facet mnie rzucił, chyba zwariuję

Dzięki kolego za linki, ale i tak mi nie pomogłeś.

nieraz lepiej zyja bez slubu niz po slubie.

nie wiem ile byliscie ze soba? u mnie moze nie tak samo,bo wkurzylam sie i w srode wygarnelam facetowi pare rzezy,w zlosci,a moze i nie,powiedzialam,ze nie chce tak zyc.z jego strony olewka.Myslalam,ze jakos bedzie chcial zalagodzic sytuacje,a od tego czasu nie odezwal sie w ogole.... po prawie 5latach,paru latach mieszkania razem.zdalam sobie sprawe,ze bardzo malo dla niego znaczylam i chyba tylko ja to ciagnelam na sile.Jestem totalnie zdruzgotana moja glupota,....Oni nie zasluguja na nasze lzy,skoro nie walczyli o nas

Widziały gały co braly

Mnie też ukochana zostawiła zerwany wszelki kontakt :( Chętnie z kimś popisze może będzie łatwiej to przetrwać zapraszam na gg51947066

mój chłopak też nie odbiera ode mnie telefonu, napisałam mu że źle się czuję aby do mnie przyjechał ale poszedł na imprezę z kumplami i ma w mnie w du pie :( płaczę teraz przez niego więc nie jesteś sama

jak tak odszedł bez słowa to nie masz kogo żałować zachował się po chamsku więc pewnie jest prostakiem

Skąd wy ich bierzecie? Pytam jako facet bo jakim ch... trzeba być żeby nie mieć jaj i bez słowa wyjaśnienia kogoś od tak zostawić

dobre pytanie

jejku dziewczyny wiem ,że to boli jak facet odchodzi ,ale nie poniżajcie się ! i nie wydzwaniajcie do nich, nie wypisujcie, no wiadomo, zrozumiałe ,że możecie RAZ zapytać się co się dzieje,ale nie dawajcie im tej satysfakcji ,ze byli tacy z***biści ,że teraz będziecie ich błagać. Odchodzą ok, prędzej będą chcieli wrócic jeśli nie bedziecie ich prosić o powrót i wypytywac co się dzieje bo wtedy szybciej zrozumieją co stracili A facetów na świecie jest tyle ,że....

gosciu ja juz nie dzwonie nie chce sie ponizac

no i bardzo dobrze ! zrozumcie ,że jak facet chce odejsc to wasze dzwonienie czy smsy dlaczego odchodzi itd tylko pogarszają sytuacje tzn on sie utwierdza w tym odejściu choćbyście pisały jak bardzo cierpicie itd ich to nie ruszy, dla nich to tylko oznaka WASZEJ słabości. Za to jak zachowacie się dośc obojetnie to oni się zastanowią w tym momencie czy to w wszysch oczach byli coś warci , może nie od razu ,ale po jakims czasie na pewno i sądzę ,że taki szybciej wróci

Mnie kiedyś też facet rzucił z dnia na dzień. po kilku latach bycia razem. Nie pokłóciliśmy po prostu pewnego dnia przyszedł z pracy jak byłam u niego, wszystkiego się czepiał żeby tylko się pokłócić i w końcu powiedział mi " nie chcę żebyś więcej do mnie przyjeżdzała". Bolało jak cholera, ale wyszłam i zacisnełam zęby, nie prosiłam, nie błagałam... Potem jeszcze nie raz chciał żebym do niego wróciła, przez jakieś dwa lata co jakiś czas pisał ,że mu się śniłam, że się stęsknił , ale ja już nie chciałam ;)

jesli facet chce odejsc to jasane ze ma do tego prawo , ale czemu znika nagle nie odbiera tel powinien powiedziec w prost o co chodzi

ja tez rzuciłam faceta z dnia na dzień, wyprowadziałam się. Ale to nie jest tak ze taką decyzję podejmuje się przez 24 godziny. Ja do rozstania przygotowywałam się od jakiś 3 miesięcy. Przypuszczam ze twój facet tez tak robił, nie był szczęśliwy z toba, rozczarowało go mieszkanie razem. Ja pod jednym dachem wytrzymałam rok, tez nie było jakiś kłotni czy awantur ale były sytuacje które mnie bolały. Gdy nazbierało się tego sporo nie wytrzymałam. Mój facet bardzo o mnie walczył po tym jak odeszłam, ale nie wróciłam do niego.

My, mężczyźni, nie jesteśmy skomplikowani, choć chcemy, by nas za takich uważano („Wszystko na mojej głowie. Mam teraz pieprzony pożar z powodzią”). Kierujemy się seksem, choć wolimy udawać, że wcale tak nie jest („Co? Nie, naprawdę cały czas cię uważnie słucham”). I, niestety (przyznaje to z wielkim wstydem), wolelibyśmy dać sobie uciąć rękę, niż przyznać po prostu: „Nie jesteś tą jedyną”. Boimy się, że zabijesz nas, siebie lub nas i siebie – albo, co gorsza, zaczniesz płakać i krzyczeć.  Z ksiazki:Nie zalezy mu na Tobie, koniec zludzen.

Mężczyzna czy kobieta skoro jest z kimś w związku jakiś czas to chyba należy się tej drugiej osobie choć słowo wyjaśnienia. Odejście bez slowa to oznaka tchorzostwa i brak szacunku dla kogos z kim się jakiś czas było i kochało.