Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cztery odsłony ironii

łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

Polecane posty

Kawał czasu upłynął.....chyba ze 4 lata.....nie ten temat nawet:) Ale pogrzebałam sobie.... Jeśli nie będę przeszkadzać, chętnie potowarzyszę Wam tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ;) Witaj tylkojestem :) i szacowne towarzystwo tak liczne dzisiejszego poranka, że aż mi się uśmiech namalował ;) Przypomniała mi się piosenka z Tik-taka :D Wszyscy gotowi? można zaczynać? ;) Zatem otwieram nasz program już. Hmmm środa :) komuś lody? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czwórko, może lepsze słowo to "oczekiwania". Tzn chodziło mi o to że niewiele trzeba aby uszczęśliwić Ciebie czy LK (cześć ;)). No ale może lepiej że nie trzeba helikoptera albo luksusowego jachtu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można zaczynać Sis! Ja zaczynam od wycieczki na śmietnik:-D Tylkojestem skoro 4 lata, to już wiem czemu Cię nie znam;-) i oczywiście, że możesz u nas zostać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha no pewnie, że lepiej panie G;-) Zwłaszcza, że taki z helikopterem pewnie miałby problemy z myciem garów:-D żartuję oczywiście. Wiesz co, kiedy nie ma się wygórowanych, albo wręcz żadnych oczekiwań wobec mężczyzny, to jest po prostu łatwiej i przyjemniej. No i kiedy nie oczekuje się fajerwerków codziennie od drugiej osoby, nie dając równocześnie nic od siebie, też nie komplikuje się relacji. Mówisz, że to niewiele? Masz rację, ale z drugiej strony mieć takie a nie inne podejście, mieć własne poczucie "uszczęśliwienia" to jednak dużo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Towarzysz ;) My się chyba tez nie znamy ale spoko, się poznamy :classic_cool: Wycieczka na śmietnik? :D po co? :D I czy helikopterem? ;) x Gospoś... to mnie jakoś bardzo nie uszczęśliwia ale cieszy i czasem podnieca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) niewyspana, z worami pod oczami i czyms zaschnietym na twarzy czlapie w strone prysznica.... moze sie obudze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helikopterem to ja latam po bułkina śmietnik miałam jechać Cadillac'iem, ale właśnie sobie przypomniałam, że przecież dziś jest u Ciebie...i teraz muszę jak ta dziadówa na piechotę:-D:-D:-D a po co? Ot tak. Dawno nie byłam, trzeba zwiedzić stare śmieci:-D:-D:-D Koci:-D Co Ty masz na twarzy??? Nie umyłaś się po wczorajszej kolacji???:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień swój miała ;) Więc mogła sobie pozwolić na pójście spać bez prysznica :D ;) Cadillac dziś po Ciebie podjedzie Sis. Możesz poużywać do weekendu :) Ja mam tyle pracy, że nie wiem w co ręce wsadzić. Najchętniej wsadziłabym w majtki ale publicznie to nie wypada :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę być jakimś bezczelnym, ale są podobno takie wibrujące jajka na pilota. I w pracy można sobie tylko tego pilota włączać i wyłączać ;) Może dyskretniejsze rozwiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gospodarz_222 ależ są są. Może i założyć można dyskretnie i tym pilotem majstrować co chwilkę, ale widzę pewne utrudnienie przy kulminacji......to z pewnością nie będzie niezauważalne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) wiecie, za oknem taka mgla, ze ma sie tylko jedno na mysli... moze kawa mnie dobudzi? co do tych jajek to nie wiem, ja tam nosze elektryczna szczoteczke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale no sam nie wiem, takie historie, podobnie jak kulki gejszy wymagają konkretnego nawilżenia, nie wyobrażam sobie aby jakaś babka siedziała sobie z tym w pracy, niekomfortowe jest chyba, wiem - praktyczny jestem ;) Chociaż - co ja tam wiem, no nie? ;) Szczoteczka elektryczna przydaje się w wielu zastosowaniach ;) Ja tam czyszczę nią różne części od smaru. Oczywiście taką, którą nie myję już zębów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedziec jak siedziec... co do nawilzenia to raz w srodku, organizm zadba o reszte;) ale po kilku godz to tak cisnie na pecherz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm szczoteczka nie... ale kiedyś zastosowano na mnie maszynkę do golenia taka wibrująca i wcale nie była nastawiona akurat na golenie :D Rezultat mnie bardzo pozytywnie zaskoczył ;) A te kuleczki to wezmę kiedyś do pracy i Wam powiem jak jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×