Tak bardzo chciałabym mieć w końcu faceta

Długo się przed tym wzbraniałam, grałam niezależną i samowystarczalną, przekonana że są ważniejsze rzeczy niż miłość, ale to było jedno wielkie oszukiwanie siebie samej. Widzę to teraz, kiedy jestem sama i nie mam z kim porozmawiać, przytulić się itp.

porozmawiać możesz z rodziną a przytulić do kotka

To teraz wsiesz czego chcesz i możesz to zmienić.

autorko ile masz lat i skad jestes?

Chciałabym to zmienić, tylko nie za bardzo wiem jak. Nigdy jeszcze nie byłam blisko z żadnym facetem i czuję się dość nieporadna, jeśli chodzi o zdobywanie mężczyzny.

Stuknęło mi niedawno 26. Mieszkam w Katowicach.

Doradzicie coś? :)

A ja bym chciał mieć dziewczynę. Nigdy się przed tym nie wzbraniałem, po prostu nie trafiła mi się nigdy dziewczyna. No i tak się zastanawiam skąd jakąś dziewczynę wytrzasnąć?

Konkretnej rady nie ma.Albo kogoś spotkasz albo nie.Ale raczej wszystko przed Toba,młoda jesteś.Tu nie ma przepisu.

ja mieszkam kwadrans od katowic, chcialbym cie poznac :)

no ja jako kobieta ci powiem, że zdobywanie facetów to nie jest rzecz trudna, jak sie podobasz to oni sami wyjdą z inicjatywą. niedawno myślałam jak ty, a tu sie okazuje, że musiałam paru odrzucić bo nie pasowaliśmy do siebie, ogólnie mam wrażenie, że faceci są bardzo napaleni na związek, na seks, na wszystko, więc jeśli będziesz otwarta i miła to pójdzie łatwo, a nawet otwarta nie msuisz być, niektórych kręci niedostępność, jedyny warunek jaki musisz spełniać to podobać się i nie być wredną małpą czy księżniczką która gardzi każdym kto nie jest Clooneyem

Może i jestem młoda i wszystko przede mną, ale taka prawda, że najlepsze lata mam już za sobą. Tymczasem ja nawet nigdy się nie całowałam (buziaki w policzek się nie liczą). Czuję się dość dziwnie na tle moich rówieśniczek.

nic nie masz za sobą, wszystko przed sobą, ja kurczę jestem starsza od ciebie i zawsze jakis facet się do mnie przyklei a jakąś pięknością nie jestem, jedynie mam zgrabną figurę i to tyle z moich wielkich zalet :D no i ostatnio się zakochałam

Gość 15:35 - trochę boję się poznawać ludzi przez neta, ale niech będzie... spróbować nie zaszkodzi. :) Gość 15:36 - nie jestem księżniczką ani wredną małpą. Co najwyżej jestem trochę zamkniętą w sobie, nieśmiałą dziewczyną, której brakuje swobody w kontaktach z przedstawicielami płci przeciwnej, przez co mogę wydawać się im dziwna i nieprzystępna.

masz paskudny charakter i jesteś puszczalaska

Słucham? To do mnie było? Jak mogę być puszczalska, skoro ja nawet nie dotykałam męskiego ciała?

jestes dziewica?

faceci szukaja seksu

ja tez nie poznalam odpowiedniego faceta.

Gość 15:42 - mnie też się zdarzali adoratorzy, ale niestety szybko odstraszyła ich moja nieśmiałość. Podejrzewam, że to z jej powodu nadal nie mam chłopaka, bo jeśli chodzi o wygląd, to jest w miarę ok (muszę jedynie nieco schudnąć).

gość dziś Gość 15:42 - mnie też się zdarzali adoratorzy, ale niestety szybko odstraszyła ich moja nieśmiałość. Podejrzewam, że to z jej powodu nadal nie mam chłopaka, bo jeśli chodzi o wygląd, to jest w miarę ok x Ta ładna i nie ma chłopaka przez nieśmiałość phi lepiej powiedz prawdę brzydulo z paskudnym charakterem w stylu zołzy

Szczyt inteligencji oceniać kogoś nieznajomego.

nie oceniam tylko wyciągam wnioski

Wierz mi, że nieśmiałość może mieć duży wpływ. Faceci uważają takie kobiety jak ja za nieprzystępne i wyniosłe i nie chcą ich bliżej poznać. Wygląd nie ma tu nic do rzeczy, można wyglądać nieźle, a jednak mieć w sobie blokadę psychiczną, która utrudnia wejście w bliższe relacje z płcią przeciwną.

znowu w zyciu mi nie wyszlo.

na czatach mozna poznac roznych facetow.

Tylko że mnie interesuje poznawanie ludzi w realu, a nie jakieś czaty.

co to znaczy nieco schudnac? bo wiesz, to ze masz ladna twarz i fajny charakter, to czesto za malo powiem na wlasnym przykladzie - wszyscy znajomi traktowali mnie jako super kolezanke, mam sliczna twarz i wiedzialam o tym zawsze, jestem mila, sympatyczna, swietnie dogaduje sie z ludzmi w koncu musialam wyjechac do UK do pracy, ciezkiej pracy i jak wrocilam - o 15 kg chudsza z pieknym cialem, nagle kazdy znajomy zechcial ze mna byc oni sa naprawde zwrokowcami, i nieco schudnac to mozna chciec 2-3 kg (jesli wazy sie np 57 kg), oczywiscie nie uogolniam - mam kolezanke bardzo szczupla, sympatyczna, w wieku 31 nigdy nie miala faceta, calowala sie z dwoma, ale w niej sa akurat takie wady, ktore odstraszaja facetow - jedni twierdza, ze jest bardzo nudna, drudzy, ze jest aseksualna (porusza sie w specyficzny, meski sposob), jeszcze innym przeszkadza, ze jest skapa takze pomysl - moze albo wyglad, albo ktoras z twoich wad odstrasza facetow:)

takze pomysl - moze albo wyglad, albo ktoras z twoich wad odstrasza facetowusmiech.gif Odstraszała ona sama, bo nawet jak się jakiś facet w niej podkochiwał, to ona nie zauważała tego lub nie chciała zauważać, bo co innego miała w głowie.

Ważę 76 kg przy 167 cm wzrostu. Wiem, że to dużo, ale próbuję schudnąć.