Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sante87

13 x 2014... "pierwszy dzień nowego życia"forum wsparcia dla osób z dużą nadwagą

Polecane posty

Gość Lilijka79
Cześć dziewczyny przy porannej kawce. Ja wreszcie dzisiaj zobaczyłam 92 kg :P hurra 1 cel osiągnięty. Dzisiaj dzień dumania nad grobami . Ja rano zjadłam 3 łyżki otręb + 3 łyżki sera 0% i mały banan. na obiad robię łososia nie mam opcji tylko jak go przygotować :( Życzę spokojnego dnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec tak... wczoraj sie nie odzywalam bo z powodow praktycznych my pojechalismy juz wczoraj na cmentarze- nie bylo mnie. Waga- po spieciu d. rowniez w czwartek udalo mi sie uzyskac te sama wage co w poprzedni piatek a to juz uwazam za duzy sukces. Gora rozdzielna. po srodzie 1 kg w dol, po czwartku 60 dkg w dol czyli sroda rano waga 70,7 a piatek rano 69,1 kg ale wiecie co? Mam dosc! Dalo mi to w kosc i dopoki nie zapomne to bede dobrze zwazac co i przede wszystkim ILE wkladam do geby... kurcze, wierszem gadam :) ale na powaznie to pamietam, ze jeszcze we wrzesniu i jadlam i czasami pilam piwo i jednak chudlam. Jak mozna pozwolic, zeby wazyc 69,1 a po 5 dniach 70,7 Toz to totalna glupota. Nawsadzalam sobie zdrowo i mysle, ze bede miec nauczke. Musze uwazac jak nie wiem co albo raczej jak wy :) bo i grill i piwko czekaja. Dobrze, ze nie ciasta :) Czytam was i czytam i nie rozumiem czemu w czwartek boicie sie wazenia.... a, juz wiem... bo wazycie sie dopiero w piatek... no to ja bym dopiero doznala szoku! Gdybym nie spiela d. przez te 2 dni pewnie wczoraj byloby nie 69,1 i nie 70,7 tylko 72 jak nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilijka, pewnie, ze kalorie warto liczyc chocby dlatego, ze czlowiek potrafi sie obrzydliwie oszukiwac, niestety elle wycieczki rowerowe to debesciaki :) a na kondycje musimy same zapracowac, ja tez jej nie mam i dlatego nie chce jechac z mezem na gielde po warzywa chociaz to i pozytek i wycieczka jednoczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz tam zaktualizowalam stopke, lacznie z planami na najblizsza przyszlosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny... ja przez ostatnie 2 dni poległam kompletnie i dzisiaj tez polegne... Wiem, ze to straszne i okropne i moge to sobie tłumaczyc ze jestem tylko człowiekiem ale ja juz nie dałam rady... Mdliło mnie na samą myśl o zdrowym jedzeniu chciałam słodyczy, fast foodów i domowego PRAWDZIWEGO jedzenia... Przepraszam bo czuje się tak jakbym Was zawiodła i oszukała :( sama założyłam ten temat chciałam pokazać, że potrafie ale to gó*no prawda.... wiem, że warto walczyć o siebie, czułam się fantastycznie jak wczoraj mogłam kupić płaszcz w rozmiarze 44 a nie jak zwykle 46.... ale chyba potrzebuje przerwy... Trzymam za Was kciuki i postaram się wrócić w poniedziałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiasamosia
czesc kobity- ja jeszcze nie byłam zadumać się nad grobami. udam się wieczor jak będzie miał kto mi się moją panną zająć. jakos nie widzę mega zywej dwulatki tuptającej w dzikim tlumie miedzy grobami. wózkiem jechać . tez masakra w takim tlumie, wiec pojadę wieczorem ale dziś 2 godziny szlysmy z młodą. ona caly czas na nogach :) co prawda jakies 10 minut od domu oznajmila mi ze idzie tu i teraz lululu :) ale dolazlysmy. wiec z moją wagą tym spacerem spaliłam więcej kalorii niż zjadłam :) a zjadłam jak na razie owsiankę na wodzie i 2 jabłka - nie naraz - od 9 rano do teraz. Droga Sante - zalozylas topik 13 października - kochana - po mniej więcej 2-3 tygodni diety - psychika mowi - dość - dotąd a nie dalej - dawć mi tu prawdziwe żarcie. i jak się ma siłę można to przetrwać - a można tez 2 dni upustu zrobić. nic się nie stanie , ja tak nie mogę - bo ja po 2 dniach upustu "odplynę" na wieczne utycie . ja mam prawdziwe zaburzenia odżywiania - ale ty kochana - oddychaj spokojnie od teamtu - daj se folgę. potem znow przyciśniesz pasa. tyle :) trzymam kciuki dziewczyno !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już po cmentarzu :) dla mnie 1 listopada to piękne święto :) dużo się nachodziłam co też jest dużym plusem :) gdasonia ja już nie wiem co mam myśleć bo dawno powinnam już mieć wagę poniżej trzycyfrówki :( czy pora ciężka na odchudzanie bo organizm magazynuje tłuszczyk na zimę, czy jakaś leniwa się zrobiłam i więcej mówię i piszę niż robię ? 😭 Sante a może to reakcja organizmu na te głodowe dni po 400 kcal ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie wyobrażam sobie żebyśmy nie miały tu wrócić w poniedziałek !!!!! " :D wszystkie wiemy doskonale że wagi to wstrętne i upierdliwe stworzenia :D ale my się nie damy !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no koncu udalo mi sie pocwiczyc i hh i brzuszki przysiady skakanka i trening cardio zrobilam peeling a teraz smaze oponke, zostal mi tylko shake bialkowy do wypicia i lulu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sante, nie wnerwiaj mnie od rana taka mowa bo jestem niewyspana i humorzasta. Ja tam nie chce wam podcinac skrzydel ale wedlug mnie niektore z was przesadzaja. Kurcze, odchudzanie to nie katorga, nie kara, zobaczcie ile ja lat sie odchudzalam a dlaczego???? bo w miare normalnie sobie zylam. Nie mozna jesc byle czego to znaczy zdrowego ale obrzydliwego i jak wrobelek bo to wszystko na krotka mete elle, fajnie napisalas, ja tak samo strasznie duzo gadam a malo robie ale dotyczy to glownie porzadkow i innych p*****l :) Zazdroszcze upodoban, ja bardzo nie lubie tego swieta.... Przepraszam za szczerosc- tam wyzej :) ale taka juz jestem, lubie mowic co mysle a w ogole trzymajmy sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ostatnie 3 dni to totalna porażka, nie chce wiedzieć ile mi przybyło, ale od poniedziałku zaczynam znowu diete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiasamosia
no spisałam się i mi wcięło mój ogromnie mądry ;) wywód. witam więc drogie panie raz jeszcze :) w wypowiedzi jaką mi zniweczył jakiś zły chochlik napisałam że doskonale rozumiem wszystkie sfrustrowane koleżanki, które są o krok od obżarstwa. i z tego właśnie tytułu -że odmawianie sobie jadła i długotrwałe pozostawania w tym stanie rodzi złe emocje, czasem bardzo złe. ja np. miewam dni gdy głośno mówię że nigdy w życiu nikogo tak bardzo nie nienawidzialam jak siebie za to ze się tak upasłam. z powodu tych emocji odchudzanie i dieta to koszmar. a ! i dla jasności ja nie mowie o masie gigant - ze 3 kg przeszkada :) nie ja mowie o trzycyfrowych osiągnięciach :) bo w sumie dojście do takiej wagi jak moja to jest jakies osiągnięcie ;) nikt mi na siłę do japy nie wtykał że się tak upasłam. moja wina i tylko moja oraz hormonow i wiadra sterydów :) więc na podsumowanie - dieta to zło konieczne a frustracje lepiej przeczekać. nie dać sobie samej przez siebie wmówic ze ok - od poniedziałku zacznę. - jak zaczniesz - gloria victis - ale jak nie zaczniesz ? ja boję się takiego u siebie mechanizmu. trzymam kciuki za wszystki zdolowane i mające dość reżimu panie. kiedyś osiągniemy cel. tylko co wtedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) wróciłam zwarta i gotowa od jutra biore się za siebie.... zrobiłam sobie 3 dni przerwy- wiem to złe ale w dekiel juz dostawałam... nie waże się jutro żeby się nie załamać, zważe się dopiero w pt jak strace to co zyskałam przez ten okropny weekend. Dziękuję Wam za "kopa" w tyłek :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wam powiem ze odchudzam sie z dziewczynami rowniez na vitalii bedzie juz 3miesiace i powiem wam ze dziewczyna zlapala +3kg przez tydzien niech to bedzie dla was przestroga aby nie podjadac x jak macie ochote na slodkie wyprobujcie desery itd z diety dukana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny przy porannej kawce :) No cóż diety ciąg dalszy :P Nie uwierzycie ale wczoraj zrobiliśmy sobie z mężem romantyczny wieczór i wypiliśmy całą butelkę whisky z 2l colą czyli spożyłam chyba z 2 699 kcal przez cały dzień z tą whisky :( Dzisiaj weszłam na wagę i jest 92,5 kg czyli przez cały weekend przytyłam 0,50 kg Chyba nie jest żle. W tym miesiącu planuje schudnąć 5 kg i tak już planuję do końca aby chudnąć 5 kg na mc. Kupiłam sobie chleb wysokobiałkowy w carrefourze nawet nie wiedziałam że takijest w 100 gr chleba jest 22 gr białka koszt ok. 8 zł. No nic przesyłam ciepłe uściski - i czas wstawać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczorajszy wieczór - koszmar 😭 nawet nie wchodzę na wagę wypiję kawkę i opracuję plan jak by tu bez strachu wejść na wagę w piątek !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helena musi schudnac
Dzien dobry moje mile. Juz po swietach(dla mnie to byly dwa dni wolnego i tak tez rozplanowalam na dwa dni wyprawy na cmentarze) Fajnie,ze walczymy razem i juz sie ciesze na kolejny fajny dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helena musi schudnac
2.XI 12.30-ryz ze szpinakiem 15-koktajl bialkowy 16-20g szpinaku z ryzem 17.30-jablko,marchew z groszkiem gotowane 20.30-platki fit i 6 suszonych pomidorow 40min.jazdy na rowerze,1h biezni(8.2km),cwiczenia 20min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki!!!! Do mojego( mam nadzieje ) wyjazdu na swieta pozostalo rowniutko 50 dni. Spinam d... i do roboty! Coby zasluzyc :) Jesli chodzi o papu to wrocilam do dobrych nawykow z wrzesnia czy sierpnia, niewazne, chodzi o to, ze pilam piwo, jadlam kaszanke ale zachowujac umiar i nie bede musiala szalec dietowo na 2 dni przed piatkiem bo wazenie :) Mozliwe, ze w tym tygodniu to wazenie przeloze na czwartek Sante, swietnie, ze wracasz, dziekujesz? Nie ma za co, na zdrowie :))) izulek, a ja mam diete z vitalii ale nie stosuje, prawde mowiac bo musialabym tylko gotowac :) albo dla odmiany wchrzaniac chleb do obiadu... lilijka O, I TO JEST WLASNIE ZYCIE !!!!!!!!! My tez sobie zrobilismy taki wieczor :) tyle, ze pilismy nasza wlasna naleweczke . Niestety potem musialam wsiadac na rower i jechac do domu. To juz, w morde, nie bylo romantyczne...Maz mnie wnerwia z ta swoja kondycja :) Zafrapowal mnie ten zakup chleba, slyszalam, ze taki jest ale nie wiedzialam, ze w tym markecie. A na jakim dziale, gdzie mam szukac? Do rozdzielnej diety przydalby sie bardzo... Dziewczyny, moze sprobujecie zastosowac ten jadlospis ktory podawalam, skoro mnie spadlo 1,60 kg w 2 dni to przy wiekszej wadze poleci jeszcze wiecej Zjadlam sniadanie w/g diety czyli platki ugotowane na wodzie razem ze startymi jablkami i w miseczce wymieszane z jogurtem, cynamonem i 1 slodzikiem. Tys polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilijka79
Gdasonia chlebek ten jest na dziale pieczywa wśród innych pakowanych. Jest on pyszny tylko mało go ilościowo za tą cenę. Termin spozycia b. dłuuugi bo nawet rok. Ja kupiłam od razu kilka na cały tydzień. W srodku jest 5 kromek więc jem 1 kromkę do każdego posiłlku:P. Gdasonia a jaka masz dietę tak dokładniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helena musi schudnac
Gdasonia widze,ze energia Cie rozpiera.przeoraszam,z3 pytam bo pewnie jest gdzies wczesniej napisane-gdzie to wyjezdzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki mnie po weekendzie rozlozylo wszystko mnie boli ide pozniej ze soba i z maluchem do lekarza x weekend byl grzeczny zrobilam sobie weekendzik wysokobialkowy i od sob do dzis -1kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helena musi schudnac
Ja Ci powiem,ze jak intesywnie cwicze mam ochote na nabial i cos wysokobialkowego.a wczesniej absolutnie mnie te smaki nie krecily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj zrobilam pyszny deser wysokobialkowy z sera bialego 0% jogurtu naturalnego i zelatyny wyszedl ala sernik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helena musi schudnac
Jeeeruna ja wczoraj bo silce kupilam sobie taki koktajl i nie dalam radu do konca wypic myslalam,ze zwroce fuuuj,jeszcze na mleku i balam sie,ze nie dojade do domu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ja mam bialko takie do koktajli czasem sobie robie taki koktajl jak za malo bialka zjem w produktach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×