Ja chcę ślubu.........On chyba sam nie wie czego chce

Baby z tego forum żyją nadal w średniowieczu, co temat o ślubie i jego braku, to zaraz wyjeżdżają ze sprzątaniem, gotowaniem i praniem. Same robicie z siebie służące, a potem macie tego efekty w małżeństwie. W 21 wieku, facet sam potrafi włączyć pralkę, posprzątać i ugotować sobie. Jak kiedyś będę chciał się ożenić, to na pewno nie po to aby mieć służkę, bo służkę mogę sobie wynająć... taniej wyjdzie, a i nad łbem nie będzie skrzeczeć.

Stereotypy&uogólnianie.

to ty - ale reszta facetów woli darmową pomoc domową z opcją seksu w bonusie

Ja mam podobną sytuacje. Mam 25 lat on o trzy lata starszy. Jesteśmy ze sobą 8 lat. Mieszkaliśmy przez chwile razem. Teraz on mieszka za granicą. Ja skończyłam studia i mieszkam w PL. Od 2 lat mówi, że się zaręczymy. Teraz stwierdzam, że więcej czekać nie będę. Typ wiecznego kawalera.

on za granicą a ty w Polsce - a co z seksem? uważasz, że on tam żyje w celibacie?

jak sie ozeni to sie odmieni

a zle wam bylo razem?

Dobrze mi z nim. Staramy się widzieć jak tylko możemy. Codziennie rozmawiamy na skeypie. Tylko już bym chciała z nim założyć rodzinę. On na ten temat nie chce rozmawiać i mówi ze jeszcze nie teraz.

Przecież nie każdy musi chcieć ślubu i tej całej szopki.

ślubu i obowiązków nie ale bzykać i dziewczynie czas zabierać tak!

Jest taka zasada, że jeżeli w ciągu 2, góra 3 lat od znajomości facet Ci się nie oświadcza to znaczy, że się nie pobierzecie a rozstaniecie. Info sprawdzone na przykładzie kilkudziesięciu znajomych.

Tak a jak poznają się w wieku 19 lat to mając 21-22 muszą brac slub bo się rozstaną?? - bzdura.

No mi się wydaje, że ona mówi kocham, a myśli o tym by kogoś sobie znaleść. Dla mnie to już szczyt wszytkiego tyle lat i dalej nie myśli o niczym poważnym

A ja się rozstałam po 12 latach małżeństwa. Znalazł sobie nowszy model. Teraz rozstałam się po 5 latach w związku, bo to ja nie chciałam ślubu drugi raz.

A może nie trafiłaś na tego jedynego ?

Moze... jest coraz gorzej :(

"chcesz bzykać za darmo to się ożeń" - no właśnie problem w tym że wy po ślubie już nic nie musicie, z bzykaniem włącznie

"gość 2014.11.01 Znam jednego tylko goscia, ktory sie oswiadczyl sam z siebie. Reszta zostala "zmuszona". Nikt im pistoletu do glowy nie przystawial wiec moze i to nie bylo zmuszanie, mogli wszak odejc. Ja jestm od 9 lat z facetem i nie gadamy w ogole o slubie. Kupilismy mieszkanie na pol. Od dwoch lat mieszkamy razem i nic nam sie nie wypala a jakby sie wypalalo, jak u Autorki, to slub bylby ostatnia rzecza o ktorej bym myslala". Dla mnie to nie świadczy o niczym, poza brakiem miłości, takiej prawdziwej. Co z tego, że jesteście 9 lat razem? Znam osobiście dwóch facetów, z których jeden był ze swoją kobietą 12 lat, a drugi 11 lat. Pierwszy gdy spotkał tę właściwą, chociaż dużo brzydszą od tamtej, od razu rzucił swoją kobietę, zamieszkał z tamtą, zaraz wzięli ślub i mają dziecko. A też latami opowiadał, że "papierek nie jest do niczego potrzebny". Drugi w końcu miał z tamtą dziecko, ale zostawił ją pod jakimś dziwnym pretekstem. Dziecko jest jego oczkiem w głowie, ale on szuka innej i wie, że tamta to nie była ta, dlatego się nie oświadczył. Jeśli mężczyzna jest pewien, że to ta jedyna, to się oświadcza.

"gość 2014.11.01 Ciekawe jest to że jak facet nie chce ślubu, to zaraz pojawiają się wpisy że facet jest dzieckiem, nieodpowiedzialny, itd... a czy któraś z was choć przez chwilę pomyślała, że skoro facet nie chce się z wami żenić, to znaczy że mu nie odpowiadacie pod jakimś względem, że nie jesteście tym czego szuka lub czego by chciał". - cz. 1

A czy Ty choć przez chwilę pomyślałeś, że skoro ta kobieta mu nie odpowiada pod jakimś względem i nie jest tym, czego by chciał, to dlaczego z nią jest? Dlaczego ją oszukuje co do swoich uczuć, bawi się nimi i dlaczego jej marnuje czas, nie pozwalając znaleźć kogoś, kto by ją kochał? Dlaczego pakuje kobietę, której nie chce, często we wspólne kredyty, dzieci i bawi się z nią w dom? Jeśli ta kobieta mu nie odpowiada, a on jest leniwy, to niech zatrudni sprzątaczkę z kucharką, a do seksu korzysta z usług prostytutki. Tak będzie chociaż uczciwie. - cz. 2.

Mój facet w końcu mi się oświadczył na początku stycznia i wyjechał.. ale warto było czekać

czyli jak ja jestem z facetem rok i 3 miesiace i nie chce slubu (nie wiem czy w ogole, ale teran na pewno nie), to jestem nienormalna i mam dac spokoj? Dzieci tez nie chce, nigdy nie chcialam. I mam 30 lat. Boze, czy jak sie jest w tak sedziwym wieku to juz trzeba zaraz wychodzic za maz, bo jak nie to znaczy, ze zwiazek jest do d**y?? A czemu nie chce slubu? Nie wiem, nigdy mnie nie ciagnelo do bialej sukni, obowiazkow domowych itd. Pozatym dla mnie to za wczesnie.

Aha a moj kolega oswiadczyli sie w wieku 27 lat swojej dziewczynie po 7 latach bycia razem, bo ona postawila ultimatum - sam to przyznal - ze albo slub albo wypad. No i sie oswiadczyl, a tak to mowil ze jemu sie nie spieszylo i jakby ona nie wymusila, to by sie nie oswiadczal. Nie wiem jak teraz zyja, bo nie mam z nim kontaktu, ale widac da sie.

Kup dla siebie drogi prezencik za małą cenę. Ja wygrałam laptopa i telewizor :) Polecam : http://tanieaukcje.com/p/fa13748b992111e4b85b0025907bb422

juz nikt nie pisze?