Było z***biście

baba klika a maż w robocie, żeby miała na szminkę :P co za świat :P

Jest cisza. Jesteś tylko Ty i ja. Jest ciemno. Słyszę jak cukierek pływa po Twoim języku. Co czujesz w tym momencie? Co czujesz kiedy moja stopa opiera się na Twoim rozporku?

Nie ma ciszy ;) głupia jesteś czy co ? :p

Głupi tępy giczoł :D

twoja cipka mokra ale masuj stopa mojego k****a. tak mi dobrze jestes cudowna

Ludzie weźcie się umówcie, z takiego internetowego pieprzenia nic nie wynika.

Wyslane już. Widzę że tu gorąco. :-)

Chyba jednak coś chłodem powiało, chyba nie tylko prąd włączyli, ale i ogrzewanie. :-D

Byłam, jestem. Ogrzewanie wydaje się być zbytecznym przy Nim. Wstrząśnięty. Ciekawość dalszych kroków? Sympatycznej nocy.

Dzięki zielona, ale w pracy sympatycznie w nocy raczej nie jest. Tym bardziej ze wspomnienia powróciły. Ale to chyba nie temat na takie zwiedzenia, tu powinno wrzec, a nie być ciepło i smutnie.

No proszę, widzę że rozmowa ma dalszy ciąg, jednakże już o nieco innym charakterze ;)

Wstrząśnięty rozumiem, Jeżeli zechcesz porozmawiać, zawsze możesz podać maila. Napiszę na spokojnie Cię wysłucham.

Gospodarzu. Tak, zastanawialiśmy się w jaki sposób możemy wykorzystać mięte i jej pochodne. Witaj.

Dzień dobry wycieraczko :)

Zielona, coś się mi udało wyczytać, między tymi różnymi wtrętami i dygresjami. Widzę że masz zażarte grono fanów ;)

Oni, myślą, że jestem tą, kim nie jestem. Mnie nie obrażają, ponieważ wyzwiska padają pod adresem Słodkiej Winnej. Popadłam w konsternację , zapytam dlaczego? Czy tylko ww lubiła o tym pisać?

Spluwaczka :D

Na te pytanie Ci nie odpowiem bo nie znam tematu ;)

Reasumując, dla mnie jest to irracjonalne obwinianie niewinnej osoby. Deliberujcie nadal. Konstatujecie bez dowodów choćby rzeczowych. Tak łatwo jest kogoś inkryminować na podstawie słów.

I dla mnie temat jest obcym. Jest to zwykła konwergencja mnie , Sw, Sunny.

Ale powiem Ci że bardzo dobrze budujesz nastrój, to jest jednak sztuka.

Tworząc nastrój, myśli i ciało naprowadzamy na odpowiedni kierunek. Kierunkiem tym jest wysublimowany styl, obszerniejsze spektrum zbliżenia, dotyku, nastroju w danej chwili.

Strasznie uczenie ;) Mam na myśli to, że minimalną ilością słów poruszasz właściwe struny. Wiesz, bez pisania elaboratów i niepotrzebnych dłużyzn.

Do wypowiedzi z 9.43 trzeba było użyć nadmiaru uczonych słówek z intencją pokazania:"jaka ja jestem wykształcona , popatrzcie tylko" Niestety efekt przedawkowniaTo tak jak z nuworyszem , troszkę się dorobił więc musi pochwalić się bogactwem zakładając na siebie kilo złota i tonę marek .Żeby jego bogactwo krzyczało zupełnie jak Twoja słowna maszkaranka .

jak to się mówi? jak chce się psa uderzyć, kij się zawsze znajdzie

Konstatujecie? Inkryminujecie? Komuś chyba forma treść ostro przerosła :O PS - konstatacja to potwierdzenie faktu, więc użycie tego słowa pasuje jak pięść do oka :(

Konstatacja- stwierdzenie faktu

Dokładnie. Stwierdzacie fakt, że jestem podobno inną kobietą, a zaskoczylibyście się wielce:)

Ale dowodzenie czegokolwiek w świetle konstatacji to zwykła bzdura. Proszę, nie używajcie słów, których znaczenie jest dla was enigmą :)

Gospodarz. Czasami wystarczy słowo, aby osiągnąć cel. Zależy jak je wypowiadasz.