13 x 2014... "pierwszy dzień nowego życia"forum wsparcia dla osób z dużą nadwagą

mega dół :-( siedzę w betach i czytam Was dzięki za pamięć

monia czemu masz dola? co sie dzieje?

kuzwa ale mnie leb boli i spac mi sie chce to szok :-/ najchetniej poszlabym spac

izulek 1.11.2014......69,9......-0,1.....68,4.......60 helena 20.10.2014.....82,9......-1,0.....79,2......72 monika 13.10.2014......94,9....-1,0......92,5......89 gdasonia 29.10.2014......70,7....-0,4......68,4......61,8 Ela 17.09.2014.......153.....-1,0.....145........130 sante 15.09.2014......102......-0,8.....91,8.......79 Ja dzisiaj tez mam fatalny dzien.... całą noc nie spałam bo mnie cholernie mdliło.... a @ jak nie ma tak nie ma.... :( ide we wtorek do lekarza

sante moze zaciazylas??

Przestań nawet tak pisać.... robiłam 3 testy co tydzień jeden i wszystkie są negatywne wiec mysle ze to nie to

no z duzej wagi sie szybko spada ale to DUZA waga :) no ja po swej owsiance i kawie i bananie i teraz migdaly chrupie. o 14- 15 zjem nie serek - bo wieczor znow serek :) tylko szprota w pomidorach. raz na tydzien se robie taką rozpustę. dzis wogole zaszalama bo banan sie pojawil ale to dosc sycąca bestyja :) Programy o grubasach vs szkieletorach tez oglądam - no daje do myslenia- i tak nie raz siedze i dumam - ku......wa taz ja w zyciu swoim nie zarlam takich ton jedzenia ! a więc skąd tak sie upasłam? no widac jestem bardzo zdolna i kazdą kalorię zatrzymuję i potrajam - oto jest prawdziwy talent :) ojojojoj - dieta norweska to jest hardcore - i po niej nie wiadomo czy oddychac czy nie oddychac aby gdzies z powietrza nie łyknąc za duzo kalorii bo efekt jojo moze byc tak ogromny jak moj obwód w biodrach :)

Basia ja tez tak ogladam z zaciekawieniem,zawsze fajny jest mogum jak one leca do usa i tam odwiedzaja kogos megapuszystego. A i jeszcze lubie na bbc kolacje dla dwojga.

Wiesz co do tego ile i co oni jedza dopiero dochodza w momencie jak oni to wrzucaja do tej tuby,albo jak zamieniaja sie porcjami.oni tak jak i my nie zdaja sobie sprawy ile i co jedza. Jak ten lekarz np pokazuje konkretny przysmak i z czego sie sklada idzie puscic pawia.ostatnio jak ogladalam,jakies paszteciki z miesem babce pkkazywal.ilosc smalcu i innego gowna byla przerazajaca

basiasamosia ja jednak nie dam rady na norweskiej, nie chodzi tu już o efekt jojo, który domyślam się, że mógłby być mega, ale o to, że po zjedzeniu 4 jajek na myśl o następnym robiło mi sie niedobrze i obawiam się, że bym zwymiotowała:P Witaj ponownie dieto 1500kcal,zjadłam dzisiaj już 4 jajka, greifrut, jabłko i jogurt około 700kcal.

eh. no to ja po obiedzie - szproty w pomidorach - 150 g - co daje 160 kcal i pol grahamki. no i zle sie poczulam, dawno nie jadlam takiego mega dosmakowanego zarcia jak ryba z puszki. w polowie mnie mdlilo. ale zjadlam na sile. poza tym jak juz mialam te niby - grahamkę kupioną w obok stojącej mej firmy - Żabce - zaprzyjazniona sprzedawczyni mi mowi - a wziela pani zimną bułeczka a ja dopiero UPIEKŁAM swierze- no - super jak to z tej masy składającej się niewiadomo z czego pieczone na terenie sklepu - to samo gowno jest- wiec moze mi psychika pracuje ze to taka sztucznosc udająca zdrowe pieczywo. ale szczerze wciąż chce mi się że powiem pawiować....... helusia - to tak apropos tego jak dr pokazuje obrzerającej się 140 kg babie czym się zapycha, no dobra. żyć trzeba jeszcze 4 godziny i zjem cos normalnego :) czyli mozzarelle z czosnkiem pomidorka i normalny graham ciemny, ciężki a nie jakies dmuchane "Gie" upieczone na "swierzo" przez panią na sklepie z gotowej pieczywopodobnej plasteliny !

Sante87 to może być spowodowane tym, że dużo schudłaś. Ja jak kiedyś się odchudzałam, to mi chyba z 2 miesiące @ się spóźniła, jak się odchudzałam i sporo schudłam.

hej :-) dziewczyny gratuluje spadków !!! u mnie po tym tyg. na wadze bez zmian ..no cóż , trudno.. na pewno będę walczyć dalej, po niedzieli ide na badania hormonów , czuje że w tym tkwi przyczyna zastoju . Iza ten moj pomysł polega na zsumowaniu cotygodniowym ile nam wszystkim ubyło kilogramów i jaki wynik osiągniemy razem na koniec roku w sylwestra... może to będzie ponad setka ??? a może więcej ?...

ela ciekawy pomysl, ja na badania hormonalne ide do szpitala w grudniu, niestety nie pochwale sie wam co dzis mialam na obiad bo go nie mialam ale za to pospalam 3h a mlody 3,5 wiec jestem pozytywnie myslaca teraz a nie zla jak osa :-) x dziewczynki koje drogie pijcie 1,5l wody dziennie plus herbatki itd nawet nie zdajecie sobie sprawy jakie to wazne,

Ja patrzę na meczyk a tu paluszki i inne smakołyki u znajomych

Cześć dziewczyny, dawno mnie nie było. I spełniły się moje negatywne scenariusze czyli nadmiar pracy spowodował zawieszenie ćwiczeń i przerwę w diecie. Ale dziś poszłam na siłownię i mam 17km w nogach.

Hej Rudy kocurku. Po kolacji juz? Ja pomimo że jestem najedzona mam ochotę przegrywa tego cholernego paluszka:(

hej rudy kocurku wracaj do nas :-) x helcia ja tez ogladam mecz :-) postawilam troche kasy na to ze Polonia wygra heheeh w miedzy czasie pieke 3kg boczku bo mamusia przyniosla

Zjadłam dziś jogurt, wypiłam sok warzywny i zupę. No i jeszcze 4 plasterki sera żółtego. A zaraz sobie zrobię herbatę z mlekiem :-)

Na siłowni byłam pierwszy raz od 4,5 roku. Trochę traumatyczne jest dla mnie to, że ciągle widzę się tam w lustrze.Jestem nieprzyzwyczajona bo nie mam dużego lustra w domu wiec niezbyt często oglądam swoją sylwetkę. A tu musiałam ( lustro po boku bieżni wiec nie można się schować za panelem). Taki czerwony spocony wieloryb. Popelnilam kilka błędów strategicznych bo poszłam w nowych butach (oj stopy to czują) i miałam rozladowana mp3 wiec jakoś nie mogłam złapać rytmu. Na bieżni zrobiłam 10km, wcześniej łącznie około 7 km w plenerze. Mam nadzieję że jutro będzie mi szło lepiej w starych adidaskach i naladowana mp3 :-)

Witam wszystkich i zapraszam na kawke :)

Cześć dziewczyny przy porannej kawce :O)

Ja dzisiaj wreszcie zobaczyłam 91 kg więc waga ruszyła się w odpowiednią stronę :) dzisiaj idę na 3 godziny na basen + sauna zgodnie z wczorajszym postanowieniem częściej na basenie mniej tłuszczu na sobie :P Ja kupiłam wczoraj łososia sałątkowego w tesco 200 g za 7,99 zł a do tego 100 g zawiera aż 25 g białka. Więc chyba zacznę częściej go sobie kupywać. Po basenie z całą rodzinką idziemy na obiad do restauracji a potem na 3 godzinny spacerek. Życzę Wam również interesującego dnia.

Cześć dziewczyny! Nie chciało mi się wstać ale jakoś dałam radę i zaraz pedze na siłownię.

Witajcie moje panie :)) Zrobilam wreszcie ten bialkowy chleb z bialego sera, kurcze, dobry, chyba najlepszy z tych 3 wynalazkow ktore juz robilam, tzn. z fasoli i mleka w proszku z otrebami. Przepis znalazlam w necie. Roboty malo a w smaku super, poniewaz napisali, ze po dodaniu przypraw troche sie rozpada to dodalam tylko mielony kminek i ok, kroi sie tak jak tzw. normalny.Macie tu linka http://wypiekizpasja.blox.pl/2011/05/Chlebek-otrebowy-z-twarogiem.html moni, odpoczniesz, dol pojdzie w cholere.... tego ci zycze Zaraz musze wykombinowac jakis odpowiedni przyodziewek na nozki i raj :) i jade na dzialke bo moj rumak sie niecierpliwi / o rowerze mowie / Wczoraj zakupilam superzdrowa :) cole zero zaraz wymieszam ja z winem czerwonym wytrawnym i tym trunkiem bede sie delektowac. Piwo won!!!

Hej mam na imię Malwina odchudzam się od 3 tyg często czytam różne fora o odchudzaniu, pomyślałam ze jeśli pozwolicie przyłącze sie:)

malinka, to zalezy, czy nie za malo wazysz............ Zartuje :) Dolaczaj :)

nie waze się tylko mierze:) boje się wagi:)

Malinka dobrze że jesteś z nami :) Ja już witam przy porannej kawce. Jak codziennie rano się wstaje to potem nawet w dni wolne organizm sam się budzi. Ja wczoraj jak pisałam byłam na obiedzie niestety mój mąż zamówił kotlet schabowy z dużą ilością frytek i dzisiaj nie wchodzę na wagę:( jutro wejdę :P

Oj tak, lilijka to prawda. Ja wczoraj weszlam pozno do neta bo musialam odwolac wizyte u lekarza, nie tam, glupoty pisze, na szczescie moglam odwolac bo stopa sama juz sie wygoila :) a potem, urwał nać, obejrzalam sobie jeszcze mam talent bo nagrany nie mogl do dzis poczekac... i o 2 w nocy wylaczylam tv a dzis pospalam do 6.30 i koniec...