KLINIKA NOVUM kontynuacja topiku

Ja zaproponuje lokalizację. Centrum bo każdemu będzie łatwo dotrzeć. A że będziemy z maluchami to coś przyjaznego mamom z wózkami? Tylko co? Może ustalimy ile nas będzie. Łatwiej będzie cis ustalić a nawet zarezerwować...

Jestem pierwsza na liście chętnych :) Kto następny? Ja nie wiem gdzie można by zorganizować takie spotkanie. Żeby oczywiście można było na spokojnie wózki ze sobą miec. Lillalu Znasz jakieś miejsce fajne to proponuj.dostosujemy się. No i termin dziewczyny bo zaraz wakacje i urlopy się zaczną

Kinga jak beta? & Ja również piszę się na spotkanie, centrum pasuje, odnośnie miejscówki trzeba pogrzebać w necie, popytać... Odnośnie terminu może początek przyszłego tygodnia? Ma już być cieplutko :)

Kinga - trzymam mooocno kciuki za Ciebie.Tym razem musi się udać!

Ja też się piszę na spotkanie :-) co do miejsca rozpuszcze wici i jutro napiszę swoje typy. Kinga trzymam kciuki

Znalazłam kredkafe (kropka) pl. Nie byłam, nie ma zdjęć, ale to chyba spore i prawie przy palmie (rondo de gulla). Nie sądzę żeby udało się przed długim weekendem to zorganizować, raczej po... No dobra to może numerujmy się, będzie łatwiej zarezerwować. 1. Sylwia 2. Bajanka 3. Skarbik 4. Kinga 5. Dandm 6. Lillalu Ktoś jeszcze?

Spotkanie - super pomysł :) żałuję bardzo, że nie mogę do Was dołaczyć :( mam do Was 300 km, jestem z 3-miasta. Bawcie się dobrze. Pozdrawiam Wszystkie

Lillalu Myślę, że strzał w 100 z tym miejscem. Sa fotki i cale mnóstwo info nawet menu na fb kredcafe. Tylko na fb nie znalazlam a w wyszukiwarce Google. Moze faktycznie po długim weekendzie juz na spokojnie się zgramy i pogoda powinna juz byc ladniejsza. Dziewczyny mi pasuje kazdy termin poza 1 i 8 czerwca bo mamy ćwiczenia z malym. Do reszty sie dostosuje :)

Lillalu super miejscówka, lepiej nie znajdziemy! Ja grzebalam w necie i wszędzie ciasno, a w kredce duuużo przestrzeni, idealnie!! Odnośnie terminu macie rację, po długim weekendzie. Może czwartek 02.06. ?

Dziewczyny nie odzywałam się bo czekałam na kolejne wieści w naszej sprawie i tak naprawdę dalej nie wiem na czym stoimy. Otóż w 12 dniu wynik 69,1 a w 14 - 125,4 a progesteron 29. No i jak patrze na Wasze bety to nasz wynik malutki i przyrost też nie podwójny. To była blastocysta. Bardzo boje się że to ciąża biochemiczna Kolejne badanie w poniedziałek. Dziewczyny ja się tak nastawiłam że nam się wreszcie udało że nawet nie chce mi się o tym myśleć że może coś pójść nie tak

Kinga moja pierwsza beta ze szczęśliwego transferu wynosiła 71,4 a kolejna 132. Progesteron masz super. Ja miałam 10 i musiałam brać dużo luteiny plus zastrzyki. Wszystko jest na bardzo dobrej drodze. Kiedy teraz kolejna bhcg?? Rany trzymam kciuki, niech maluszek rośnie w siłę

Wow Kinga!!! Jesteś w ciąży!!! :) Właśnie od razu miałam napisać że skarbik bety też nie były powalające!!! Cudnie!!! Pasuje mi zaproponowany 2.06. Jaka godzina byłaby ok? 12? Czy popołudniu?

Hej dziewczynki :) Kinga Gratulacje kochana :). Bardzo sie ciesze, ze wreszcie wam sie udalo :). Nie przejmuj sie przyrostem bety. Tak naprawde kazdy organizm jest inny, a czasem te normy tez nie do konca sie sprawdzaja. Mam nadzieje że teraz juz wszystko bedzie na dobrej drodze :). Trzymam kciuki za poniedzialkowa bete. Co do spotkania dam wam jeszcze znac niedlugo :) U nas lepiej nie mowic. W srode punkcja byla. Pobrana tylko jedna komorka przy pieknej stymulacji. Hormony prawie 9000 , piekne pecherzyki. Szok, niedowierzanie i nasze i lekarza. Wczoraj rano tel z laboratorium, niestety komorka nie nadawala sie do zapłodnienia :(. Odstawienie lekow. Popoludniu wczoraj konsultacja z dr. Lewandowskim i proszenie zeby nas przygarnal pod swoje skrzydla. Zgodzil sie. Slowa dr nie ma sensu podchodzic juz do in vitro na stulacji. Decyzja proba z komorka dawczyni. Poniewaz wykorzystane 3 proby z rzadowki z zadnym efektem to dr powiedzial ze nie widzi sensu, dalej sie meczyc. Szczegolnie , ze widac ze moje komorki do niczego sie nadaja.... 18 d.c wizyta. Moje mysli rozne. Z jednej strony, wiem ze to najlepsza decyzja, a z drugiej swiadomosc ze to nie moje genetycznie dziecko :(. Pozdrawiam was dziewczynki :)

Kinga, gratulacje ciąży, mocniutko trzymam kciuki za poniedziałkowy wynik! Będzie dobrze!! & Andzia, nie wiem co napisać, strasznie mi przykro, że się nie udało:( A jakie jest Twoje fsh i amh? & Odnośnie spotkania, mi 12:00, 02.06., pasuje, a pozostałym dziewczynom?

Kinga Bądź dobrej myśli, trzymamy kciuki :) Andzia Kurcze przykre.ze znowu klapa.... dr L jest na prawde dobry i konkretny. Nie owija w bawełnę. Nam proponowal nasienie dawcy...ale Ja powiedziałem do póki mam sile psychiczną bede walczyc o Nasze Wspólne dziecko.... i dzięki Bogu ta ostatnia próba się udalo. Musisz być pewna w 100% ze chcesz komorke od dawczyni .nic nie powinno się robić wbrew własnej woli. .. Trudna decyzja ale musisz jakąś podjąć. Co do spotkania tez pasuje 12. Chociaż przypomnialo mi się wczoraj, że przecież 3 czerwca mam gości. ..i trzeba sie przygotować, ale moze dam rade ;) .forumowa kumpela przyjezdza z rodzinką...w koncu po 4 latach pisania postanowiliśmy się spotkac :) Pewnie nie które z Was się udzielały na kafeterii Objawy ciąży po in vitro :) Z tej grupy właśnie z jedna z dziewczyn się umowilam. Jest w drugiej ciąży :) Ale do sedna. Oki. Dostosuje się do Was. Powiedziałem A to i B musze ;)

Kinga - nie zamartwiaj się,przyrost jest prawie idealny.Wiem,że łatwo mówić,ale poniedziałek rozwieje już Twoje obawy i będzie pięknie przyrastajaca beta, nie ma innej opcji!!!Masz jakieś mrozaczki? Andzia - strasznie mi przykro,że się nie udało.Jestesmy w tej samej sytuacji.Mam podobne odczucia do Ciebie,ale adopcja to już ostatnia deska ratunku i szkoda by było z niej nie skorzystać. Bardzo bym chciała rozpocząć wszystko jesienią, a na komórkę podobno czeka się ok pół roku więc zejdzie.Pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny i zazdroszczę spotkania,bo ja mam niestety za daleko żeby dojechać:(

Sylwia, ja pisałam ale przestałam bo tam strasznie ciężki klimat był i nieprzyjemna atmosfera. A z którą? Może kojarzę? :) Andzia, pamiętam że razem z kingą podchodziłyśmy jakoś... no cóż, życie pisze nam różne scenariusze, uwierz, że jak zobaczyłam mojego małego to przez kilka tygodni zastanawialiśmy się czy ktoś się nie pomylił, czy on jest na pewno nasz?? Był czarny, ciemny, my oboje blond... ale mój mąż mówił, że nawet jak tak jest to jest nasz i kocha go nad życie (teraz nie mamy co do tego wątpliwości) ale uwierz, jak będziesz miała malucha przy sobie, to nie będzie miało żadnego znaczenia, tym bardziej że będzie z TWOJEGO brzucha i nasienia męża! Śmiało i optymistycznie, to wielka szansa i tak do tego pochodz!!! Trzymam mocno kciuki!!!

Lillalu Ja się tez juz tam nie udzielam. Tylko kontakt mam z Zosia i z Mumcia właśnie się spotkamy :)

Dziewczyny niestety beta ma za mały przyrost :-( Bardzo Was proszę powiedzcie mi czy na cyklu sztucznym na Progynovie lub Estrofemie po pozytywnym teście kazali Wam przyjmować dalej taką samą dawkę 3/4 tabletki czy zmniejszyć na jedną dziennie Jest to dla mnie bardzo ważne!

A ile dzisiaj ma beta??

Kinga - brak mi słów...A czy te wlewy wkoncu miałaś podane lub jakieś inne wspomagacze? I co z mrozaczki? Jeśli jakieś są to najważniejsze.Mocno Cię przytulam!

Kinga - u mnie leki były bez zmian po pozytywnych betach czyli 1 tabletka estrofemu.

kinga wspolczuje..... Ja rowniez zaluje ze nie moge przybyc na spotkanie, choc bardzo bym chciala, za duza odleglosc... Pozdrawiam Wszystkie

Kinga - Kochana, bardzo mi przykro :-( Tak się ucieszyłam na początku... a teraz bardzo mi smutno. Nie wiem co napisać jeszcze... Trzymaj się jakoś!!! Andzia - spróbujcie z KD. Myślę, że najważniejsze kto wychowuje i kocha a nie skupiać się na genach. Mam koleżankę która skorzystała z tej metody i jest przeszczęśliwa, ma córeczkę kilka m-cy starszą od mojej. Walczcie o swoje szczęście! Powodzenia!!! Ja na spotkanie się nie piszę, z racji kilometrów... Będę z Wami duchem ;-) Życzę udanego spotkania, opiszcie wrażenia! U nas wszystko ok, mała rośnie, ręce bolą od jej noszenia ;-) Pozdrawiam cieplutko!!!

I co ze spotkaniem? Aktualne?

Z mojej strony jak najbardziej.

https://www.youtube.com/watch?v=8LAsjr2pllk

To juz pojutrze? Czy my 3 tylko? Może w takim razie przełoży my? Kinga odezwij się!

Dziewczyny dzięki za miłe słowa otuchy Przepraszam że od razu nie odpisałam Zbierałam się kilka razy U nas ciężka sytuacja ale dostaliśmy jeszcze szansę - tydzień czasu że może jednak "coś ruszy" Liczymy na cud! Jutro obiecuje że napiszę Wam więcej Narazie szukam sposobów na przeziębienie B_ubu przepraszam jutro ci na wszystko odpowiem Lillalu na spotkaniu na 90% będę!

Kinga, mocno trzymam za Ciebie i kropeczkę kciuki!! Co do spotkania to jak na razie: Sylwia, Lillalu, Kinga na 90% i ja. Skarbik i Dandm jak sytuacja u Was? Pasuje Wam jutrzejszy termin, godz. 12?