poznalam faceta zamieszkalismy razem..wiekszosc wydatkow ponosze ja..

chłopataś szybko się zorientował, że trafił na naiwniaczkę

Powiedz mu: Kochanie moje najdrosze) Papu dzisiaj nie dostaniesz. Nie płacisz nie jesz.>:)

Jestes naiwna. Powinnas z nim zerwac. Naczej za kilka miesięcy bedziesz plakax na forum ze wydałas całe oszczędności na niego a on cie zostawił dlq młodszej. I gwarantuje ci ze tak sie stanie. chyba ze zerwiesz z nim. Ale to twoje zycie i ty bedziesz ponoaic konsekwencje glupoty. Masz 150 tys oszczędności? To na jakis czas masz tego kolesia. Potem cie rzuci. trafilas na niezlego cwaniaka.

uciekaj gdzie pieprz rosnie dziewczyno..

jak ja zamieszkalam z moim obecnym mezczyzna to on placil za wszystkie rachunki plus czynsz,wyjscia do restauracji itp..Ja mialam swoje zarobione pieniadze na kosmetyki ciuchy itp by ladnie dla niego wygladac i wiekszosc moich kolezanek tak ma.To co ty znalazlaś to naciagacz i tyle nie wiem jak bardzo trzeba byc zdesperowana by sie czegoś takiego chwytac

to mężczyzna powinien utrzymywać rodzine,oczywiście dopuszczalna jest sytuacja kiedy kobieta i facet dzielą sie wydatkami po równo ale nigdy zeby kobieta placila wiekszość!!!!

Bierzesz kartkę i kalkulator i ukochanego. Dzielisz ją na pół. Wszelkie dotychczasowe wydatki wypisujesz na jego oczach i wspólne dzielisz na pół. Po jednej wpisujesz swoje a po drugie jego. Podliczacie i pokazujesz mu ile jest Ci winien. Ile za niego Ty wyłożyłaś. Mówisz, że masz mus zapłacenia - niech Ci pomoże on teraz ponieważ tyle za niego wyłożyłaś. Jak nie ma - niech pożyczy od kolegów niech spod ziemi wyciągnie - niech się uczy być mężczyzną na serio - czas dorosnąć. Niech nie pożycza od Ciebie bo już sumka spora. Jeśli jemu zależy na Tobie to Ci to odda i zrozumie, że on na równo musi się dokładać. Wówczas będziecie żyli długo i szczęśliwie. Jeśli nie będzie konkretny to ucieknie z krzykiem. Wówczas przejrzysz na oczy i będziesz szczęśliwa, że taka znajomość tak trwała krótko i że Cię nie wykorzystał na większą kwotę. Miłość a zakochanie to są dwie różne kwestie.

straszna gnida i naciągacz-namówił Ciebie na zamieszkanie razem mimo ze nie miał na czynsz ani kaucję? Na bank jakiś naciągacz facet któremu by zależało na dziewczynie spod ziemi by wyciągnął te pieniądze albo po prostu powiedział ze lepiej zebyście na razie spotykali się na mieście!

Dodam ,że gdy napoknąłam o tym by mi oddał pieniądze i że tyle już wyłożyłam że na kaucje i mieszkanie to on na to ze odda tylko za mieszkanie bo przecież "kaucję dostaniesz z powrotem" a przecież kaucje nie zawsze sie dostaje z powrotem może być różnie..

Nie zrywaj lokaty, tylko weź debet w koncie albo nawet wypłać z kredytówki, jeśli masz. Mniej Cię to będzie kosztowało. I zmień faceta ;)

Autorko, ale jestes naiwna. Przepraszam, ale facet skubie ciè z kasy, jest twoim utrzymankiem. Miej choc trochè godnosci i honoru, i jak najszybciej zakoncz tè namiastkè "związku".

droga naiwna kobieto po pierwsze: wyprowadz sie,niech on sie tym razem martwi o spłate czynszu po drugie-ma Ci oddać pieniądze które jest Tobie winien,jeśli nie odda nie spotykaj się z nim już nigdy więcej po trzecie-nie płacz po nim,nie jest tego wart i ciesz się że tak krótko to trwało! Głowa do góry,jeszcze poznasz kogoś kto Ciebie doceni lokaty nie zrywaj bo stracisz-pieniądze pożycz albo zrób debet ,cokolwiek jak już się od niego uwolnisz-zaciśnij pasa,poszukaj pracy a potem mieszkania powodzenia jeszcze spotkasz na swojej drodze wartościowego faceta o takim to nie warto nawet myśleć

Ale się koles ustawił. Znalazł sobie sześć lat starszą desperatke która nie dość że daje mu doopy to jeszcze go utrzymuje. Ludzie skąd się biorą takie idiotki?

@urszak Pewnie zaspokaja ją w innych sferach życia. ;) A ty co masz? 2 minutowego *****cza z 14 cm knagą i jeszcze śmiesz, dawać rady:D

hahaha ale naiwniaczka jeszcze napisz że sprzątasz za niego pierzesz mu skarpetki i gotujesz to pękne ze śmiechu

będę sie powtarzać ale zrób debet albo kasę pożycz, a co do faceta zrób smutną minę, powiedź że manna z nieba nie spadła, nie masz z czego zapłacić i on musi, niech się trochę pomartwi o to on, skoro obiecywał ze w tym miesiącu będzie miał na czynsz.

Nie pozwól się wykorzystywać! Facet wyczuł,że masz kasę, więc Cie "roluje".Powiedz że nie będziesz partycypowała w jego utrzymanie.Albo zacznie Ci dawać tysiąc zł,albo wywal gnoja! Nie wierz w jego bajery, widać że facet to dzieciak.Zacznij mysleć logicznie, bądz stanowcza.Nie możesz wyprowadzić się od niego? Na kogo jest umowa wynajętego mieszkania? Załatw to dokad nie jest za pózno!

Jesteś naiwna, czy taką udajesz? Jeżeli nie zwróci Ci zaległej kasy, nie zacznie płacić za czynsz, zakupy, oraz życie.Radzę wyrzucić faceta NATYCHMIAT na zbity pysk Jeżeli tego nie zrobisz, to znaczy ze jesteś głupsza niż przewiduje ustawa! Jestem ciekawa jak postąpisz?

Boze kobieto OGARNIJ SIE!!!!!!!Przeciez To trzeba naprawde miec bardzo nie tak z glowa,zeby tak sie dac rolowac.Kobieto masz prawie 30 lat,ja rozumien desperacja ,ze moze juz nikogo lepszego nie znajdziesz i tak bierzesz byl co,ale na litosc Boska nie rob z siebie glupiej!!!!!Zauroczenie zauroczeniem ,bo to naprawde nie jest milosc,ale kasa kasą i ta sie musi zgadzac.Jak zaczniesz to od siebie oddzielac to moze jeszcze jakos wyjdziesz na prosta.Postaw temu kretaczowi ultimatum i jak kasy nie da to sie jak najszybciej wyprowadz,na chate,na ktora bedzie Cie stac,czynsz zaległy jak masz potrzebe to zaplac,i uwolnij sie od Gnoja.Adresu nowego mu nie podawaj,a jak Cie juz strasznie przypili samotnosc,to umow sie z nim na miescie.I rany szukaj kogos normalnego,najlepiej starszego od siebie i dojrzalego.Ale NAIWNA JESTES STRASZNIE!!!!!!!!!!Rany ,az nie daje rady uwierzyc ,ze mozna miec az tak nie halo z glowa!Ratuj sie poki jeszcze resztki rozumu Ci zostaly.

Wyciągnij te kase od niego, za wszelka cenę, nie zrywaj lokaty. Zabierz mu cos cennego, paszport, nie wiem, co tam ma i nie oddaj poki nie da tych 1500 zł. Nie popuscilabym.

weź się za gnoja ostro... musi oddać ci kasę, nie daj szczylowi tej satysfakcji... takie gnoj nie powinien mieć odpuszczone

Trudno uwierzyć,żeby to była prawda?! Głupich nie sieją sami się rodzą.Mądry facet :D potrafił się ustawić.Osobiście nie wyobrażam sobie żebym był na utrzymaniu kobiety.