13 x 2014... "pierwszy dzień nowego życia"forum wsparcia dla osób z dużą nadwagą

Izulek stosujesz Dukana? A ruch jaki preferujesz?

hej,hej sorki,że się nie odzywałam,ale trochu sie załamałam,że waga nie spada na koniec października miała być 8 z przodu, a tu nadal 9-nienawidzę jej!!! dostałam od koleżanki dietę, po której ona w 1wszym tygodniu schudła 5 kg w drugim 3 Powiedziała mi,że każdemu komu ja daje tak chudnie. Niczego nie lubię z tej diety, no masakra jakaś!! pozdrawiam cieplutko

O kurcze, 5 kromek kosztuje 8 zeta?????? Ok, 1 kupie i musze brac sie sama do roboty. Kilka razy pieklam taki z otrebow a drugi z fasoli. Moja dieta to rozdzielna, o ile ja stosuje :)ale taka lagodniejsza forma. Nie, tutaj nie pisalam o wyjezdzie, tylko u siebie, jade nad nasze morze na swieta i bardzo sie z tego ciesze. Izulek- zdrowka... O, prosze, warto cos niestandardowego zafundowac organizmowi bo sa efekty. Teraz ty najchudsza :)

helena nie stosuje dukana, poprostu zrobilam sobie weekend wysokobialkowy z mala iloscia wegli i tluszczu poprostu w piatek zjadlam kawalek ciasta i wypilam whisky(69,1 waga w pt rano) w sobote wstaje ide na wage a tam 69.9 tak sie wkur,,, powiedzialam dosyc sobie i stwierdzilam ze zrobie sobie 2 dni wysokobialkowe zeby dogonic wage z przed tyg i teraz jesli mam ochote na slodkie robie sobie jakis deser wysokobialkowy x co do ruchu zalezy jak mam czas-skacze na skakance, krece hula hop,tancuje zumbe albo cwicz i chudnij x monika napisz cos o tej diecie i co to za produkty teraz biore udzial w 3 wyzwaniach brzuszki,przysiady,skakanka

dieta trwa 7 dni, została ułożona przez Ize Czajke mam jej w wersji elektronicznej, dostałam na papierze moge zrobić scan i wysłać na pocztę

nie, nie poprostu napisz cos wiecej o swojej dietce na czym sie opiera i jak sie ja stosuje

hej, dzień bez grzechów (chyba) spokojnej nocki pa

witam przy porannej kawce :-)

hejka ja dzis zamiast kawki pije wode z miodem i cytryna musze przeonic chorobe

Helo przy kawce, ja na czczo również wypijam wode z cytryna :P na sniadanko mleko i płatki pełnoziarniste, na 2 i 3 śniadanko mam jogurt natyralny 0% i chlebek wysokobialkowy. Na obiadek kupiłam mrożone warzywa i filet z pangi i taki obiadek będę jeść aż do piątku bo tyle pokupywałam. Miłego dzionka :)

Witam przy aromatycznej kawce :P ale miałam wczoraj zapieprz - przez cały dzień zdąrzyłam zjeść tylko 2 płaty śledziowe w occie... Ale dzisiaj mam zamiar nadrobić wartości odżywcze dużą ilością warzyw i owoców... Śniadanie: ogórek świeży i 2 papryki czerwone II śniadanie: sok marchwiowy jednodniowy + 2 mandarynki Lunch: 2 kawałki chlebka chrupkiego z serkiem puszystym i łososiem Obiad: Spaghetti ( właśnie przyszedł do mnie ten makaron o którym Wam wspominałam- 6kcal w 100 gramach więc w końcu spaghetti :D ) z piersią kurczaka i dużąąą ilością warzyw :) miłego dnia :*

A ja sie witam ze sniadankiem, kawa juz dawno wypita lilijka bardzo fajny ten jadlospis, chyba tez sprobuje. Podejrzewam, ze ta panga to straszyli nas z jakichs, im znanych powodow a dla mnie to byla jedyna smaczna ryba.. Sante, ja chyba przeoczylam o tym makaronie. Napisz cos wiecej Jagoda, zyjesz? Jak dieta?

oj ja też uwielbiam pange :D a jeśli chodzi o te makarony to więcej info jest na ich stronie http://www.diet-food.pl/ można je kupić w niektórych marketach Almy u mnie niestety nie ma wiec zamówiłam przez ich strone :) dzisiaj zobacze czy to jest zjadliwe :P

czesc kobiety - juz po kawce i owsianece :) dzis w planach spozywczych jeszcze jablka i migdaly, pewnie druga kawa, oraz w ramach obiadu pol grahamki z plastrem szynki. serek bialy jako lepiszcze w tej kanapce. no i kolacja. tez pol grahamki. od zeszlego tyg 2 kg poszly wiec jest 133 kg, nie jest zle. no 20 kg nie uda mi się zbić w 2 miesiące. jeszcze nie caly tydzien aby te 3 kg zrzucic. by było w 2 miechy 20 kg. no i powiem ze nie ruszalam palcem w bucie, nie cwiczylam i caly czas jem pieczywo. i slodze. nie jem poprostu wszelkich dietetycznych wynalazkow, rybek na parze - bo to nie syci, salaty z winegretem bo to nie syci, nie jem tego czego dotąd nie mialam w swej diecie - ja to co jadlam obcięłam ile sie dalo. i te 1000 - 1200 zjadam. i zadnych grzeszkow. bo z tego sie trudno podniesc. taka prawda o mnie. i to ze duza waga - ok - ale duza waga tak samo pali jak waga przepiórcza gdy nic nie dziala wysilkowo. siedzę caly dzien i jezdze samochodem. no w week endy z dzieckiem sie ruszam.ale z calym szacunkiem dla tego ruchu :) to nie jest wysilek wyciskający pot z czola. wiec ja mysle ze dyscyplinke polecam zelazną. to się naprawdę opłaca - mówię wam to ja - największa pozeraczka slodyczy i kalorii w Polsce Poludniowo - Wschodniej jeszcze 7 tygodni temu :)

ale muszę prędko dodać - ze ja kocham ryby - tylko nie na parze, kto je moze jesc to bankowo bedzie chudl jak tylko bedzie takie dietetyczne jadal wynalazki - ja napisalam nie z krytyki bo ja chylę czola przed tymi z was co dzielnie czas poswiecają i tak gotują - ja poprostu jestem milosnikiem pieczywa, ziaten i orzechow - i to jem. i skoro mi na tym sadlo wielorybie spada znaczy ze dziala. no i chyba jednak wiecej zuzywam energii na siedzenie i oddychanie niz babeczka o wadze 70 kg :)

Czesc dziewczyny.Witam z pracy.Ja teraz dobralam sie do tabletu:) 3.XI 7.45-ciemna bulka z szynka drob. 10.45-ciemna bulka z serkiem 15.30-salata rzymska z rukola i suszonymi pomid. 18-platki fit z mlekiem,serek 21-ryz z grillowanym kurczakiem i warzywami 60min spacer(380kcl),30min rowerka stacjonarnego(220kcl),20min orbitreka(210kcl;3km),20min cwiczen. Podlaczona do "zegarka"w ndz przez czas silki i po(czas najwiekszego spalania)w8h spalilam 2199kcl,a wczoraj przez4h 1005

Monikamagdalena-powinnas nie podejmowac diety ktora Ci nie pasuje:/Jest tego tyle,ze pewnie znajdziesz cos dla siebie,no takie meczenie sie i jedzenie czegos co Ci nie smakuje nie da efektow,bo nawet jesli bedziesz sumiennie ja przestrzegala(choc z obrzydzeniem;)to po zakonczonej jeszcze bardziej rzucisz sie na to colubisz. Dziewczyny pamietajcie-kazdy organizm jest inny i to co Tobie odpowiada i daje efekty odchudzania niekoniecznie pomoze innej.Najlepiej wsluchiwac sie we wlasne cialo.

racja w tej diecie na śniadanie jest owsianka, nigdy jej nie jadłam. Sama nazwa już mi się nie podoba. Na obiad np. koktajl fasolowy, fuuuu I weź tu kobito schudnij, nie mam siły ani ochoty na nic

owsianka by jeszcze uszla ale koktajl fasolowy fuuuuuuuuuuuuuuuj

Sante, obejrzalam, no ciekawa jestem jaki bedzie mial smak bo to taki makaron- niemakaron, alma niedaleko to sie wybiore, o ile bedzie zjadliwy, choc moje ziemniaki z selera bardzo mi smakuja Koktajl fasolowy? a ja wcale nie uwazam, ze to musi byc fe, nie mozna sie tak od razu zle nastawiac. O jakiej diecie mowicie? bo chyba znowu cos przeoczylam a chetnie sprobowalabym fasolowego koktajlu :)

W zwiazku z tym,ze mandarynki obnizaja poziom chlolesterolu i maja wklad w spalanie tkanki tluszczowe a85%stanowi woda,ktora spyja diurezie hehe wpierdzielam mandarynki!!!mniam mniam

Tym samym nakladam na Was drogie Chudzinki nakaz kupienia kilograma mandarynek:D

Witam serdecznie :-) ooo !!! jak tu lekko się robi !! gratulacje dziewczyny a największe dla basisamosi ! szacun wielki i tak trzymaj dziewczyno !!! ja ostatnio mam bardzo pracowity i napięty czas więc mało zaglądam do neta ..a poza tym nerwy w moim przypadku zwalniają metabolizm i ..wiecie same.... ale się nie poddam i zawalcze .. mam czas ..tak ? więc do piątku ...i trzymam za was kciuki !!!

idę po mandarynki... ;-)

Monikamagdalena-ja juz licze aby pozbyc sie tej zakichanej 8z przodu.Moje marzenie to72kg.bez kitu.wtedy dobrze wygladam.nie wyobrazam sie w wadze np 55kg.Mam fajny biust i wysportowana kulturystycznia(hahaha)sylwetke i mysle,ze do6 z przodu nie bede dazyc. Ale wiecie co jest najgorsze,nie samo dazenie do upragnionej wagi jest dla mnie ciezke bo jestem konsekwentna i zawzieta,ale utrzymanie tej wagi ehhh wtedy brak motywacji ucieka z konsekwencja ;)

Elasa-dostajesz ode mnie slowna pochwale:D Ktora nastepna;)

A ja znów bez śniadania... I brak perspektyw na posiłek w najbliższym czasie. Żeby to się nie skończyło atakiem głodu jak wreszcie dotrę do domu. Wiem, że to niezdrowo i niedietetycznie.

Rudy kocur,a czemu nie naszykujesz sobie dzien wczesniej:( Jak bedziesz miala chwile kup sobie mandarynki:*

Ok dziewczynki,lece.trzymajcie sie:*

ja niestety nie przepadam za mandarynkami musi mnie cos najsc zeby je zjesc za to na obiadek zrobilam sobie nalesniki wysokobialkowe z serem bialym, jourtem naturaalnym i slodzikiem