Córka nie chce chodzić na religię

Córka nie chce chodzić na religię co zrobić? Do tej pory wszystko było ok, w tym roku zmienili katechetę wcześniej to była pani, teraz jest ksiądz i córka zaczęła marudzić, że nie chcę chodzić na religię... Pytam o co chodzi? Że tamta pani była fajniejsza, że rozmawiała z nimi, a ksiądz każe pisać różne długie notatki i krzyczy... Jak mam wytłumaczyć córce, że nauczyciele są różni i trzeba przywyknąć...

Przede wszystkim gratuluję wspaniałej córki, która już w tak młodym wieku pojęła, że nie warto chodzić na religię. Większość Polaków nie może tego pojąć przez całe swoje życie.

i słusznie. też bym nie chodziła. Zastanawiam się w ogóle czy ochrzcić moje dziecko. Zostałam wychowana w duchu KK ale ja wole wierzyć w Boga a nie przynależeć do jakiejś dziwnej korporacji, która głosi hasła nie zgodne z tym co głosił Jezu, Bóg i z tym co mówi Biblia. Odsyłam do wypowiedzi Michalika na temat pedofilii. Nóż sie w kieszeni otwiera.

takijeden1 NIE dziękuję za idiotyczną odpowiedż na moje pytanie

gość nie obchodzi mnie jaka jest Twoja subiektywna opinia na temat Kościoła, MOJA JEST INNA NIŻ TWOJA i to co napisałaś na pewno nijak ma się do mojego pytania

to zmuś ją. siłą, biciem, w imię boga. albo leć na spytki do proboszcza, na pewno podsunie jakąś dobrą radę. Ale tak jak mówię siłą najlepiej zgodnie z tym co wierzysz;) Powodzenia!

gość Jak śmiesz mnie oceniać!??!!! Jesteś w inernecie anonimowy więc możesz napisać wszystko, ciekawe czy prosto w oczy byś mi to powiedział./ała?! Nigdy nie uderzyłam swojego dziecka... Zadałam pytanie do rodziców i liczyłam na jakieś mądre i życiowe porady, a Tobie zachciewa się wojenki religijnej to ni w moim poście!!!

córka nie chce chodzić na relgię a Ty na polski chyba miałas pod górkę. Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Proponuję zacząc od Pisma Św na które każdy "wierzący praktykujący"tak chętnie się powołuje. I nie mam problemu z kulturalnym i nieemocjonalnym;) wyrażaniem opinii zwłaszcza face to face.

gość Czytam Biblię i stawiam 1.000 zł, że jesteś rozwodnikiem w życiu ci biedactwo nie wyszło i obwiniasz Kościół za swoje problemy życiowe i głupotę

no to wisisz mi tysiaka ;) jestem zwykłym, dorosłym normalnym człowiekiem. Z sukcesami i porażkami jak każdy przeciętny czlowiek. bez wiekszych tragedii życiowych. znikam z bezsensownego wątku. Pozdrawiam. normalna Chrześcijanka ! (ps mniej oceniania wszechwiedzaca Pani Katoliczko)

na sile to sie gwozdzie wbija a ksiadz ktory nie ma podejscia do mlodziezy nie powinien jej uczyc i tyle

gość Ja cie nie oceniam!!! odpowiedziałam jadem na Twój jad!! To Ty pierwszy zaatakowałeś mnie i Kościół i liczyłeś, że inni będą Ci przytakiwać, nie pozwolę, żeby ktoś mnie obrażał i moją wiarę. Myślałeś, że w tym poście popsioczysz na Kościół, no cóż nie wyszło Ci...

Autorko może porozmawiaj bardziej szczegółowo z córką i wychowawca, rodzicami. Wypowiedziała bym się szerzej ale tego nie zrobię, bo widać, że nie bardzo akceptujesz odmienne poglądy.

gość dziś chrzest jest dla dziecka,nie dla kosciola;)natomiast kosciolowi placisz za sakramenty:O NIE P.BOGU!

Ta wredna naprawdę akceptuję inne poglądy, jeśli możesz to bardzo proszę o Twoją opinię tylko może napiszę, że jesteśmy rodziną wierzącą praktykującą, córka chętnie chodzi do kościoła, wierzy w Boga, lubi się modlić więc rady z cylku "super, że twoja córka przejrzała na oczy i nie znośi klechów" jest bez sensu

jesli dziecko nie chce chodzić to niech nie chodzi, wiary nie można się nauczyć i nie powinno się jej WMUSZAĆ jak się to robi w Polsce. Urodziłąbys się i córkę u ciapatych i i Allah byłby tym jedynym. Religia to mafia. swojej córki nie ochrzciłam, sama wypisałam sie z tej korporacji i mam ślub wyłącznie cywilny. nia dam sobie zrobić prania mózgu a tym bardziej dziecku. dorośnie to samo wybierze swoją "religię" czy sposób na życie.

W pewnym wieku dziecko samo zrozumie i zdecyduje !

Moja też nie chciała chodzić, ale dopiero w 1 klasie lo już po bierzmowaniu i zgodziłam się żeby nie chodziła, oczywiście po uświadomieniu, że kiedyś może mieć problem z dostaniem ślubu kościelnego gdyby chciała, ale to już nie będzie wtedy mój problem tylko jej :)

ludzie nie wierzący często oskarżają katolików o nie tolerancję, przecież to Wy jesteście bardzo nieprzyjemni i nietolerancyjni wobec mnie, co Wam zrobiłam? że piszecie w ten sposób do mnie

uwazam ze powinna uczeszczac na lekcje religii:=)Pytanie czy jak nauczajacy matematyki,jezyka polskiego bedzie niemily/la tez wypiszesz dziecko?

Ciekawe czy gdyby corka autorki nie chciala chodzić na matematykę tez byscie jej powiedzialy pozwol jej na to. Czytajcie ze zrozumieniem, problemem nie jest niecheć dziecka do religi, ale do ksiedza, nauczyciela i czlowieka, a to olbrzymia róznica.

gość dziś dziękuję wreszcie ktoś zrozumiał to co napisałam

dziecko w tym wieku powinno rozgraniczac dobrego czlowieka i zlego;)Szkola wlasnie tego uczy;)niech uczy sie "zycia" ze sa rozni ludzie,nauczyciele

To ja od córki wypisanej w lo :) moimzdaniem sprowadzanie religii do tego samego poziomu co matematyka i polski jest nieporozumieniem - nie można nastolatce narzucać na siłę wiary :o niby z jakiej racji? Ma prawo sama decydować, tak samo zresztą jak sama wybierała profil w lo i sama będzie wybierała studia. My jako rodzice możemy doradzać, ale nie zmuszać

MMartha ja nie chcę wypisywać dziecka z religii pytałam jak zmienić jego nastawienie do księdza, który uczy trgo przedmiotu

gość dziś i słusznie. też bym nie chodziła. Zastanawiam się w ogóle czy ochrzcić moje dziecko. Zostałam wychowana w duchu KK ale ja wole wierzyć w Boga a nie przynależeć do jakiejś dziwnej korporacji, która głosi hasła nie zgodne z tym co głosił Jezu, Bóg i z tym co mówi Biblia. Odsyłam do wypowiedzi Michalika na temat pedofilii. Nóż sie w kieszeni otwiera. x Jesli wierzysz w Boga ale wkurza cie KK, jesli obchodzi cie to co glosil Jezus i masz w d***e to co glosi KK, to polecam pojscie na msze do baptystow. Ja tak zrobilam i jestem szczesliwa. Odnalazlam swoje miejsce w kosciele. Bog ten sam, ale kompletnie inne podejscie do wiary..

moja córka chodzi do 5klasy podstawówki

dzieciom w szkolach duzo narzucaja:)to zadna krzywda przyda sie w zyciu:)

musisz tlumaczyc,ze rozni sa ludzie:))

Ale po co zmuszać do przedmiotu, który NIE JEST obowiązkowy???????? Więc nie porównujcie go do obowiązkowych takich jak polski, fizyka, albo matematyka. Religia nawet na huj nie jest potrzebna, chyba tylko księżom żeby nowych durnych sponsorów napędzać.