Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Julciaaa

KLINIKA NOVUM kontynuacja topiku

Polecane posty

Bajanka - gratulacje!!! Dbaj o siebie i tą małą kropeczkę, która jest już z Tobą :-) Kinga241 - dzięki za miłe słowa. Nadal Ci mocno kibicuję! Tym bardziej przez sentyment, że razem startowałyśmy z leczeniem w Novum. Na pewno Ci się uda! Powodzenia i cierpliwości! :-) Gościu - dziękujemy za Twoją historię i porównanie dwóch porodów. Będąc za cesarką właśnie takie sytuacje jak Twoja miałam na myśli. Przykro mi, że musiałaś tyle godzin się męczyć i przeżywać traumę... Dużo sił i zdrowia Ci życzę! Wiadomo że każdy organizm jest inny, każdy inaczej znosi ból. Ja wiem co to znaczy mieć mocne skurcze i poznałam już na tyle swój organizm, że wiem jaki jest ból nie do zniesienia i nie tylko o to chodzi... przede wszystkich chodzi o bezpieczeństwo i zdrowie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajanka świetne wieści!!!! Z całego serducha gratuluje!!! W poniedziałek pewnie powtórka bety i piękny jej przyrost.:-) U mnie dzisiaj jakiś dołek, w pracy mieliśmy dzisiaj zaproszenie na stadion narodowy na "dzień rodziny", poszliśmy we dwoje... I to był błąd, wszędzie na około rozbrykane dzieciaki, uśmiechnięci rodzice. Piękne, pełne rodziny i my... Tylko we dwoje... Przygnębiło mnie to strasznie. Do tego całą noc miałam sny że urodziłam dziecko i ktoś mi je zabrał, obudziłam się zapłakana... To totalnie nie mój dzień. Dobranoc dziewczynki. Wszystkie nasze ciężarówki :-) dajecie siłę do walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leweczek
Bajanka super super się spisałaś bardzo się cieszę z wyniku twojej przepięknej bety.To na pewno daje nadzieję źe i może i mi się kiedyś uda.Teraz tylko dbaj o siebie nie przemęczaj się to napewno będzie wszystko ok. Ja dzisiaj próbowałam dodzwonić się do laboratorium ale okazało się że w sobotę nie udzielają info.Także dalej nic nie wiem aż w poniedziałek .Ta niepewność jest bardzo sterująca.Dobrze że teraz pracuję cały weekend to może jakoś to zniosę . Pozdrawiam wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leweczek
Bajanka super super się spisałaś bardzo się cieszę z wyniku twojej przepięknej bety.To na pewno daje nadzieję źe i może i mi się kiedyś uda.Teraz tylko dbaj o siebie nie przemęczaj się to napewno będzie wszystko ok. Ja dzisiaj próbowałam dodzwonić się do laboratorium ale okazało się że w sobotę nie udzielają info.Także dalej nic nie wiem aż w poniedziałek .Ta niepewność jest bardzo sterująca.Dobrze że teraz pracuję cały weekend to może jakoś to zniosę . Pozdrawiam wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za gratulacje, ciężko jest mi uwierzyć, że jestem się w końcu udało, po prawie 6 latach starań, wczoraj jak dzwoniłam po wynik do Novum, to po jego usłyszeniu myślałam, że mi telefon z ręki wypadnie, nawet nie wiem, co babce powiedziałm, chyba tylko: W końcu… :) Tak się bałam, że usłyszę jak zawsze bata poniżej 2, a tu wreszcie coś nowego :) Co do powtórki bety to sama nie wiem, kiedy robić. Wczoraj po telefonicznej informacji o wyniku poleciałam do kliniki (mieszkam bliziutko) po receptę na Clexane i Prolutex (pierwszy wyszedł mi całkiem, a drugiego miałam 4 ampułki) no i na wizytę receptową wcisnęli mnie do doktora Cz…Ten mnie „zjechał” za to, że tak wcześnie zrobiłam badanie (9 dpt blastki…) i kazał powtórzyć dopiero w czwartek razem z progesteronem…Co o tym myślicie? Czekać do czwartku? & Dandm śliczny brzusio, mam nadzieję, że i ja doczekam takiego stanu :) & Leweczek, skarbik, kinga, justyna nie poddawajcie się!! U mnie w obecnej procedurze przetrwał tylko 1 zarodek, i jak widać, 1 wystarczy. Trzeba walczyć, probówać i na pewno się uda!!! Ja też po każdym negatywnym wyniku miałam doła ale cały czas sobie powtarzałam, że dopóki starczy siły, zdrowia psychicznego i pieniążków to będę próbowała…Z całych sił trzymam za Was kciuki i za pozostałe dziewczyny, lato, kotek, bubu.. & Dziewczyny zaciążone trzymajcie się cieplutko i dbajcie o swoje maleństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doramaar
Bajanka super wieści, bardzo Ci gratuluję i wiem co czujesz bo parę tyg temu przeżyłam to samo, zaskoczenie, szok, szczęście i niestety niepokój co będzie dalej..... dobrze będzie :D Musi ! Należy nam się jak nikomu innemu spokojna ciąża i tego Ci życzę :D!!! Ja powtarzałam betę co2-3 dni bo jestem straszna panikara i chciałam mieć pewność że rośnie ;D. Skarbik głowa do góry. Ja mam same koleżanki które zaszły bez problemu i teraz cieszą się swoimi maleństwami i czasami musiałam się zmuszać żeby nie zamknąć się w domu i nie wychodzić, wiem co czujesz. Mam nadzieję, że dzisiaj masz już lepszy dzień bo nowy dzień to nowa szansa a szczęście może być już blisko. Leweczek na pewne rzeczy nie mamy już wpływu i koniec, wiem że się stresujesz i niecierpliwisz ale na pewno wszystko będzie dobrze bo jakby było inaczej to sami by do Ciebie dzwonili, będę trzymać kciuki za Twoje maluszki :D. Ja juz po 1 usg u dr Z...r widziałam maluszka i jego serduszko jak biło i to niesamowite było. Plamienia najprawdopodobniej z pochwy po podrażnieniu przez luteinę - odstawiłam i na razie jest cisza mam nadzieję że juz nie wrócą bo się strasznie stresuje. Mam już mdłości ale tak dziwnie falami jeden dzień umieram a drugi jest ok bez objawów, to normalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leweczek
Cześć dziewczyny właśnie zadzwoniłam do laboratorium i mamy jeden zamroźony zarodek jest to blastocysta 1.Zamrozili tego samego dnia co byliśmy na wizycie transferowej tj w piątej dobie.Ten drugi zarodek niestety zatrzymał się w rozwoju.Dobrze że chociaż jeden przetrwał do mroźenia.Pozdrawiam leweczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leweczek przykro mi, że nie udało się też tego drugiego zarodeczka zamrozić ale najważniejsze, że jest ten jeden i bardzo ci życzę żeby to był ten szczęśliwy ! Doramaar super, że z maluszkiem wszystko w porządku ! Bajanka ty też już niedługo zobaczysz swój skarb mały :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leweczek... może to ten jeden jedyny najsilniejszy... :) Tego się trzymajmy! Kiedy transfer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leweczek zobaczysz że ten jeden to będzie TEN JEDEN WŁAŚCIWY!!! Tego Ci z całego serduszka życzę. To kiedy teraz myślisz że byłoby crio? Doaramar to musi być piękny widok zobaczyć swojego maluszka po raz pierwszy, mam nadzieje że nudności nie będą zbyt uciążliwe. Ja grzecznie czekam, jeszcze tydzień i mam nadzieje że wszystko ruszy, to poczucie bezsilności jest straszne, czas ucieka i choć staramy się go wykorzystywać aktywnie i do granic to gdzieś tam z tyłu głowy jest myśl że to przecież tylko ucieczka przed smutkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura 13
Badania wielkie gratulacje! Dadam ale wy skoczni jesteście i ty i domek- brzusznej:) Co do porodów każdy ma inne zdanie i należy je szanowac. Ją z początku bardzo chciałam CC a teraz po szkole rodzenia wiem że najlepsze dla dziecka jest poród naturalny i staram się nie myśleć o bólu o tym że nie dam rady itd. Nastąpiła się bardzo pozytywnie jako iż poród jest częściom powitania paluszka na świecie chce wierzyć że wszystko pójdzie sprawnie i chce wierzyć że skoro będzie coś nie tak udzielił mi CC jeśli będzie konieczność. OgOlnie nastawia się na SN ale wszystko zależne jest od wagi dziecka bo mam cukrzycę ciazowa i jeśli waga będzie dużą to CC jeśli w normie porod SN . fakt przeszła wiele czekała na ciążę i malenstwo tyle ale po głębszym zastanowienia chce przeżyć poród naturalny doświadczyć tego poza tym chce po 10 miesiącach od porodu wrócić po mrozaczki więc lepszy będzie naturalny. Nie potępiam nikogo kto chc CC na życzenie w tych czasach każdy się boi bólu i komplikacji i wydaje nam się że CC są bez komplikacji bo nie są te historię tak nagłośnione jak przy SN poza tym gdyby mi lekarz powiedział że dla mnie lepszą CC bez wahania bym się zgodziła ponieważ chce ufać lekarzowi jeśli ma takie zdanie ale jeśli on mi mówi że nie ma wskazań do CC to ja nalegac nie będę ale rozumiem strach innych bo planowane CC wiesz że dziecko masz w ciągu 5 minut a w porodzie naturalnym nic nie wiesz kiedy...tylko mnie przekonuje to że po SN dają dziecko na iers od razu można je utulic zobaczyć dotknąć a po CC przeważnie później bo chyba po dobie. Uszanujmy to że każdyc ma inne zdanie na ten temat przecież nikomu nie powinno przeszkadzać że ktoś chce CC a ktoś poród naturalny:) łączy nas tu wiele i niech tak zostanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura 13
Miało być Bajanka wielkie gratulacje !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze Macie jakies rady.bo juz jestem wymeczona i zestresowana a mianowicie choci mi o zdjecie obraczki. Paluch tak mi spuchl,ze juz mi się plakac chce. A wbila się w palec i zaden sposob nie pomaga w jej zdjeciu :( A boje się też, że do cc beda kazali mi ja zdjac. Szkoda ciac obraczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia, ja ostatnio miałam straszny problem z obrączką... 20km spaceru po lesie z ręką w dół i koszmar aż mi palec zsiniał, wsadziłam go w domu do woreczka z lodem żeby był zimny i prawie skostniały (tak jak w zimę bez rękawiczek) poczekałam aż zmarznie i zaraz po wyjęciu nasmarowałam wazeliną i z ściągnęłam. Podziałało, teraz już wiem że w te upały muszę ją zdejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś doła mam :( wróciłam z pracy i zrobiłam sikańca, wyszła bardzo słaba druga kreska :(( słabsza niż w sobotę :((( mam już czarne myśli, że beta spada, że to ciąża biochemiczna :(( Krew oddałam ale niedawno także wynik dopiero jutro..Oj ciężka przede mną noc :( Trzymajcie proszę kciuki za przyrost bety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajnka, nic sie nie przejmuj ta slaba druga kreska, wazne, ze jest, mi tez tak wychodzila, i nie mialam ciazy biochemicznej, a teraz zaczynam 24 tydzien ciazy, wiec uspokuj sie , odprez sie , a jutro sama zobaczysz, ze wszystko jest dobrze, w ciagu dwoch dni beta nie wzrasta na tyle zeby to zobaczyc na tescie sikanym, ja wierze, ze jest dobrze, pozdrawiam :) a ja jutro mam wizyte i zobacze swoje malenstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inne jest stezenie bety we krwi a inne w moczu ( slabsze )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajanka81 - trzymaj się i nie myśl negatywnie! Jeszcze nic straconego. Tylko spokój Ci może pomóc. Trzymam kciuki!!! Sylvia - jak tam u dało się zdjąć obrączkę? Może zimna woda i porządne namydlenie ręki pomoże? Chyba już nie czas na noszenie pierścionków i obrączki... My dziś byliśmy na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. Podobało nam się, sporo informacji i oswojenie z wnętrzem szpitala... Polecam dla każdego. Zawsze jakieś nowe doświadczenie i cenne wiadomości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie... Ja w 11dpt miałam bledziutką kreskę, ledwo widoczną... także nie ma się co sugerować. Ważne że jest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia83
Skarbik Dort Nawet nie drgnela :( nic nie pomaga, zadne metody. A po tych kombinacjach jeszcze bardziej mi spuchl. No nic trudno.sama sobie jestem winna.moglam zdjac wcześniej. Jutro ide na przecięcie, szkoda mi jej bo nie wiem jak będzie z naprawą bo mam do okola cekiny w niej :( Woda mi się zatrzymala w organizmie i puchne.nawet na wadze od środy 2 kg przybylo. Oby do 4 lipca ;) Bajanka Nie smutaj. Dobrze będzie. Moze test mialas o innej czujnosci i tak wyszło. Moje tez byly bladziochy ( po 1zl z allegro ) a beta ładnie rosla. Wystartowalam z takim wynikiem jak Ty :) Zobaczysz jutro będzie co najmniej ponad 300 :) Pozdrawiam wszystkie babeczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bajanka ja po tygodniu od bety zrobilam test sikaniec, zeby miec na pamiatke i tez sie przerazilam bo wyszla slaba druga kreska! A beta rosla pieknie.... I teraz 16 tc:-) wiec jestem spokojna o Ciebie!!! Orchidea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leweczek
Doramaar aź ci trochę zazdroszczę tego pierwszego usg i bijącego serduszka.Mam nadzieję że i ja niedługo się doczekam takich widoków.Puki co jestem bardzo optymistycznie nastawiona bo tak sobie myślę że jak przetrwał nasz zarodeczek do 5 doby to przetrwa i rozmrożenie żeby spotkać się z mamusią i zostać na 9 miesięcy ze mną.Puki co mam cykl przerwy a więc crio gdzieś po 10 sierpnia.Pozdrawiam wszystkie leweczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajanka! Supeeeer! Ciesz się swoim sukcesem i nie zawracaj sobie głowy bladą kreską. Przecież masz piękną betę. Większość kobiet po naturalnym poczęciu nie robi nawet bety, wystarcza im jedynie test ciążowy i już cieszą się swoim stanem. Ciesz się, udało się po tylu latach!! I uwierz w to :) Wiem, że łatwo mi mówić.Tylko my wieloletnie staraczki mamy takie schizy :) Andzia fajnie, że już jesteś z nami. Może znowu razem wystartujemy? Kiedy zaczynasz stymulację? Ja w połowie sierpnia. Leweczek jeden zarodek w zupełności wystarczy. Ja osobiście uważam, że zarodek, który przetrwał do 5 doby i w dodatku jest bardzo dobrej klasy da ciążę. A dr z pewnością się przyłoży do przygotowania do crio i będzie z tego dzidziuś. Tego Ci życzę. Dandm ciąża ci służy, pięknie wyglądasz :) Fajnie zobaczyć się chociażby na zdjęciach. Skarbik wiem co czujesz. Do nas też temat cały czas powraca jak bumerang. Nawet jak o tym nie rozmawiamy, to wiadomo, co nam leży na sercu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leweczek
Bajanka myślę że powinnaś wypić sobie przed snem meliskę źeby uspokoić te wredne myśli i nie przejmować się tymi aptecznymi testami.Najważniejsza jest beta a więc cierpliwie poczekaj na wynik na pewno wyjdzie ok i tego się trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leweczek
Svlwia spróbuj rano wtedy może być łatwiej bo zawsze jest mniejsza opuchlizna .Pozdrawiam leweczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki justyna, a na pocieszenie tej bladej kreski dodam, ze w innej znanej klinice w Wawie, przy becie powyzej 100 nie robi sie juz drugi raz bety, bo to juz pewne ze jest ciaza, wiem to dlatego ze znajoma w tej klinice podchodzila do in vitro i ma dwoje dzieci, takze glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doramaar
Bajanka i jak ?? myślami jestem z Tobą chociaż mam pewność że beta będzie ok a ta blada kreseczka to pewnie z powodu zbytniego rozcienczenia przecież stężenie hcg zmienia się w moczu w zależności od tego jak dużo się pije i tp. Będzie dobrze ! Daj znaka co i jak ! Leweczek życzę Ty też zobaczysz swoje szczęście na USG, mi wystarczył jeden ale za to szczęśliwy zarodek i z Tobą też tak będzie, skoro ja dałam radę z jednym to i Ty masz duże szansze z całego serducha Tobie tego życzę ! szczególnie że my chyba jesteśmy z tych samych stron ? nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale z krainy wielu jezior ? ;) Skarbik jak samoczucie przed kolejna próbą, już chyba niedługo zaczynasz? :) Zaczełam sprawdzać stan swojej obrączki bo wyobrażam sobie jaki z tym kłopot hmmm pomysłów nie mam poza tym że może faktycznie rano człowiek najmniej spuchnięty i może jak się ją dobrze nawazelinuje to pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Prawie doczytałam całe forum :) Wszystkie wasze historie zarówno zakończone szczęściem jak i niepowodzeniami, bardzo mnie wzruszyły i przeżywałam je na nowo razem z wami :) Co do spotkanie to ja marzę o tym, abyśmy wszystkie zaszły w tą naszą upragnioną ciąże i sie kiedyś wszystkie spotkały, razem z przyszłymi i obecnymi mamusiami :) Co do porodu, to myślę, że jest to kwestia indywidualna każdej kobiety, jeżeli nie czuję się ona na siłach rodzić naturalnie i nie chcę, to myślę, ze nie powinien nikt ją do tego zmuszać, bo to tylko gorzej. Ja też po wszystkim co kiedyś czytałam czy to w książkach, czy w artykułach, jestem za porodem naturalnym, bo ma lepsze wpływ na dziecko, jednak też wiadomo co u nas się dzieję teraz na porodówkach. Lillalu podziwiam Cię, ze masz takie samozaparcie i chcesz rodzić bez znieczulenia :) Naprawdę rzadko się zdarza :) Orchidea tak przygoda była niezapomniana :). Ale będziecie mieli piękny prezent na te święta :). Na pewno będą wzruszające :) Olaluna gratuluję synka :). Aby w sierpniu była ładna pogoda to na spacerek będziecie mogli szybko wyjść :) Dandm , ale ty jesteś szczuplutka i zgrabniutka :), a brzuszek tylko dodaję Ci uroku. Za to córcie macie cudowną tworzycie piękną rodzinke i widać wielką miłość między wami :).A zdjęcia są cudowne i wcale nie myślę, że to jakieś przechwałki po prostu ukazane wasze szczęśliwe życie. U nas niestety adopcja odpada, chociaż oczywiście jeszcze nawet nie dopuszczam do siebie myśli, nawet jak by za parę lat udało nam się kupić większe mieszkanie to i tak , przez moje dzieciństwo , byśmy musieli dużo nakłamać, a tego nie lubię. Ale to tematy nie na forum :). Chyba jakiś czas temu Lato pisała o podobnej sytuacji u męża w rodzinie :) Dort kochana bardzo Ci dziękuję i też mam taką nadzieję, ze tak będzie. No 2 podejście , zobaczymy co nasz doktor wymyśli teraz :). Szkoła rodzenia jest na pewno super. Dziwne, że bardzo chciałam zawsze do niej iść. Oczywiście w ciąży :) Zuki życze wytrwałości do walki o szczęście, aby udało się szybko zrealizować marzenia :) E dziękuję :). Teraz ja będę trzymała kciuki i myślała o was, żeby operacja przebiegła pomyślnie, i żeby już wam nic nie dolegało :) Bajanka z całego serca gratuluję pięknej bety, aby rosła cały czas duża :) Kinga ja tez się cieszę, że wróciłam bo brakowało mi was :). Ja cały czas za Ciebie mocno trzymam kciuki. Możesz napisać jaki etap teraz macie?, w prawdzie przeczytałam forum , jednak po takiej ilości informacji mi się wszystko pomieszało :) Skarbik kochana, wiem o czym mówisz my będąc w Japonii też mieliśmy smutek na buziach, jak byliśmy w zoo, a było tam bardzooo dużo dzieci a my sami. Ale nie poddawaj się, w końcu się nam uda :). Fajnie, ze już za tydzień zaczynacie, mam nadzieję, ze jak my będziemy startowac to będziesz już w gronie naszych przyszłych Mamusiek :) Doramaar cieszę się ze z maluszkiem wszystko dobrze. Zobaczenie serduszka musi byc pięknym uczuciem :) Sylvia, znalazłam cos takiego :) https://www.youtube.com/watch?v=VGY_Yjjk7Z8 Leweczek przykro mi, że został tylko jeden.Ale napewno jest silny i zostanie z mamusią już po transferze, będę trzymac kciuki . My tez startujemy w sierpniu. Justyna ja tez gdzieś tak :). Super będziemy razem :). Ja mam wstępnie wizytę na 19 sierpnia , bo jeszcze nie wiem kiedy będę miała okres. A kazał nam lekarz przyjść między 17 a 20 d.c Pozdrawiam wszystkie dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×