Wymyśliłem sobie nową zabawę, takie nietypowe hooby, ale zabraniam wam powielani

a tego i zastrzegam sobie wszelkie prawa autorskie do tego pomysłu. Postanowiłem, że zerwę ze swoim starym otoczeniem i kręgami znajomych( znudzili mnie zresztą). I znajdę zupełnie nowe grono( albo nawet kilka) z którymi nie miałem nigdy wcześniej styczności, najważniejsze, by Ci ludzie nic o mnie nie wiedzieli( nawet z opowieści). Zabawa będzie polegała na tym, że będę udawał człowieka o bardzo mizernej sprawności umysłowej, z iq oscylującym wokół dziewięćdziesiątki( moje rzeczywiste iq wynosi powyżej 140), a oni muszą w to uwierzyć i zacząć traktować mnie z wyższością, nabijając się ze mnie i szykanując w teoretycznie niezrozumiały dla mnie sposób. Będę miał z nich nieziemską polewkę i manipulował nimi, a na koniec się ujawnię. Wtedy nie wyrobię z ich reakcji i osłupienia. Miałem już wcześniej podobną zabawę z tym, że polegała na czymś trochę innym.

I tu pojawia się pytanie drodzy użytkownicy. Proszę abyście podali mi charakterystyczne zachowania osoby o niskiej sprawności intelektualnej. Chodzi mi przede wszystkim o słownictwo jakim się posługuje, styl ubioru preferuję normalny, raczej dres mi nie pasuje...nie chcę robić za typowego człowieka od elo, tylko za przeciętnego, ale bardzo głupiego faceta.