, że ludzie ze wsi reprezentują sobą o wiele więcej niż niejeden mieszczuch.. Co więcej ludzie ze wsi więcej są w stanie osiągnąć mimo wielu przeciwności losu, czego niestety miastowi im zazdroszczą .. Znam wielu ludzi ze wsi i są to z***biści ludzie, autor/ka po prostu wie, ze do pięt im nie dorasta, stąd ta frustracja :) widocznie jakiś "wieśniak" jej za skórę zaszedł :P

Owszem, pochodzę ze wsi, a od 16 roku życia mieszkałam w 3 różnych miastach. Być może nie widzę tej różnicy, dla mnie zachowywać się w taki sposób mogą zarówno ludzie ze wsi, jak i z miast. Czasem było mi wstyd patrzeć jak znajomi, którzy urodzili się i wychowali w dużym mieście zachowywali się jak dzicz, bo "są u siebie" i nie muszą się poddawać żadnym regułom. Mnie takie uwagi już nie "bolą", ale sądzę że nie powinno się generalizować.

gość dziś Miastowi - a nie możecie sobie tynk jeść ze ścian, zamiast pchać się do sklepu, gdzie świeże owocki, warzywka.... Dzieki takim jak my, kupujacy wasze produkty Wy macie po co plony zbierać ;) to wasza rola, nie waszą rola jest kompromitować sie w mieście

ocho warszawka się oburza - szkoda że na tych życiowych nierobów składa się 80 proc. narodu. Ale już niedługo warszawskie nieudaczne nieroby - wasz rudy guru i tak zwiał do Brukseli i juz nikt was nie obroni. Zawalimy wam (nawet i nawozem) te wasze pseudoeuropejskie ulice i kurnik zwany sejmem.

Cudownie się złościcie. I szukacie zaczepki u autorki a ona tylko napisała, jak jest

DO-KŁA-DNIE ! Mieszczuchy niby tacy do przodu, a muszą swoją wyższość udowadniać obrażając innych na forum :P Swoje kompleksy leczcie w inny sposób !