Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie zdałam egzaminu na prawo jazdy pocieszcie

Polecane posty

Gość gość

Łuk za pierwszym razem, pod górkę za pierwszym razem, jazda po mieście 40 minut, było ciemno i mgła - beznadziejna widoczność, jestem z Krakowa więc kilka naprawdę wielkich rond z mnóstwem pasów ruchu i 5 wyjazdami, jakieś poboczne drogi jednokierunkowe, parkowanie, zawracanie, wszystko i k***a nie zdałam bo powiedział, że jeżdżę mało dynamicznie i że sumując malutkie błędy, raz mi zgasł jak chciałam włączać się do ruchu, ale szybko odpaliłam i nikomu nie blokowałam ruchu, raz zapomniałam kierunkowskazu. Facet był tak nieprzyjemny, że szok, ale nie dałam się wytrącić z równowagi. Smutno mi bo nie stać mnie na dalsze zdawanie, przykro mi, że oblał mnie po 40 minutach jazdy ;-( Przecież UMIEM JEŹDZIĆ! Gdyby był ktoś milszy to może by mi uznał to... ;-( No smutno bardzo, głównie dlatego, że mnie nie stać, jestem z biednej rodziny, studiuję, zarobiłam na ten kurs przez wakacje, cała kasa poszła, bardzo mi smutno, nie mam za co zdawać ;-( szkoda, aż mi się płakać chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też dziś niezdałem i też narazie nie mam kasy na 2 podejście ale masz 5msc czasu wiec spokojnie damy rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami samo UMIEM JEZDZIĆ to za mało!!! Nie każdy nadaje się za kółko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie pijam kawy - a w końcu się udało czy dalej robisz? Ja jestem straszliwie rozżalona, płakać mi się chce bo to było bardzo drogie dla mnie i mojej rodziny, zbierałam długo na to i teraz mnie nie stać i to tak jakbym całą kasę wyrzuciła do kosza, bo nie mam na kolejne zdawanie, wiem, że ciężko zdać za 1 razem ale byłam tak blisko... a teraz to ja nie wiem skąd wziąć kasę bo nie mam po prostu, naprawdę płakać mi się chce ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o co chodzi z tym 5msc czasu kochana??? czy po tym czasie przepada mi teoria czy coś takiego? Myslałam, że nie ma ograniczeń czasowych? Ktoś coś wie na ten temat ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
140 kosztuje kolejne podejście a masz czas pół roku wiec jakoś dasz rade sobie skobinować na te 1 lub 2 podejścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Krakowie bardzo trudno zdać a za pierwszym razem to zawsze oblewają.Egzaminatorzy są nieprzyjemni , oblewają na byle czym, bo to dla nich jest kasa.A Kraków jest bardzo trudnym miastem , to istna dżungla a oni tylko czekają na potknięcie i specjalnie wydłużają czas jazdy. Znam osoby , które nie mogły tam zdać i przeniosły się do innych ośrodków zdając tam za pierwszym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to dopiero odjeb.. nie zdałem bo zapomniałem ustawić lusterka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prztulam cię i pocieszam! Zrób tak- zbieraj pomalutku kasę i wykup kilka jazd prywatnych u instruktora. tak to ustaw, by...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Egzamin teoretyczny jest ważny pół roku , po tym czasie trzeba ponownie zdawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co po pół roku muszę dokupywać jazdy czy coś takiego??? Dlaczego jest ograniczenie 5 msc? No niestety Krk to wstrętne miasto do zdawania, na Hucie jest tyle rond, plus Mogilskie i grzegórzeckie, ale wszystko z tego miałam na tym egzaminie i przejechałam, ale facet był szalenie nieprzyjemny, ale nie dawałam się wytrącić z równowagi tylko byłam kulturalna ;-) eh... mój znajomy zdawał 12 razy i wreszcie poszedł do Tarnowa i tam zdał ;-( Moja znajoma po 8 się poddała, ale znam też osoby co zdawały po 2 razy albo po 3 ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, że mi kochane mówicie bo nie wiedziałam, że teoria ważna pół roku! W takim razie muszę się zbierać i nadal próbować tylko muszę jakoś powoli kasę zbierać ;-( ! Dziękuję, że jest tyle kochanych osób które mówia mi miłe słowa! ;-) ;-* ;-* ;-* Pozdrawiam was serdecznie kochane! Będziemy walczyc i zdamy wszystkie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
;-) do gościa co zapomniał o lusterkach - no to ładnie, ale przynajmniej masz dystans i się śmiejesz z tego ;-) ;-) ;-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uszy do góry jest czas wiec jeszcze nic niestracone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po trzech niezdanych egzaminach trzeba wykupić dodatkowe jazdy [ chyba 3 godziny ] ale nie jestem pewna. Fakt , Kraków jest porąbany , te ronda i tramwaje a egzaminatorzy bardzo surowi , nieprzyjemni, nastawieni na robienie kasy. Wszyscy kursanci , to takie dojne krowy ,przychodzą i płacą i nie zdają i tak w kółko , a oni ciągną z nich ile się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja załam rok temu teoria za pierwszym praktyka za szóstym razem ale nie jeżdżę bo nie mam samochodu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czasami samo UMIEM JEZDZIĆ to za mało!!! Nie każdy nadaje się za kółko" Toś kuźwa człowieka pocieszył. Ja zdawałam 7 razy , było to kupę lat temu a teraz jestem super kierowcą. Robię tysiące kilometrów rocznie, nigdy nie miałam nawet stłuczki. Trening czyni mistrza z czasem każdy nabiera większej wprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma limitu teraz jest tak że ma sie teorie ważną 6msc i w tym czasie można podchodzić ile razy sie chce.Bez kupowania dodatkowych godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha dzięki, że mi mówicie o tych 6 msc!!!! , tylko niestety w Krk czeka sie z miesiąc najmniej na kolejne podejście. Przynajmniej ja tyle czekałam na to zdawanie, równy miesiąc! Więc ja już zapomnę jak się jeździ zanim mi dadzą kolejny termin ;-( A nie dokupię jazd bo już nie dam rady albo egzamin, albo jazdy ;-( eh...tak mi szkoda tego łuku, bo kto wie czy mnie potem stres nie zeżre bo będzie coraz większe parcie na szkoło ;-( Bardzo dziękuję, za miłe słowa i zrozumienie, widzę, że wiele osób to przechodziło, fatalne, niesprawiedliwe traktowanie. A najgorsze jest to, że traktują nas jak dojne krowy! Przecież to kosztuje naprawdę tysiące złotych, to jakiś horror!!! Naprawdę ;-( kogo stać na prawo jazdy! Godzina pracy tego pana naprawdę kosztowała 140 zł! To gratuluję! Pozazdrościć zarobków!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Krakowie są podobno dwa ośrodki, jeden na koszykarskiej a drugi na balickiej czy jakoś tak. Być może są tam mniejsze kolejki , niż na koszykarskiej, albo spróbuj po za krk, Tarnów , Nowy Sącz, lub na Sląsku, tam kolejki są mniejsze a i zdać łatwiej.Powodzenia ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zalezy od egzaminatora, wszystko.mnie za 1 razem ch..j kazal wyczyscic szybe.to jedziemy do myjni, powiedzialam. o nie, wlacz wycieraczki.na tym sie przejechalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn 19 lat zdal za 4 razem..normalnie powinien za 3.ale popełnił tylko jeden błąd.Wjechal kawalek na krawężnik przy parkowaniu.Dostal 21 kropelek waleriany godzinę przed egzaminem i zdał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja sobie wzięłam na uspokojenie przed zdawaniem więc się nie denerwowałam może dlatego tyle czasu udało mi się jechać, plus rozmawiałam z egzaminatorem żeby było miło, jak coś powiedział to odpowiadałam kulturalnie, czasem sama coś powiedziałam etc. zeby wiecie zwiększyć szanse na zdanie ;-( A to i tak na nic ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słyszałam , że oni mają jakieś limity dla zdających. Podobno na początku miesiąca mniej oblewają [ tych dobrze jeżdżących ]a potem coraz więcej , na końcu miesiąca to już masakra. Muszą się zmieścić w tych 20% czy 30% zdających , żeby dostać premię.To czysta ekonomia a wasze umiejętności mają się nijak do waszej zdawalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocieszyłam cię trochę , wiesz , że dobrze jeździłaś i powinnaś zdać. Może to , że zdawałaś pod koniec miesiąca, było twoją zgubą, bo już nie zmieściłaś się w tych procentach , o których pisałam wyżej [ to nie jest mój wymysł, mówił o tym były egzaminator w tv]. S próbuj umówić się na egzamin z początkiem miesiąca, być może będziesz miała większe szanse, bo po opisie sądzę , że umiejętności masz duże, osobowość egzaminatora też zawsze ma znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co , oglądałam kiedyś w tv '' Galileo ''i tam było powiedziane , że Polska należy do krajów , gdzie najtrudniej zdać egzamin na prawo jazdy.I nie dlatego , że Polacy są tępi, ale to wina państwa, polityki , tego , ze niektórzy zrobili sobie z tego niezły biznes. Znam osoby , które zdały za pierwszym razem i są kiepskimi kierowcami i takie , które zdawały wiele razy i są świetnymi kierowcami.Zdawanie w Polsce to jeden wielki koszmar , mam nadzieję , że ktoś się kiedyś temu dokładnie przyjrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę autorko , że zostałaś pocieszona bo nie wchodzisz już na topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×