Dziewczyny, ile razy w ciągu nocy może Wasz facet ?

Podajcie też jego wiek i jaką ma erekcję po pierwszym razie.

3 razy, 30 lat

3 razy ??? o matko, to ja już stary jestem :(

5 razy - 43

hahaha , 43 letni facet i 5 razy ? :) dobry żart :)

Ale że te 3 to mało czy dużo, bo nie wiem ;)

28l i 7razy

Dużo :)

Mój kochanek lat 32 ,6-7 razy.

On 38 latek to Ty ile możesz? ;)

Ja jeden bardzo intensywny raz i mam dość.

:)

Jeden bardzo intensywny może być lepszy niż 5 średnich ;)

za każdym razem trzeba dawać z siebie ile się da

To zależy czy kochamy się codziennie, czy np. 3 razy w tygodniu? Jeśli codziennie, to średnio jest to 2 razy, jeśli ze 3 razy w tygodniu, to średnio jest 3-4 razy. Wiek 32 lata.

25, 3

Jako facet mogę powiedzieć z doświadczenia swojego i kumpli którzy gadają o seksie że magiczną granica dla przeciętnego faceta jest te 3 razy, można i więcej tylko że u nas facetów każdy kolejny orgazm jest słabszy, a i zapas nasienia się kończy.

Zapas nasienia? Ja przy kazdym wytrysku mam bardzo duza ilosc nasienia i nie widze zeby sie konczylo.

Mój facet wychodzi z założenia, że mnie ciężko zaspokoić i nigdy nie podejmuje dłuższego wyzwania. Jeżeli więc kochamy się codziennie to max 2 razy, a jeżeli 3 razy w tygodniu to 3-4 razy w ciągu dnia. Wiek 26 lat.

To zgłoś się do jakichś lekarzy, będziesz ciekawym i chyba jedynym przypadkiem na świecie z taką możliwością :)

A u mnie jest to na ogół 2-3 razy, niby można by więcej, ale nasz seks jest cholernie wyczerpujący i sama po 2 orgazmie mam ochotę tylko na spanie ;)

Kiedyś po kilka razy, potem raz a dobrze. Samej mi się nie chciało więcej. Ale niestety dopiero po kilku latach dowiedziałam się co go najbardziej kręci. Trochę związane z bólem, ale nie powiem co to jest. Może znów więcej, ale ja też wolę co innego, orgazm jest tylko zakończeniem zabawy.

28 lat , 2-3 razy.

1-2 ale duzo tez lize, uzywa wibratorow, etc. zna swoje ograniczenia (ma malego) i nadrabia inacej. chce mnie tez zobaczyc z innym, ale nie ja nie moge sie przelamac

mój na sikanie w nocy wychodzi 2 razy - 53 lata

Ja z moim miśkiem kochamy się na ogół 2 razy, przy czym ja mam po 3-4 orgazmy, bo on uwielbia zajmować się moim ciałem, uwielbia robić minetkę, ja zresztą też lubię zajmować się nim i jeden nasz akt trwa minimum z godzinkę, więc zabrakłoby nam czasu na spanie gdybyśmy robili to więcej razy ;)

Pieknie się to czyta dziewczyny ! :) Piszcie dalej , ależ się podnieciłem .. echhhhhhhh......

Mój może 3-4 razy ma 34 lata. Moja koleżanka twierdzi że jej chłopak w ciągu nocy może 11 razy... ale się uśmiałam jak mi to powiedziała.

Mój po ostatnim wspólnym relaksie w saunie nawet trzy razy dał radę. :)

Jakbym się uparł, to mógłbym i z 8 razy, tylko po co? Wolę coś zostawić na następny dzień, a nie wyprztykać się na cały tydzień ;) 2-3 razy to max, potem orgazm to już nie orgazm, nic nie czuć.