Córka nie chce chodzić na religię

sama jesteś, matko katolko bezmózgowa. kocham takie prova!

ToksycznaKobita zgadzam się z Tobą tylko jako osoba wierząca i interesująca się pewnymi rzeczami wiem, że praktycznie nie ma szans żeby zmienić katechetę w szkole, nawet jeśli lekcje żle prowadzi :( tak jak napisałam wcześniej uważam, że religii powinny uczyć katechetki nie księża bo one właśnie potrafią lepiej zainteresować dzieci swoją lekcją, lepiej się przygotowują do zajęć a dla księdza o tylko praca dodatkowa bo on główne swoje obowiązki ma na parafii, więc ja de facto nie mam wpływu na to kto i jak uczy religii

Komandor Zielononóżka jeśli Ci to chłopczyku poprawi humor, że mnie obrażasz to pisz tak dalej... myślisz, że pójdę sobię do kącika popłakać bo jakiś cham napisał coś do mnie w necie... litości... DOROŚNIJ DZZIECIAKU i nawet jeśli masz czterdziestke to zachowujesz się jak dziecko

czy na tym forum nie ma normalnych mądrych tolerancyjnych ludzi :( autorka wydaje się napisała pytanie z prośbą o porady a wy wypisujecie jakieś brednie i paszkwile na Kościół skoro nie chcecie, nie umiecie jej odpowiedzieć na pytania to się nie wypowiadajcie!

Katachetki nie rzadko mają swoje rodziny, dzieci i bardziej się znają na psychologii rozwojowej/ emocjonalnej dzieci. Ksiadz to taki wyrwany jak z bunkru, który o dzieciakach ni cholery nie ma pojęcia i na temat ich psychiki, emocjo, rozwoju , bo co on wie o wychowaniu dzieci, o malzenstwie i zyciu domowym? NICO Tutaj masz podane jak na tacy ,ze Ksiadz do małych dzieci w ogole się nie sprawdza, Katachetka miała lepsze podejście i wiedze

ToksycznaKobita masz rację

a ja uwielbiałem swoją katechetkę z technikum, miała bossskie nogi :P

Hmm proponuje rozmowe z rodzicami innych dzieci.Może u nich w domu jest ten sam problem odkąd zamiast katechetki jest ksiądz?Jeśli tak to śmiało możecie wystąpić z prośbą do dyrektora o zmiane nauczyciela.Jeśli większość rodziców się podpisze to nie powinno być problemu.Przynajmniej tak rozwiązywało się sytuacje kiedy ja chodziłam do szkoły,czyli do tego roku. ;p

to dość radykalne rozwiązanie i nieskuteczne, rodzice napsuliby krwi sobie, księdzu i dyrektorowi... a jeśli ksiądz będzie chciał nadal uczyć to itak go nie zwolnią bo to nie dyrektor decyduje o tym którego katechetę można zatrudnić czy zwolnić tylko Kuria danej diecezji

Mam gdzieś jakąś religię i jakieś bóstwa wymyślone przez ludzi.

"Mam gdzieś jakąś religię i jakieś bóstwa wymyślone przez ludzi. " to po gó......o się wypowiadasz w tym poście?

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM POWAŻNYM LUDZIOM ZA ICH RADY bo było kilka fajnych odpowiedzi na moje pytanie a tym osobą, które mnie obrażały tylko dlatego, że wierzę w Boga życzę więcej TOLERANCJI i szacunku dla kogoś kto myśli inaczej niż wy autorka postu jesień_

masz rację, że teraz jest straszna nagonka na Kościół, ciekawe kto tym kieruje i czerpie z tego zyski?

wiadomo kto... lesbijstwo i gejostwo teraz promują, ciekawe kto jest właścicielem tej kafeterii całej

Pewnie Rydzyk nad kafe piecze trzyma :)

Bo nie chce być indoktrynowana.

ja tez miałam w szkole problemy z ksiedzem. nie mowilam wtedy wyrazinie ksiadz kazał mi zdrowaske powiedziec i niewyrazinie mowiłam. przedrzeziniał mnie wtedy. nie powinien. zniechecil mnie do chodzenia do koscioła