Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego faceci boją się uczuć..

Polecane posty

Gość gość

Jakiś czas temu zagadał do mnie kolega... Zaczęliśmy ze sobą pisać, spotykać się... Pocałowaliśmy się.. Było naprawdę ok.. Jednak on któregoś dnia zadeklarował że bardzo mu się podobam i chciałby przespać się ze mną. Ale jak powiedział nie chce związku. Tylko sex.. Bez zobowiązań.. Byłam w szoku.. Przecież wydawało mi się że jest inaczej. Otworzył się przede mną ja przed nim... I co... Nie byłam na to gotowa.. Taki mechanizm... A teraz on odsunął się ode mnie.. Nie pisze,nie dzwoni... Co zrobiłam nie tak.. Dlaczego najpierw zaczepiał,rozkochał a teraz porzucił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo faceci to dupki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo na ogół nie mają uczuć :P Chcą tylko podupczyć...a ty zaraz: rozkochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie "rozkochiwał"(tym bardziej się),tylko urabiał na łatwy seks :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był z tobą szczery, konkretnie powiedział czego oczekuje po waszej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego że czasami jest tak jak w moim przypadku że za swoją pierwszą dziewczynę oddałbym życie a okazało się że ona mnie oszukiwała , strasznie oszukiwała, spotykała się z byłym i dawała d**y. Na dodatek traktowała mnie jak śmiecia i jej wielką pasją jest obrażanie mnie przy każdej okazji. Potem jeszcze dwie kobiety mnie zlały, na szczęście nie byliśmy razem a tylko zostaliśmy "przyjaciółmi". Mimo że jestem facetem boje się że jeżeli znowu się zaangażuje to znowu oberwę a nie mam na to siły. Zależy mi tylko na seksie bo wtedy nie można sie przejechać na uczuciach. Mam 22 lata i chciałbym kogoś pokochać ale muszę być na 100% pewny że ta osoba jest w stosunku do mnie prawdziwa i na prawdę jej na mnie zalezy a nie że jestem kołem zapasowym. Facet widać też nie chce sie angażować bo może coś przeżył i jasno postawił sprawę. Ciesz się że nie udawał, nie prawił komplementów a potem znikł po wspólnej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozumcie wreszcie jedną rzecz, facet aby pokochać musi z kobietą najpierw iść do łóżka, natomiast kobieta aby pójść do łóżka na ogół musi najpierw pokochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda, moja była poszła ze mną do łóżka mimo że mnie nie kochała. A ja nie potrafiłbym się z nią kochać bez miłości. Każdy człowiek jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet wam wciska kit jak to bardzo was kocha, to od razu wskakujecie mu do łóżka, bo właśnie takie słowa chcecie usłyszeć, nawet jeśli to ściema i same o tym dobrze wiecie... wtedy jest w porządku. Natomiast jak facet od razu powie o co mu chodzi, to zaraz świnia i d**ek, za szczerość facet jest karany bardzo surowo. Zgodzę się z wypowiedzią wyżej, sam jestem facetem i wiem że zakochuje się w kobiecie dopiero po kilku razem spędzonych nocach, nie wiem czemu tak jest, ale tak jest... wcześniej mogę być co najwyżej zafascynowany kobietą, ale fascynacja nic nie znaczy i niczego nie gwarantuje, to zwykła chęć na seks i tyle, a seks jak wiadomo zbliża ludzi do siebie i może sprawić że facet się zakocha na poważnie, o ile tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat niedostosowany to treści poza tym jeden facet nie stanowi 100% chyba, że jest on jedyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego kobiety boja sie uczuc i nie chce byc w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że on pozwolił na to żebym się w nim zakochała.. Sam zaczął to wszystko... W sumie nie wykorzystał mnie.. Postawił sprawę jasno... A jak zaczęło mu się wymykać z pod kontroli odsunął mnie... A to boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że nie jest zbyt otwarty... Jest po rozwodzie... Prawdopodobnie z winy żony.. Jednak przez moment dał mi kawałek siebie. I zostawił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On sie nie bał uczuć tylko miał jasno określony cel - seks bez zobowiązań. Tylko to miał na myśli a autorka sobie dopisała jakże głębokie znaczenie,że się mężczyzna boi miłości. Za dużo komedii romantycznych, zdecydowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego miałam jej nie mieć.. Oboje jesteśmy singlami... Zaczęło być bardzo ok.. Ale niestety.. Nie sądziłam że on tak po prostu powie mi coś takiego.. Przecież wiedział że zaczęłam się angażować... A do tej pory mówiłam że miłość nie istnieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery
kto to wymozdzyl, ze facet "boi sie uczuc" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak to jest z wami faceci... Tylko sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka chciała seksu bez zobowiązań tylko się zakochała i teraz stroi fochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są różni faceci, nie wszyscy są tacy rozwiąźli. Poszukaj sobie faceta monogamistę, bywają tacy, jest ich nawet sporo, monogamista jest zdolny do odczuwania miłości i nie leci tylko na sex. Inna sprawa...jak rozpoznać że facet jest monogamistą? Przecież ci faceci którzy są rozwiąźli i puszczalscy, zwykle udają monogamistę, udają zakochanie i udają bycie w trwałym związku. Trudno jest rozpoznać takiego zdrajcę i oszusta, a chodzi mu tylko o seks i wygodę (czyli jest z wygody z kobietą którą zdradza i oszukuje). Autorko, ten twój facet okazał się względnie uczciwy, bo ostatecznie powiedział ci że mu chodzi o seks bez zobowiązań, abyś się niepotrzebnie nie angażowała, widocznie wydawało mu się że należysz do tych co łatwo idą na riki-tiki-tak bez zobowiązań. W przyszłości bardziej oceniaj jaki jest facet ,jeśli nie jest monogamistą, to odrzucaj z marszu i nie spotykaj się aby nie angażować się do samczego ścierwa szukającego wyłącznie przedmiotu do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienormalny_
kto to wymozdzyl, ze facet "boi sie uczuc" ? xxx Ja się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym chcial powaznego zwiazku a nawet slub z taka jedna a ona sie mnie unika oraz boi sie odpowiedzialnosci i co ja mam na to powiedziec i co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam go od kilku lat ale w sumie przy bliższym poznaniu to zupełnie inny człowiek... Właściwie zagrał fair, powiedział o co mu chodzi zanim doszło do czegokolwiek. Jakby miał mnie za łatwą pewnie nawet by mi tego nie powiedział..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - a w jaki sposób można pokazać mężczyźnie, przekonać go na 100%, że uczucia wobec niego są prawdziwe? Bo ja właśnie za kogoś bym była gotowa oddać życie, bo on jest miłością mojego życia. Uciekł ode mnie w momencie, kiedy powiedziałam coś, co przypadkiem zabrzmiało tak, że jest dla mnie kimś więcej niż tylko znajomym. Nie powiedziałam mu nigdy, co do niego czuję, ale z tego coś wyczytał między wierszami, bo uciekł i sę więcej nie odezwał. A wcześniej dążył do kontaktu, martwił się mną, wspierał, pocieszał i rozbawiał. Jedno nie takie zdanie i go nie ma. Pomyślałabym sobie, że się tylko mną bawił gdyby właśnie nie jeden drobiazg - był wcześniej z kobietą aż 8 lat i bardzo ją kochał, byli zaręczeni. Nie wiem co się między nimi wydarzyło, ale się rozstali i ona niedługo potem wyszła za mąż za kogoś innego. Więc może nawet go zdradziła, a może i nie, ale i tak bardzo zraniła. To możliwe, że mogło mu na mnie zależeć, ale się przestraszył, że musiałby się zaangażować? Że czeka na jakieś pokazanie mu, że naprawdę go kocham? Mogę coś jeszcze zrobić czy już nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są tacy mężczyźni wbrew pozorom, to wcale nie mit. Sama poznałam ostatnio kogos z rodziny koleżanki. Dużo mi o sobie opowiadał i w pewnym momencie się wgadał, że marzy o spotkaniu tej jedynej, ale się boi. Nie tyle samych uczuć, co tego, czy udźwignie tak duży ciężar emocji, że to by wywróciło jego życie do góry nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 18.44, odpowiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochany człowiek jest jak dziecko we mgle. Miłość sprawia, ze stajemy się ufnymi, bezbronnymi istotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli partner przekona się, że jest kochany, wtedy jest na fali. Postępuje tak jak mu się podoba, nie dochowuje wierności bo wie, że wszystko mu będzie wybaczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×