praca jako sprzataczka

tak jestema ty jestes białym FARTUCHEM do sprzatania nam, white collars :D DO ROBOTY A NIE NA NECIE SIEDZISZ !!!

jestem sprzataczka w uk. po przyjezdzie tu 6 lat temu pracowałam w biurze dzięki znajomości ale wykańczalam się tam psychicznie. nieprzyjemni ludzie, nieciekawa atmosfera. w dodatku miałam niemal codziennie nadgodziny, stres i wcale nie za jakieś kokosy. w dodatku umowa była 0 hour czyli kiepska, smieciowka. do tego był problem kilka razy z wypłatą na czas. przypadkiem kiedyś na urlopie będąc poszłam do pracy na zastepstwo jako sprzataczka i ponieważ koleżanka miała inne plany zaproponowala mi tę prace za nią. jestem zadowolona. stałe godziny. stała umowa. urlop. wypłata co miesiąc na koncie. zero stresu. może i tam awansowalabym z czasem i miała wieksze pieniadze ale ja wiem co dla mnie jest ważniejsze. nie mam problemu z tym ze sprzatam po kims ale tez nie mogę powiedzieć ze mam bardzo ciężka pracę. poza tym lubię tą powtarzalność. chyba nie nadaje się do takich spontanicznych prac. mam wtedy nerwy, panikę. no ale ludzie oceniają po pozorach niestety. też mam świetny angielski ale dobrze mi tu gdzie jestem więc nie zmieniam. pewnym osobom niestety nie da się przetłumaczyć i popieram to co ktoś napisał o klasie. ci co się wyzywaja na sprzataczkach sami mają kompleksy zdaje się. gdy tymczasem kto z nas wie czemu i jaka droga sprawiła że ktoś jest tam gdzie jest? osobiście mam wielki szacunek do każdego kto wykonuje swoją pracę sumiennie. ale to tak mam z domu a niektórym nawet z wiekiem nie przychodzi.

Kto ci bronil skonczyc porzadne studia w PL swinio? Wylewasz zale ze skonczylas wsbzdet i musisz podmywac ukowskie doopy? Plebs ma pracowac aby kibel byl czysty a nie narzekac.

Kultura wypowiedzi swiadczy o Tobie.

Większość wypowiedzi sugeruje że w Polsce albo zawód sprzątaczki nie istnieje albo jest dużo bardziej prestiżowy niż poza Polską. Mógłby ktoś to wyjaśnić??

W Polsce kobieta moze pracowac tylko w biurze - ew moze byc nauczycielka A jesli pracuje fizycznie to nie wazne czy jest wyksztalcona, inteligentna czy sympatyczna - dla Polakow jest szmata, glupkiem, dnem i niczym!

Za granica tez. To, że ktoś sie usmiecha czy jest kulturalny nie znaczy, żę nie gardzi taka osobą. Po prostu umie się swietnie maskować, bo ktos musi mu kibel umyć, albo kultura mu nie pozwala otwarcie pomiatać taką osobą.

Tak sobie wmawiaj - bedzi ci lzej zyc w polskim syfie!

W każdym zawodzie są potrzebni pracownicy, jeżeli ktoś szuka pracy to warto odwiedzić również ten serwis ogłoszeniowy https://clixs.pl/ w którym jest dość sporo propozycji pracy w różnych branżach.

Moja mama jest sprzątaczką od jakichś 20 lat. Wcale nie musiałaby się tym zajmować, bo ma inną, dobrze płatna pracę ale nie chce rezygnować z tego zajęcia. Sprząta w ośrodku zdrowia więc tyra niesamowicie (wiadomo sanepid) oraz w prywatnych domach naszej okolicznej elity https://www.eurabota.ua/jobs/housekeeper/jobs-offered. Tak sobie wypracowała renomę, że jest rozchwytywana. Wcale nie jest jej wstyd, a wręcz przeciwnie, bo dzięki temu zajęciu zdobyła ogromny szacunek. Czasem jej pomagam, np. gdy jest chora lub ma coś trudnego do zrobienia i nie przynosi mi to żadnej ujmy. Jeśli chodzi o uczelnię, na mojej była tak przesympatyczna Pani, że na koniec studiów dostała od naszej grupy kwiaty. Była to sytuacja, kiedy wręczaliśmy kawiaty promotorowi. "Nasza Pani" akurat gdzieś tam się przewinęła więc chłopaki zaprowadzili ją obok niego i wręczyliśmy bukiety im obojgu (dodam, że były takie same). Pomyślałby ktoś, że profesor będzie zniesmaczony, a on uściskał ją i też podziękował za pracę smile Sprzątaczki są obecnie bardzo doceniane. Wykonują ciężką i niewdzięczną pracę.

Witam dziewczyny,szukam pracy za granicą jakby któraś mogła coś ogarnąć będę wdzięczna.

ogarniać to będziesz jak znajdziesz

Pucowanie..to nie jest nic szałowego..tak myslałam na poczatku..jadąc tam..Sprzatałam 3 lata..basis..na czarno..po 6/7 godzin dziennie..wracałam wypompowana..i dalej trzeba było ogarnac..swoj dom..obiad pranie..dziecko..zero przyjaciól..nie liczcie ze zaprzyjaznicie sie z Niemcami..sa milusi jak tylko potrzebuja was do sprzatania..na rzadanie..tak jak im pasuje..tanczycie tak jak oni zagrają..a czasem nawet nikt nie spyta czy chcecie szklanke wody..Sami g****o sprzataja a wymagaja cudów..zygac mi sie czasami chciało jak mialam jechac..codzien to samo..kible..kabiny zlewy..lodówki..Z czasem nauczyłam sie rozmawiac,czytac po niemiecku..nauczyłam sie szukac prac kolo domu i przebierałam..jak mi nie pasowali ..Tak ..szkodzisz urodzie..nie masz na nic czasu..upocona..rece wysuszone od brefów i innych gówien..paznokcie nie do utrzymania..plecy zajechane..NIGDY WIECEJ..wróciłam do Polski..i obym nie musiała wiecej ogladać tych cudnych Niemiec..

No i dobrze ze wrocilas. Kazdy Polak powinien wrocic do siebie niz pracowac dla hitlerowcow. Nieudaczniki gnijace na zachodzie bueheheeeeehh. Po to konczyly szkole zeby szorowac kible ? Lol:D w PL mamy lepsze prace

Ja sprzatalam w UK kilka lat. Potem kawiarnia pol etatu + college (mam polskiego licenjata I obecnie tez brytyjskiego licencjata z innego ale powiazanego kierunku) obecnie, od 2 lat, wlasmy biznes - pracuje z domu, na komputerze, raz w tygodniu spotkania z potencjlanymi klientami, tak to srednio 6 godzi ndziennie przed komputerem. czasem wiecej, ale nie przekraczam 150-160 godzin miesiecznie. zarobki? roznie. czasem wychodzi mi ledwo 1300netto, a czasem 1900-2000 GBP na reke/mies, no roznie. nie napisze co robie dokladnie, ani w jakim miescie - nie w Londynie - bo kilka kolezanke zaglada tu czasem, nie chca by mnie poznaly ;)

.... 14:16 zmien leki :P

To mniej niz mam w Polsce. Beka.

dziś To mniej niz mam w Polsce. Beka. no prosze, to napisz ile masz w tej wspanialej Polsce, do jakiej ja latam tyko dlatego ze mam tam rodzicow, ktorzy na ten chory kraj bardzo narzekaja! :P 2000 gbp netto ?? nie w Londynie na dodatek??/ znakomita pensja. I NIC DODAC NIC UJAC.

gość wczoraj Wróciłaś do Polski, fajnie, ale powiedz czym się teraz zajmujesz w Polsce?

Ja sprzątam niecały rokw De bo póki co uczę się języka mam małe dziecko w domu i drugie 9 letnie. Chodzę do Niemców ale są to bogaci ludzie, do jest czysty tylko muszę idkurzyc, przetrzeć kurz którego nie ma i toalety ale dbają i sprzątająca po sobie. Zawsze mam kawę albo 2, wodę, soki.

Bingol, przebrzydła Polska świnio idź stąd do PGRu w którym się urodziłeś! Won obsrańcu!

A ja jestem ciekawa w jakim czasie yrzeba posprzątać pokój w hotelu?Czy w 5-10 minut?Trzeba biegać z nosem przy ziemi?Bo ja miałam ciężko w pewnym hotelu w Niemczech.Nie dałam rady i zrezygnowałam po kilku tygodniach.Nie jestem turbo robokop.

to pewnie zalezy od menadzera, standard itd ... ja jak pracowalam w malutkim hotelu takim 5* w polnocnej Anglii, to mielsimy niby "tyle czasu ile trzeba" bo naprawde musialo byc na blysk, nieskazitelnie, zero oszukiwania. to byly duze luksusowe pokoje z duza piekna lazienka, ale malo pokoi ogolnie. I na pokoj z lazienka zwykle bylo jak pisz,e ile czasu trzeba, ale zeby nie przeroczyc 1,5 godziny. aha a robily dwie osoby razem.

Jak sie nie chcialo uczyc w Polsce to szorować kible i hotele za granica;)

Dziękuję za odpowiedż o hotelu w Angli.Zależy właśnie gdzie się trafi.Za dużo się naczytałam opini i wiem,że mało jest takich miejsc,hdzie jest dobrze.Niby pokojówka ale gonią do każdej pracy w każdej częsci hotelu aby tylko coś robić.Jednym słowem trzeba być uniwersalnym i wszystko umieć i robić i to w temoie błyskawicy. Gość,który pisze,że trzeba było się uczyć,pisze aby pisać,bo się nudzi?Ludzie po studiach wyjeżdzają,porzucają posady w bankach,czy firmach aby zarobić więcej a poza tym,to co ja będę dyskutowała z gościem,który i tak nic nie rozumie.Pozdrawiam

To po co robilas studia kuurrwo. Zeby zmywac kible w londynie? :D jestes nic nie wartym zerem na emigracji, podludziem dla angoli bez ambicji. S/ram ci do ryja.

Gościu,leki jeszcze nie zadziałały po obiadku w psychiatryku?Pewnie na ciebie nawet końska dawka nie działa.Poproś aby zrobili tobie tomograf albo rezonans glowy,bo jest dokładniejszy,bo chyba nie masz mózgu albo coś ci wypaliło wszystkie klepki.Aaa i czytaj ze zrozumieniem.Ojej,po co ja to piszę i do kogo?Do trolla?Tak i to do kwadratu,który siedzi przed kompem i wyzywa ludzi,bo pewnie nie ma swojego życia i się podnieca jak kogoś wyzwie.To choroba strrrraszna cię dopadła nieszczęśniku

Idz szorować angielskie kible nieudacznico. To twoja kariera po studiach.

bingol tylko zapomina że sprzątaczka na zachodzie jeździ lepszym autem niż on w polandeszu, jeździ na ciekawsze wakacje niż on w polandeszu i ma fajniejszy dom/mieszkanie niż on w polandeszu, a jest "tylko" sprzątaczką, a bingol cwel jest aż programista buahahaha

Mamy 10x lepsze domy w PL i 10x szybsze auta niz w objszczanym uk. Haha!