Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W*****a mnie moja żona, gada non stop, szczeka jak pies

Polecane posty

Gość gość

ja prdle :O chce polezec, poczytac a ta mi truje d**e, najpierw gadala 2godziny przez telefon a teraz mi szczeka, opowiada jakies glupoty z kościoła, o sąsiadach, ze kogos eksmitowali. K***a, mam dosc. Coraz czesciej mysle o rozwodzie, dostaje nerwicy, mam 32 lata i czuje ze fikne na zawał za pare lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naucz się spokojnie wytłumaczyć jej, że to cię męczy. i nie jęcz chłopie, w końcu, widziały gały co brały! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda tak ma, baby tak mają, muszą ciągle gadać na temat bzdur, nic nie poradzisz, jadaczki sie im nigdy niezamykają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widziały gały co brały! Masz na mysli te w majtkach?one nie maja ocxu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy autor tego postu jest jakiś nienormalny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze skoro baby cię tak wkurwiają to czemu siedzisz na damskim forumie ?? Czyżby świadomy masochizm ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem cichutka i unikam rozmów o niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama koorfo szczekasz jak pies i rżysz jak koń gdy cię cudzy maż w krzakach dopycha. to jest prowo tępej lafiryndy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:40: To musiałabyś/musiałbyś poznać mojego teścia :O Ten bez przerwy coś gada, a takie bzdury i w kółko to samo, że po godzinie w jego towarzystwie mam ochotę skoczyć z okna :O Myślałam, że to starość, a mąż twierdzi, że jak był młodszy, to było nawet gorzej pod tym względem ! Ja jestem kobietą i nienawidzę pieprzenia o niczym i to jeszcze godzinami, jak wielu potrafi i lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz wielki problem o jesu:O To moze daj jej sie wygadac, porozmawiaj z nia, kobity lubia podzielic sie z mezem jak dzien minal,co sie wydarzylo. My od lat po przyjsciu do domu opowiadamy sobie jak dzien minal, zona tak i dwie godziny moze a ja ją slucham bo interesuje mnie co ma do powiedzenia, przeciez caly dzien sie nie widzielismy to trzeba nadrobic, nie badz taki nerwus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×