justyna010101 0 Napisano Październik 7, 2014 Więc zaczne od tego ,iż jesteśmy ze sobą pół roku ,znamy się od roku..jest nam na prawdę bardzo dobrze ,dużo mówimy o tym co do siebie czujemy ,dużo o sobie wiemy i rozumiemy się też całkiem ok...ale tylko wtedy kiedy jesteśmy razem , a widujemy się niestety tylko w weekendy ,tzn w pt,sob ,nd od ok 19-03 ..mnie to bardzo przeszkadza , ponieważ mieszkamy od siebie zaledwie 15km.. w czasie kiedy się nie widzimy jestem ciągle rozdrażniona , ciągle smutna i nie mam chęci do życia praktycznie wcale ,chociaż często ,bardzo często dzwonimy do siebie i piszemy sms'y .. powiedziałam mu już raz ,że nie chce się widywac tylko w weekendy ,obiecał ,że to zmieni ,że będziemy widywac się częsciej ,ale jak widac na mówieniu tylko sie skończyło..Ja chodzę do ostatniej klasy liceum ,on pracuje od 8-15 .Kiedyś tłumaczył się tym ,że nie ma na tyle pieniędzy żeby pozwolic sobie na częstsze przyjazdy do mnie ,poza tym dzieli auto z mamą.Bardzo Go kocham , jestem do Niego bardzo przywiązana i nie chce Go zostawiac ze względu na taki błahy powód ,ale z drugiej strony nie chce ciągle tęsknic i czuc się samotna gdy go nie ma..Proszę o radę , co o tym sądzicie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach