jestem załamana tym czego się dowiedziałam

Jakaś panienka się zdenerwowała. Może jest w związku z "mydlaczem" :D Czy raczej - mydłkiem :P

To teraz już wiesz że jeśli facet od początku obdarowuje cię takimi słowami, to na 100% ściemnia i coś ukrywa. To ze napisał że jesteś dla niego ważna, można jeszcze przełknąć, mógł cię polubić, ale ze nie pozwoli cię skrzywdzić i że obroni cię w trudnych chwilach, no dajcie spokój ;)

moze i chcial ja bronic poki nie zakumal ze go robi w c***a

Autorko spokojnie znajdziesz sobie z******tego mezczyzne:) a ten gnojek, tak samo jak ten facecik-d**ek piszacy w tym watku, beda nadal tkwili w swojej iluzji, frustracji, desperacji zeby zamoczyc i obudza sie kiedys z reka w nocniku:D

najlepszym rozwiązaniem z tej sytuacji będzie milczenie, nie chcę mieć do czynienia z nim już, niech układa sobie życie u boku tejże dziewczyny, albo tak jak napisał ''muszę wyjechać z tego miasta'', chyba liczył, że rzucę tekst: zostań proszę, bo przy tobie moje miejsce czy jakieś inne serenady

masz racje, zamilcz juz. niech sobie facet znajdzie normalna dziewczyne

Haha, dzięki! :) Wiesz, najgorsze jest to poczucie przykrości, bo w sumie to odbiłam się o ścianę, że przez dwa miesiące miałam kontakt z kimś, kto żył innym życiem, rozdwojona, albo roztrojona jaźń. Ciężko sobie to jakoś zdrowo wytłumaczyć, no ale udało się, usiadlam na spokojnie i to jakoś sobie przemyślałam i przeczytałam tu budujące wypowiedzi. Gdybym to ja jemu wyznawała miłości i pisała, że to mi zależy, to miałby prawo napisać mi że ma kogoś, ale tutaj zapytałam go wcześniej, zarzekał się że nie ma, że jest sam, a tu takie wywroty. Nie zasługuje na nikogo :)

nie tobie oceniac kto na co zasluguje a kto nie. nie baw sie w boga bo nim nie jestes. chcesz sie zemscic i dlatego zyczysz mu zle.

Może Pani psycholog się wypowie na temat tej sfrustrowanej i wulgarnej damulki, która tak łatwo się irytuje i jeszcze zejdzie nam tu na zawał lub wylew? A dla twojej informacji, ja szukać nikogo nie muszę, od 5 miesięcy mam wreszcie normalną i prawdziwą kobietę, która doskonale zdaje sobie sprawę z tego że faceci są inni i nie zakochują się ot tak, że prawdziwe uczucie wymaga czasu, a to co czuje się na początku to nic innego jak naiwna i prymitywna fascynacja. I takich właśnie kobiet życzę facetom którzy stracili już wiarę w kobiety, a akurat to forum tej wiary nie przywraca, wręcz przeciwnie.

a ja mam milion dolarow na koncie.

nie przepychajcie się między sobą :) każdy uważa i postępuje tak jak uważa za słuszne, każdy płaci za swoje błędy i poczynania. chciałabym Wam jeszcze raz podziękować

To pożycz pół banieczki, a za dwa dni oddam ci o 100% więcej :)

autorka robiła go w ch/uja no błagam was ludize!!!

Oooo widzę że temat się rozkręcił i wreszcie zaczęli się obrażać :) super :) Autorka głupia pipa myślała ze facet będzie czekał w nieskończoność i będzie jej wierny, a ona pewnie i za rok nie miałaby odwagi się umówić na randkę. Pojmijcie wreszcie ze facet nie szuka partnerki przez net, przez net to szuka się d**y do zaliczenia.

Pewnie, ze mozna oceniac czyjes zachowanie a ten d**ek sam sobie wypisal swiadectwo:o egoista i sciemniacz bawiacy sie kobietami, niedojrzaly do zadnego zwiazku

jakos sama znam pary z neta, ktore od lat sa malzenstwami:D ale oczywiscie wierz w swoja iluzje

ojej dziewczynki zaraz zaczną płakać, jacy to mężczyźni są źli, jacy podli, ojej. Przecież wy nam służycie tylko do jednego, bo do niczego więcej się nie nadajecie i gdyby nie szpara między nogami, to w ogóle nie mielibyśmy powodu się z wami zadawać, bo i po co? Ani to z wami pogadać o sporcie, o samochodach, ani pójść na piwo, prawie jesteście zbędne.

faceci bardzo szybko choc krotkotrwale zakoc***a sie po seksie (ulegaja fascynacj cialem):D faceciku ty nic nie wiesz ani o kobietch ani o milosci, kazdy twoj post jest tego najlepszym dowodem:D

Czyli krótkotrwałe zakochanie po seksie nazywasz miłością? To ja faktycznie nic nie wiem o miłości i w sumie dobrze, bo jeśli na tym ta miłość ma polegać, to wolę dalej naiwnie wierzyć w tą idealną, która to z czasem zastępują tą fascynację ;) Już się zaczęło i co niektórzy zaczynają się wyżywać na płci przeciwnej.

nie dopowiadaj bzdur, to czysta diagnoza ciebie. jestes dupkiem, bo sciemniasz dziewczynie dla swoich tylko i wylacznie egoistycznych pobudek (chuci). nie szanujesz kobiet, klamiesz i jeszcze uwazasz, ze jestes cacy i nikt nie ma prawa cie oceniac:D zejdz na ziemie

Kobiety sobie wkręcają. Naprawdę, wiem to po sobie. Ten mężczyzna nie zrobił niczego złego. Zwierzył się nowej KOLEŻANCE ze swoich sercowych rozterek. Nie padały tu żadne deklaracje. Sorry, ale chcęć obrony kogoś przed krzywdą nie jest żadnym dowodem romantycznej miłości. Zależy nam na znajomych i koleżankach i zwyczajnie dobrze im życzymy i pewnie wiele byśmy zrobili, żeby krzywda tych osób nie spotkała. Nic szczególnego. Facet w dobrej wierze zwierzył się ze swoich problemów a spotkało go karzące milczenie. Pewnie jest zdezorientowany i nie wie o co chodzi albo w końcu dotarło do niego, jakiego rodzaju relacji oczekiwała znajoma z internetu. Naprawdę drogie panie, mężczyźni nie czytają między wierszami, jak się nie powie im wprost, to nie rozumieją, konstrukcją emocjonalną są bardzo zbliżeni do ...cepa....hehehe:P. Autorko, zaszło zwyczajne nieporozumienie, nikt nie jest tu winien i nie ma powodu do zemsty.

facecik pisze pod drugim nickiem:D zaden homo sapiens nie wymysla sobie niczego bez powodu! facet nasciemnial dziewczynie a pozniej okazalo sie, ze krecil na kilka frontow i jedyne co liczy sie, to jego zle samopoczucie, masakra d**ek i tyle:o

Ależ pomyślcie logicznie! Po co miałby autorce zwierzać się ze swojego zawodu miłosnego?! Gdyby był takim lawirantem, to nie przyznawałby się, że wiązał jakieś nadzieje z inną kobietą, tylko zadowoliłby się tą znajomą, która mu została, czyli autorką. Powiedział jej jednak! To dowodzi, że nie postrzegał autorki w kategoriach romantycznych ale czysto koleżeńskich i koniec. Autorka zbudowała sobie iluzję, zresztą sama sobie trochę przeczy, bo niby ostrożnie nie oczekiwała niczego, nie angażowała się emocjonalnie a teraz taka obraza majestatu. Zaszło nieporozumienie i tyle. Moja koleżanka miała ostatnio taką rozmowę z kolegą, który bardzo jej się podoba i który z nią flirtował nawet trochę, przynajmniej tak to widziała. Postawiła wszystko na jedną kartę, wyznała uczucia.Facet był zażenowany, ale zgodnie z prawdą powiedział, że nie postrzega ich relacji jako rokującej na romantyczną i bardzo ją przeprasza, jeśli nieświadomie wysyłał takie sygnały. Cóż, przyjęła to, chociaż bardzo boli, nie mści się, nie pomstuje i to jest zachowanie z klasą

idz spac dupku i klamco

nie dopowiadaj bzdur, to czysta diagnoza ciebie. jestes dupkiem, bo sciemniasz dziewczynie dla swoich tylko i wylacznie egoistycznych pobudek (chuci). nie szanujesz kobiet, klamiesz i jeszcze uwazasz, ze jestes cacy i nikt nie ma prawa cie oceniacsmiech.gif zejdz na ziemie x Ale ty mało rozgarnęta jesteś, ty w ogóle nie rozumiesz co pisze, jak typowa 100% kobieta, wyjmiesz kilka słów z 5 zdań, złożysz je sobie tak jak one c***asują i już masz przed oczami moją osobą. Chcesz sobie mnie oceniać, proszę bardzo, jak chcesz możesz pod moim adresem użyć także wulgarnych epitetów, ja do twojego poziomu zniżać się nie zamierzam, bo rodzice dobrze mnie wychowali i nauczyli szacunku do innych, nawet obcych i agresywnych... myślisz że mnie to zaboli? Hahaha... mam w d***e opinie obcych ludzi na mój temat, dla mnie najważniejsze jest to co najbliżsi o mnie myślą, a nie jakaś laska z forum. Boli cię to że piszę prawdę? Że kobiety są naiwne i wierzą w to w co same chcą uwierzyć, że każde zainteresowanie ze strony faceta odbierają zaraz jako chęć stworzenia związku, bo nie przyjdzie wam do głowy że facet może tak zwyczajnie chce się zaprzyjaźnić, bez żadnych seksualnych podtekstów, a tym bardziej brnięcia w związki? Autorka pisze że się nie zakochała, nie zaangażowała, a ja twierdzę inaczej... bo gdyby tego nie zrobiła, to nie byłoby tego tematu, nie byłoby tych żali i chęci zemsty. A ty wyluzuj trochę, bo nienawiść do całego męskiego świata nic ci nie da, nawet jest mi cię żal. Atakujesz mnie i tego gościa wyżej (bo to nie ja pisałem), tylko dlatego że jesteśmy facetami i mamy inne spojrzenie na tą sytuację. Każdy ma prawo do własnej opinii, po to jest to forum, a jak tobie się to nie podoba, to nie musisz tu pisać.

Brawo Chopaki za madre wpisy. Jestem po 30 i wiem,ze macie racje.Dobrze jakby dziewczyny zaczely chodzic po ziemi.

Rodzice nauczyli Cie szacunku? Szkoda, bo nie widać tego po Twoim traktowaniu kobiet.

Dlatego powinna go olac ;) i tez wzbudzić jego sumienie, ze stracil fajna laske

Odezwał sie:D Prosi o spotkanie i rozmowe... Przetrzymam go do wieczora,ale mysle,by spotkac sie na kawe.co wy na to?

PODSZYW !!!!!!