Faceci mają znacznie większe wymagania.

Kobieta musi być piekna, inteligętna, elokwętna, żeby mogła być dopełnieniem mężczyzny. Brzydka kobieta nie jest pięknym dopełnieniem mężczyzny.

Aua chyba wpadne w kompleksy ze wzgledu na wredny charakter xxxxxxxxxxx cycki se powiększ do rozmiaru Pameli to możesz mieć nawet charakter Gargamela :D Faceci chcą sexlalek i nie łudźcie się drogie panie, że jest inaczej :D a wiążą się z brzydszymi, grbszymi, płaskimi z braku laku :D

Mi na razie nic nie brakuje, dlatego korzystam z dziwek, będę gotowy na związek, to poszukam sobie kobiety o odpowiednim charakterze, bo mając styczność z atrakcyjnymi laskami, niestety stwierdzam że zdecydowana większość z nich to straszne pustaki z którymi nawet nie mam o czym rozmawiać, dobrze że chociaż w łóżku są dobre :)

Wow.a może panie wiążą się z brzydkimi facetami z braku laku :Dhanahana

Prędzej kobieta zwiąże się z brzydkim z braku laku niż facet z brzydką kobietą, my faceci aż tak zdesperowani nie jesteśmy, lepiej poczekać niż wchodzić w związek z byle kim.

Aha. Bo ja mam cycki bardzo male i na imprezie facet upatrzyl sobie mnie . to pewnie te wszystkie z wielkimi do ktorych podbijal wczesniej go pogonily? Nie gadaj juz bo pograzasz sie...

Brzydka kobieta nie ma szans u mężczyzny szczególnie atrakcyjnego. ja jestem bardzo atrakcyjny, ale samotny, bo kobiety nie rozumią delikatnych wrażliwych mężczyzn

Słuchajcie dalej wypocin jakiegoś koniobijcy zapatrzonego w laski z p****la, mnóstwo facetów woli niewielkie piersi u kobiet, bo takie są kształtne, jędrne i sterczące :) co nie znaczy że i większe nam się nie podobają, ale to tylko fizyczność nie ma nic wspólnego z uczuciem. Dla zakochanego faceta jego kobieta zawsze będzie najpiękniejsza.

Kobeta musi być piękna. Koniec kropka.

prawiczek i kropka

Bo ja mam cycki bardzo male i na imprezie facet upatrzyl sobie mnie xxxxxxxxxxxxxxxxxx nikt cie pasztecie nie upatrzył, nie wkręcaj sobie, że komu sie podobasz kobieca odmiano quasimono licza sie tylko szczuple laseczki z duzymi cycuchami i tali osy. Inna nie ma u mnie szans.

Hehe to Cale szczescie ze taki psychol nie bedzie mi zatruwal d**y :-)

Ale nie mogą być za duże, bo mnie kiedyś taka złapała między swoj*****ony i ja się zaklinowałem i chciałem wyjść i nie mogłem! I piszczałem z nerwów, szlochałem, w końcu się zsikałem i dopiero uciekłem

Kobieta ma wyżej postawioną poprzeczkę. Znacznie łatwiej być szczupłym facetem ze zgrabnym brzuchem. Jeżeli się nie ma takich proporcji z natury to facet ZAWSZE może to wyćwiczyć. Być szczupłą , smukłą kobietą z dużym biustem (bo to jest ten najbardziej pożądany model) to już nie taka prosta sprawa. Jeżeli nie miałaś szczęścia na loterii genowej to można się w 4 litery pocałować bo duże biustu sobie nie wyćwiczysz. Panowie nie są w stanie pojąć, że szczupłe kobiety PO PROSTU dużych piersi nie mają (może 1 na 100) i nie mogą tego zmienić tak jak oni mogą wyrzeźbić brzuch.

a te teksty, że facetowi należy się piękna kobieta bo to wy pracujecie, macie prawo jazdy, samochód itd....no proooszę....kto to pisze ? Dziś kobiety tak samo pracują, studiują, mają samochody, prawo jazdy itd i Panowie wcale nie mają mniejszych wymagań pod względem ekonomicznym i intelektualnym co do partnerek. Dziś kobieta robi to co mężczyzna + rodzi dzieci + musi wyglądać jak z rozkładówki.

posty powyżej 100procentowa prawda :O najgorsze jest to, że brzydcy faceci chcą nie wiadomo czego i gardzą przeciętnymi kobietami choć sami są pasztetami...

"najgorsze jest to, że brzydcy faceci chcą nie wiadomo czego i gardzą przeciętnymi kobietami choć sami są pasztetami..." Po pierwsze: określanie się jako przeciętny/na to to samo co powiedzieć o sobie g****o - zapamiętaj sobie. Po drugie: Facet może być pasztetem (twarz) ale nikogo to nie obchodzi jeżeli jest w formie i dysponuje środkami finansowymi. To wy tanie panie macie przesrane bo marnujecie młodość na... chuj wie co a tuż przed 30-stką gwałtu, rety gdzie są mężczyźni którzy chcą czegoś na poważnie!? Ci którzy chcieli czegoś na poważnie nie byli dla was atrakcyjni wcześniej a teraz wy nie jesteście dla nich. Zamiast czegoś poważnego wolą wziąć was w leasing.

Facet może być pasztetem (twarz) ale nikogo to nie obchodzi xxxxxxxxxxxxx wyobraź sobie, że właśnie o tym mówimy i to jest istotą tematu :) Przeciętny facet nawet nie musi być bogaty, żeby mieć ładną laskę. Widzę ładne dziewczyny z brzydkimi i przeciętnymi kolesiami i niby wszyscy ci kolesie to milionerzy ? Ogarnij :)

Sama się ogarnij i naucz się czytać ze zrozumieniem. Gdzie pisałem o byciu milionerem? Jakaś chętna na związek z bezrobotnym, zapuszczonym, leniwym capem? Tak myślałem.

Faceci, którzy zarabiają po 1500-2500 nie są wcale żadnymi "żyłami złota" dla takiej laski a właśnie z takimi gośćmi widzę ładne dziewczyny, które same zarabiają tyle samo więc o jakich środkach finansowych Ty piszesz ? Myślisz, że ładna dziewczyna, która jest z facetem, który zarabia 2500 zł na miecha jest z nim "dla kasy" ?

Dla mnie to co druga na ulicy to "ładna" a że prezesów i dyrektorów wciąż niedobór w społeczeństwie to i taki Franek co to ma 1900 brutto na umowie o pracę się załapie. Pytanie tylko na co konkretnie się on załapał...

No racja, taki brzydki Franek co zarabia 1700 brutto się jeszcze załapie na ładną. ale już taka brzydka Frania nie załapie się ani na przystojniaka ani na tego Franka z minimalną krajową bo on będzie wolał tę ładniejszą. I to jest istotą tematu, że brzydki facet ma łatwiej niż brzydka laska :)

ale pitolicie. dla większości fajnych facetów wystarczy, że: X 1. laska jest w miarę zgrabna, nie przypomina gargamela i nie ma tony tapety na twarzy ( jak już uprawia sport i ma fajne ciało to lezą jak mrówki do miodu i trzeba robić ostrą selekcję :P ) 2. można z dziewczyną o czymś porozmawiać, ma jakieś zainteresowania poza własnym wyglądem i plotami 3. ma jakąś tam pracę i zarabia na swoje wydatki 4. w kuchni umie coś zrobić, nawet nie musi być po mistrzowsku, byle było coś ciepłego do żarcia 5. jest chętna na seks i nie robi problemów typu seks po ślubie/seks na 1867 randce itp. X więcej facetowi naprawdę nie trzeba :D

6. nie ma wrednego charakteru, nie czepia się o g****a i nie jest zazdrosna nawet o panią Krysię z mięsnego :D

Konkluzja z tematu jest nastepujaca : facet jest madry, bo wybiera cos, co mu się podoba, stara się, walczy , nawet jeżeli nie jest przystojny. Kobieta jest glupia, bo godzi się na byle jakiego doopka. I nie ma sie czym chwalić , drogie panie:-( Nie jest wina mężczyzn, ze wybierają ładniejsze geny, tylko wina tkwi w kobietach, ze godza się na gorsze.

Ma łatwiej tylko dużo później. Wyjaśniam. Franek może sobie chcieć ładniejszą ale to nie znaczy, że może sobie pozwolić. Może jest nieśmiały, mieszka z rodzicami pomimo tego,że jest dorosły już jakiś czas, ma robotę która drenuje go wewnętrznie z sił i w zamian oferuje ochłapy jako wypłatę. Facet marzenie. Franek musi trochę popracować nad sobą bo chociaż może sobie powzdychać do uroczej barmanki lub dawnej znajomej na twarzoksiążce to one mają dziesięciu innych na jego miejsce i z dużo lepszymi widokami na przyszłość. Większość facetów weźmie wszystko aby tylko móc w coś wsadzić. Więc jeśli Franek chce mieć w coś wsadzić i ma to być ktoś kto sprawia, że krew się gotuje to niech zastanowi się nad sobą i zakasa rękawy pracując nad sobą. Bo świat aż się roi od tych silnych, wyzwolonych kobiet-pijawek co to wszystko powiedzą i wmówią mężczyźnie aby pierwszy raz w życiu poważnego partnera zaklepać jak już się wyszalały wcześniej z innymi. Franek wolałby aby jakaś szalała wraz z nim.

"facet jest madry, bo wybiera cos, co mu się podoba, stara się, walczy , nawet jeżeli nie jest przystojny." X chodzi ci o to, że jak nie jest w typie panny, to ją po prostu KUPUJE? prezentami, wyjściami, czymkolwiek? no sorry, ale żadna to walka, raczej upokorzenie się takiego faceta przed laską. X nie trzeba być przystojniakiem ani pięknością żeby przyciągać, -w tym seksualnie. ci, którzy tego nie zrozumieli i nigdy nie poczuli, doprawdy muszą mieć smutne życie. X można też być zupełnie niepociągającym przystojniakiem. znam kilku których bym nie tknęła, choć są przystojni, niegłupi, ale jednak nie kręcą mnie i kropka. gusta są różne - na szczęście, większa szansa że każdy znajdzie kogoś idealnego dla siebie ;)

ja zawsze sie podobalam przystojnym facetom

"no sorry, ale żadna to walka, raczej upokorzenie się takiego faceta przed laską. " Ale wiesz za to jaki lans przed psiapsiółkami, że ma takiego frajera co dla niej wszystko? :D

Franek nigdy nie poszaleje, bo ma tendencje do użalania się nad sobą i "przekładania życia na później". żyje się TERAZ. jak Franek dorobi się tego, co JEGO zdaniem ma przyciągać śliczne młódki, to będzie już tak zgorzkniały, sfrustrowany i cyniczny, że będzie mógł sobie co najwyżej na sponsorowanie studentki pozwolić. bo normalnego związku z pewnością nie stworzy.