Ile mieliście lat

Kiedy wyszliscie za mąż/ożenili się,lub zamieszkali razem z partnerem/ka(jeśli mieszkacie bez ślubu) i kiedy urodziły Wam się dzieci? Jest jakiś wiek,kiedy jest już za późno na związek i rodzine i lepiej pogodzić się z życiem w pojedynkę niż ciągle szukać?

Na związek i założenie rodziny nigdy nie jest za późno :)

Na związek czy małżeństwo nigdy nie jest za późno, to prawda, ale na rodzenie dzieci już powinna byc granica. Urodziłam się, gdy moja mama miała 40 lat, a ojciec 56. Koszmar. Kto nie przeżył ten nie zrozumie. Gdy byłam w okresie dojrzewania w domu już był dom starców. A potem tylko gorzej - choroby, skleroza. Zero zrozumienia, bo to co najlepsze było tylko "przed wojną".

Byłam młoda, miałam 22 lata, gdy zamieszkałam z mężem i 23 gdy urodziłam dziecko, w tym wieku byłam jeszcze bardzo infantylna. Ale nie żałuję. Mam już odchowane fajne dzieci, mam z nimi wspaniały kontakt. Jednakwiem że popełniłam wiele błędów wychowawczych w wieku moich dzieci od 1 do 3 lat, gdyż byłam sama niedojrzała. Ale dojrzewałam z nimi i co najwaźniejsze bardzo je kochałam ;)

Właśnie chodzi mi tez o dzieci.Nie chciałabym żeby się mnie wstydzily,bo będę stara.I fizycznie mogę niedac rady zajść w ciążę,urodzic.

Fuj co twoja matka widziała w takim staruchu :D?

Na związek wiem,nie jest za późno nigdy.Chyba,ze mężczyzna nagle zechce mieć dzieci.To od razu poszlabym w odstawke.

Tak BTW,ile lat powinna mieć najwyżej matka,aby dzieci się nie wstydzily jej wieku(tzn ile lat w czasie jak urodziła).Bo różne sa glosy.Moja miała 25.Ja się Juz nie zalapie na ten wiek a jestem ciekawa opinii osob mających starszych rodziców.

Moja mama tez urodziła mnie koło 40 i sie nigdy tego nie wstydziłam. Nie myślcie w takich podłych kategoriach. Jedyna wada tego jest to, ze rodziców może wcześniej zabraknąć, ale to rożnie bywa w życiu i 25 letnia mama może umrzeć, a druga dożyje setki wiec...

Miałam lat 20 (zamieszkaliśmy razem na studiach) dzieci nadal brak...ślubu też :P

Sorry,że smęce,ale naszedł mnie nastrój melancholijno- depresyjny. Może przez zbliżający się koniec kolejnego roku? Co do wieku,to wiem,ze jest różnie i osierocic dzieci można wcześnie albo dożyć setki. To mówisz,ze się nie wstydzilas?Pocieszajace. Tu się wiele czyta opinii,ze po30 stce to już nie mama ale babcia dla dziecka. Co zrobić,jak nie ma z kim tego dziecka mieć.No bywa i tak.

ja mialam 25