Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

praca jako sprzataczka

Polecane posty

Gość gość
W życiu nie chciałabym być sprzątaczką, to poniżające sprzątać czyjś syf. xxx czyli bycie lekarzem, pielęgniarką, opiekunem chorych dzieci czy starszych ludzi, hydraulikiem a nawet bycie matką to też poniżająca bo trzeba dotykać syfu lub go sprzątać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bycie fryzjerką czy kosmetyczką również jest uwłaczające i poniżające - trzeba dotykać albo myć cudze brudne włosy, grzebać w cudzych pazurach u rąk i u nóg, dotykać pięt, wyciskać syfu z mordy TO JEST DOPIERO PONIŻENIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe - co by to było jakby tak wszyscy zadbali o swoją edukację i nikt nie pracował fizycznie bo to poniżenie - nikt by nie sprzątał ulic i wszystko tonęłoby w śmieciach , nie było by restauracji, bo wstyd tam pracować, nie byłoby sklepów, bo wstyd sprzedawać, nie byłoby szpitali bo wstyd chorego umyć nakarmić i zmienić mu pieluchę nie byłoby fryzjerów i kosmetyczek - za to wszędzie byłyby biura i wyedukowane damesy za biurkami piłujące paznokcie i "robiące karierę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha tępaczki porównują szanowanego lekarza ze sprzątaczką :D naprawdę nie widzicie różnicy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra, lekarz nie - a co z resztą? fryzjerki, kosmetyczki, pielęgniarki, opiekunki do dzieci i starców, masażyści, pracownicy prosektoriów - poniżenie czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha tępaczki porównują szanowanego lekarza ze sprzątaczką smiech.gif naprawdę nie widzicie różnicy? xxx nie, nie widzę różnicy - on grzebie się w jeszcze gorszym syfie niż sprzątaczka - w cudzych flakach wypełnionych gó/nem, w cudzych, śmierdzących gębach z popsutymi zębami, w owrzodzonych tyłkach, w śmierdzących porozciąganych pochwach skoro dla ciebie sprzątanie i dotykanie cudzego syfu jest wyznacznikiem czyjegoś upadku i poniżenia to lekarze stoją dużo niżej od sprzątaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, debilki, sobie tłumaczcie. W życiu nie przyswoiłybyście takiej wiedzy jaką posiada lekarz, wam to tylko mopy, szmaty i sprzątanie kibli pozostaje, smutne, lecz prawdziwe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby nie patrzeć wszyscy komuś służymy i sprzatamy czyjes brudy (nawet jesli nie doslownie). Panie w biurach czy sklepach musza udawac mile i usmiechac sie do najbardziej uporczywego klienta. Nawet jesli macie swoje firmy to świadczycie usługi i uczucie bycia szefem samemu sobie jest złudne, bo zawsze jest ktoś u góry, przed kim musicie sie plaszczyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta z Monachium
Bez obrazy panie sprzątaczki dziś Sorry, ale ja to widzę tak, że nie chciało się wam studiować i uczyć języków to teraz ganiacie ze szmatą. Trochę mi wstyd za to, że jestem Polką jak widzę masę polskich sprzątaczek i innych tumanów, którzy nie mają szans na godną pracę. słucham? nie chcialo mi sie studiowac :D a chcialo mi sie i to bardzo, bylam najlesza na roku, mam dyplom z wyroznieniem, studia byly moim zyciem, ciekawilo mnie to, to moja pasja!biegle posluguje sie angielskim, dobrze znam niemiecki,moglam isc do urzedu robic kawe 8 h dziennie, wpisywac cyferki sru tu tu tu, za 2 tys zl i dziadowac...albo robnic kariere polityczna, za "miliony", niestety moja osobowisc nie pasuje to takiego zaklamanego szamba :) I nie wroze sobie tutaj kariery sprzataczki, jak nie masz o tym pojecia to z laski swojej sie nie udzielaj, bo co innego pracowac tu jakis czas, zarobic i slac kase do PL, a co innego ukaldac sobie tu zycie a ta prace traktowac jako zrodlo dochodu na chwile obecna, kiedy uczysz sie jezyka, robisz kursy, przekwalifikowania itp itd co tam chcesz, bo mozliwosci tu jest MASA!!! MAtko, sprztac czyjes syfy hehe a po swoim chlopie obesrany i oszczany kibel myjesz? po gosciach myjesz?myjesz! tyle, ze oni ci nie placa 14 euro za godzine...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"MAtko, sprztac czyjes syfy hehe a po swoim chlopie obesrany i oszczany kibel myjesz?" xx Nie. Nie mam żadnego "chłopa" tylko męża, a toaletę każdy myje po sobie sam. No chyba że twój ekhem "chłop" za każdym razem po skorzystaniu z WC woła cię abyś po nim posprzątała, bo w końcu jesteś profesjonalną sprzątaczką, czyż nie? Zresztą jakie prostackie słownictwo. Najlepsza studentka? Chyba w Koziej Wólce. Jakbyś była najlepszą studentką, a studia by cię tak pasjonowały, to nie miałabyś beznadziejnej pracy za grosze. Widocznie, nie jesteś aż tak inteligentka i stać cię tylko na latanie ze szmatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie tez studia byly wazne informatyka stosowana tylko 5 dziewczyn na roku skonczylysmy we 3 i co i nic musialam wyjechac pracuje sprzatajac i sie tego nie wstydze zaczynalam dla kogos teraz sama mam 3 dziewczyny do pomocy zyje mi sie lepiej niz niejednemu, z mojego roku tylko 4 osoby pracuja w zawodzie reszta poszla gdzie byla praca taka polska rzeczywistosc jak nie masz plecow i kasy jedziesz na najnizszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta z UK
nie ma co kontynuować wątku już się zleciały damy co to nigdy nie pobrudziły sobie rączek i dawaj wylewać wiadra pomyj na pracujących fizycznie skoro lepiej się już poczułyście dając nam sprzątaczkom do zrozumienia - a właściwie waląc prosto w twarz swoje prawdy i teorie o naszym totalnym upadku moralnym, społecznym i zawodowym to proponuję skończyć już tę do niczego nie prowadzącą dyskusję niech każdy pracuje tam gdzie chce - w końcu w wolnym kraju żyjemy, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta z Monachium
ojjojoj stac mnie na wiele wiecej, ale jesli nie ma sie perfekcyjnego jezyka niemieckiego nie ma co startowac, a tak dla porowniania z palcem w d moge isc chociazby do sklepu z ciuchami za 1300 eu, pracowac 8 h dziennie, tyle ze moglabym zapomniec o szkole, bo nie mialabym na nia czasu, a juz o nauce w domu nie wspomne... a tak po 1 zarabiam 1/3 wiecej, pracujac po 5 h dziennie...infantylne slownictwo nie ma tu nic do rzeczy, chyba,ze Tobie nie zdarza sie irytowac i plesc co slina na jezyk przyniesie, to niezdrowe wiesz? i juz widze jak po kazdym sikaniu twoj maz leci po sciereczke i domestosik... JASNE bo o takim MYCIU toalety mowie! chyba, ze Ty tego nie robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzątaczka informatyk :D jeszcze brakuje nam sprzątaczek po prawie i z doktoratem :D po prostu przyznajcie się do tego, że nic sobą nie reprezentujecie intelektualnie, brak wam ambicji i boicie się walczyć o więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta z UK
chcesz się pośmiać? ja jestem sprzątaczką po ukończonej administracji, a trzy lata temu pracowała ze mną sprzątaczka po ekonomii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Walczylam przez 5 lat na studiach i rok po szukajac dobrej pracy teraz czasy sie zmienily i ludzi nie dziwi kobieta informatyk ale 10lat temu bylo inaczej, chcac godnie zyc w pewnym momencie chowasz dume i ambicje do kieszeni wyjechalam do londynu i znalazlam od reki prace kelnerki, dorabialam sprzatajac, pozniej byla praca biurowa jeden z klientow szukal do swojej firmy transportowej, po pewnym czasie wrocila moja duma i marzenie o wlasnym domu dlatego zaczelam prace sprzataczki bo mozna niezle na tym zarobic do informatyki w tamtym okresie stracilam serce a jak odpuscisz nawet na rok to zaczynasz wszystko od poczatku na to nie bylo mnie stac, patrzac z perspektywy czasu nie mam czego zalowac bo w chwili obecnej mam takie zycie jakie chcialam miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta z UK
po prostu przyznajcie się do tego, że nic sobą nie reprezentujecie intelektualnie, brak wam ambicji i boicie się walczyć o więcej xxx o jakie więcej? mam iść do korporacji czy sklepu i zaczynać od najniższej stawki skoro już teraz zarabiam ponad 10f/h? a w planach mam również rozszerzenie działalności brak mi ambicji? moją ambicją jest mieć spokojne i bezstresowe życie i takie mam - mam dobrego, pracowitego męża, mądre i inteligentne dziecko, dom, który już niedługo będzie spłacony, stały, dobry dochód i żadnych trosk nic sobą nie reprezentuję intelektualnie? szkoda, że nie możemy spotkać się prywatnie - pokazałbym ci jaką mam bibliotekę w domu - moje hobby to literatura i historia ( w szczególności dwudziestolecie międzywojenne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziewczat sprzatajacych ,pracujecie na czarno czy legalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak dlugo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta z UK
pracuję na self employed od ponad pięciu lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta z Monachium
ja mam mix, mam samozatrudnienie czyli gewerbe, mam tez prace stała ale kilka zlecen od powiedzmy zaprzyjaznionych ludzi biore do reki, poniewaz oscyluje na granicy gdzie musialabym placic vat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta z UK
najprzyjemniejszą sprawą jest to, że kwota wolna od podatku to prawie 10 tys funtów, a składki i ubezpieczenie to groszowe sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień Dobry hh29 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodzenia dziewczyny, żadna praca nie hańbi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonaaax
jest takie powiedzenie żadna praca nie hańbi ja też tak pracuję pracę znalazłam przez pracaidealna.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest takie powiedzenie żadna praca nie hańbi. Ja pracę znalazłam w Dussmannie i jestem z niej dumna i bardzo zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja natomiast pracowałam w Dussmannie. Nie było to miejsce dla leniwych ludzi, ale każdemu dawali szansę. Trzeba było dużo pracować, ale dzięki temu zarobki były bardzo zadowalające. Z kierownictwem też można było się dogadać, trzeba było mieć tylko odpowiednie podejście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam świetne referencje, dobrze znam angielski, do pracy jeżdżę własnym autem (do niektórych domów nie da się dojechać komunikacją) zawsze uśmiech na twarzy, miła rozmowa, dokładność i staranność w pracy i możesz w klientach przebierać jak ulęgałkach x zgadza sie , mam bardzo podobnie , domy mam czyste zadbane , nie narobie sie ale zawsze prace wykonuje sumiennie dbam o meble i przedmioty klientow odprowadzam vat i podatek od mojej pracy , mam 13euro na reke od godziny w tej chwili to klienci mnie szukaja , pisza mejle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze dodam ze ja faktycznie nie lubie sie uczyc ale nie jestem glupia osoba , mam mature i na tym poprzestalam , lubie sprzatac , ukladac, polerowac co zlego jest w tym ze zarabiam na tym co lubie robic? i zarabiam calkiem przyzwoite pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też sprzątam ale nie domy a w małym hoteliku, mam 8 funtów na godzinę, płatny lunch, płatny off sick, podwójna stawka w niedzielę (acz rzadko, raz na 2-3 miesiące może ale jest), fajną atmosferę w pracy, ludzi na poziomie choć niekoniecznie wszyscy wykształceni, ale jakaś ogłada jest także wśród sprzątaczek :P naprawdę zero prostactwa (cały staff to jakoś 25 osób, m. in. Brytyjki, Polki, Hiszpanki, Słowaczki). I jednocześnie jestem na kursie w college. nie chcę sprzątać przecież całe życie, robię to już troche czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×