zmarnowalam zycie wtrudnym zwiazku z furiatem. szukam przyjaciolki przyjaciela

Chcialabym znalezc kogos do pogadania obojetnie jakiej plci gdyz na obecna chwile nie mam zadnej bliskiej osoby z ktora moglabym podzielic sie troskami i radosciami Za tydzien koncze 27 lat.mam poczucie zmarnowanego czasu i zycia uciekajacego mi przez palce. Tak po krotce przez to ze od 7lat tworze zwiazek z furiatem i akkoholhkiem. Zero wsparcia zero zrozumienia zero zaufania.. przyjaciele kiedys byli... ale wiekszosc z nich odsunela sie gdyz nikt z nich nie chcial miec nic do czynienia z moim partnerem.teraz przez swoje wybory zostalam sama.. toze tu pisze swiadczy o tym ze probuje cos zmienic. Chcialabym zeby ymalazl sie ktos z podobnymi problemami kto chetnie wyskucha i podzieli sie swoimi klopotami.jednakze jesli nie masz takich "przezyc"jak ja ale mimo to chcesz ze mna pogadac to napisz tu lub najlepiej na mail sami@vip.onet.pl