Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

otaczają mnie same pustaki, czemu kobiety są takie puste, a mężczyzni nie są!

Polecane posty

Gość gość

Większość kobiet, na własne , życzenie cofa się w rozwoju intelektualnym, tracąc cały czas na pięlęgnowaniu urody, która i tak minie. Rozumiem dbanie o zdrowie i takżę o urodę, ale w ramach zdrowego rozsądku. Jednak większośc moich kolezanek traci na pacykowanie się prawie 8 godzin w ciągu dnia. Zamiast poczytać jakąś ciekawą lekturę, zamiast iśc na film, nie wiem jakoś inaczej ten czas spędzić, to one stoja przed lustrem. Swiat oszalał, moja znajoma, nie pierwszej młodosci, po studiach, ale strasznie pod wpływem mediów mainstreamowych i plotkatskich gazet, chcę się upodobnić do gwiazd , celebrytek i iwestuję wszystkie zarobione pieniadze w urodę, w sztuczne upiekszanie się. Dzisiaj jedzie do fryzjera i mowi, "całe moje życie zalezy od tego czy zrobi mnie dzisiaj na bóstwo"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak słucham niektórych to nie wiem czy mam płakac sie się śmiac z ich głupoty. Jesli zycie jej zalezy od fryzjera, to faktycznie jej studia nic nie dały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna jak jest ładna, to nie musi się pindrzyć a jak jest brzydka, to tony kosmetyków czy solarium (które bardziej szpeci niż dodaje urody...) nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdede
głupie dziewczyny, zawsze na siłę chciały się wyróżniac z tłumu wyglądem, bo czym innym moga??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie otaczaj się kobietami-pustakami. Od Ciebie zależy, jakie masz towarzystwo. Jestem kobietą i 3/4 moich znajomych to faceci. Unikam głupich bab jak kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja np uważam tak że każda kobieta robi co chce... jeśli uwielbia się szpikować kosmetykami itp to ok - to nie oznacza że jest pusta. Ja osobiście lubię się malowac, czasem mocniej itp - ale też jeśli potrzebuję wyskoczyć na podwórko lub do sklepu to wyjdę bez makijażu - bez paranoi :) Faktem jest też, iż mężczyźni i ogólnie otoczenie zwraca sporą uwagę na wygląd zewnętrzny a dostepność róznych zabiegów i kosmetyków jest coraz wieksza i koło samo się napędza. Nie jestem zwolenniczką ingerencji w ciało - botoks, operacje i inne zabiegi. Makijaż, paznokcie, fryzjer jak najbardziej. Sama odwalam makijaż i poranna toaletę w pół godziny i nie wyobrażam sobie jak można poświęcic na wybór ubior i pindrzenie się dużo więcej czasu, który faktycznie mozna inaczej wykorzystać. Ale też fajnie jak kobieta jest zadbana prawda? Najlepiej mysle to wypośrodkować :) A co do kobiet brzydkich i stwierdzenia że im już nic nie pomoże... pomoże pomoże :) Jeśli "brzydula" zadba o dłonie, lekki makijaż, fajniejszy ubiór to i mężczyźni przychylniej spojrzą na nią i docenią wnętrze... bo niestety ale jeśli kobieta nie jest urodzajna a do tego nie dba wogole o siebie to jest to aż czasem odpychające. No nie wiem, takie jest moje zdanie - takie po środku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×