drożdżaki piekarnicze

leczyła któraś z pań taki rodzaj grzybicy??? w wymazie cos takiego mi wyszło, dziś mam iść na 15 do gina. czy to zwykła grzybica?

Leczyłam kiedyś infekcje grzybiczą pochwy wywołaną przez Saccharomyces cerevisiae - to chyba o ten rodzaj patogenu Ci chodzi. Nie ukrywam że leczenie trwało długo, przyjmowałam doustnie orungal i dopochwowo przeciwgrzybicznie nystatynę oraz betadine. Osłonowo zażywałam provag, który wzmacniał naturalną mikroflorę pochwy oraz jelit, a tym samym wspomagał leczenie. Pamiętaj, że Twój partner powinien się leczyć razem z Tobą.

Też leczyłam się z Saccharomyces cerevisae, leczenie nie było długie bo w kolejnym posiewie już go nie było ale za to pojawiła się bakteria Streptococcus feacalis. Ginekolog doszedł do wniosku że jestem tak wyjałowiona leczeniem że ciągle będę coś łapała. Zalecił długie stosowanie probiotyków doustnych i dopochwowych - przetestowałam ich wiele i najbardziej sprawdził się invag, który zawiera aż 3 szczepy probiotycznych bakterii. Od 2 lat nie miałam żadnej infekcji.