Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem zniesmaczona!!!!

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj odwiedziła nas "rodzina"(kuzyn z żoną i dziećmi)ze strony mojego taty.Mają swój świat, ja ich nie rozumiem i nie są dla mnie atrakcyjnymi kompanami do rozmowy.Byłam w domu z mamą, zrobiłyśmy kawę, herbatę i rozmowa się rozkręciła, o tym jak to on nie może pracy zaleź bo jest tak wykształcony i odpowiedniej pracy nie ma, 4 lata temu stracił dobrą posadę gdzie naprawdę zarabiał kokosy ale mniejsza o to. Zaczęły się rozmowy o chorobach, ja oczywiście milczałam pijąc kawę, nagle mama wyjechała z tym że mam pcos i lecze się bo chce zajść w ciąże.Na co oni że to poważne że dzieci mieć nie będę w ogóle raczej.Padłam, jak można tak powiedzieć, zwłaszcza że to nie jest nie możliwe.Po tych słowach poszłam do pokoju, jak wychodzili tylko się pożegnałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, że jesteś zniesmaczona zachowaniem twojej mamy. Dlaczego nie zwróciłaś jej uwagi, że przy gościach nie powinna mówić o takich rzeczach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet się tym nie przejmuj. Ja też mam pcos, lekarze mówili, że będzie bardzo ciężko. Dobrali mi odpowiednie leczenie i po ponad roku zaszłam w ciążę. Dzisiaj synek ma 3 latka i wszystko jest ok. Także głowa do góry, uda Ci się na pewno. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardziej chodzi mi o ich reakcję, mamie powiedziałam że nie chce aby im takie rzeczy mówiła.Przyznała mi rację że ich reakcja nie była fajna.Ja mam pozytywne nastawienie, i nie przyjmuje opcji że w ciąże nie zajdę ale gdybym była w rozsypce a ktoś mi mówi że dziecka nie będę mieć...troszkę coś nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie zwróciłaś im uwagi, że to niegrzeczne z ich strony? Wychodząc z pokoju i nic nie mówiąc zachowałaś się jak dziecko a nie jak dorosła osoba. Takie sprawy wyjaśnia się od razu, a nie obrabia d... po ich wyjściu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja matka to totalna idiotka, jak można dalekiej rodzinie przy herbacie pieprzyć takie farmazowny , to sa sprawy sosbiste i intymne ,a nie temat do kotleta. Twoja matka nie ma za grosz taktu i kultury osobistej, ja bym chyba zabiła jakby moja matka tak paplała jęzorem.Nie bądż zniesmaczona ich reakcją, nie musza się znać, a co mieli powiedzieć jak moze zostali zaskoczeni takim intymnym wyznaniem, może też palnęli co ślina na język przyniosła.Ich reakcja nie jest znacząco istotna, zajmij się lepiej swoją matką, która takie niezręczne sytuacje prowokuje, a ludzie też moga się czuć tak samo zniesmaczeni jak ty, przyjechali pogadać przy herbacie ,a nie wysłuchiwać intymnych zwierzeń.Masz matkę sptraszną prostaczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz matkę debilkę i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za matka, co o osobistych problemach córki plecie jak pleciuga.Ty też jakas lewa jesteś, bo nie widzisz karygodnego zachowania swojej matki, a czepiasz się ludzi, którzy o takie kwestie nie pytali, nie prowokowali rozmowy, to twoja matka sama zaczęła ten temat.Możesz mieć i powinnaś pretensje do swojej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka idiotka ale autorka też nie lepsza. Wyżej sra niż doopę ma, już na wstępie zaznaczyła, że to nie jest towarzystwo dla niej. W czasie wizyty wyszła z pokoju. Niedaleko pada jabłko od jabłoni :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja mama jest normalna? Po co opowiada o takich szczegółach? Masakra jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie dwie idiotki, stara klepie wszystko co jej ślina na język przyniesie, a młoda czepia się nie tego kto zawinił i jeszcze te przygłupie wnioski. Głupota jest dziedziczna, na tym przypadku widać to doskonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ty też jesteś niewychowana, ale pewnie tego nie widzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykłe chamki, jedna nie ma ogłady o czym sie rozmawia przy stole i wywleka wszelkie intymne kwestie, druga zachować się nie potrafi i wychodzi z pokoju, bo tym jak jej własna matka tego gnoju narobiła. Jeszcze urażona, że mamusia siary nawaliła i się córeczka zbuldoczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto miał ją wychować, matka która podstaw kultury nie zna, czy kosmici?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trza im bylo powiedziec ze nie masz na czole napisane zakaz adopcji wiec to czy bedziesz czy nie bedziesz miala nie od nich zalezy, a wypowiadanie sie w ten sposob swiadczy o dosc waskich horyzontach postrzegania rzeczywistosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kretynki, matka i córka.Jedna plecie trzy po trzy, druga zachować się nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze mówiąc sama nie wiem co bym powiedzieła, gdyby jakis daleki znajomy wypalił do mnie z tekstem, że siedząca obok osoba leczy sie zeby zajsc w ciąże, człowieka może zatkać gdy z zaskoczenia usłyszy takie intymne wyznanie i może palnąć głupotę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha no ta i już pojechanie jak zawsze na tym forum :) Pewnie lepiej być niegrzecznym niż olać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachować się nie potrafię pewnie bo większość z was od razu japy by wydarła,a ja byłam zaskoczona i zdenerwowana więc uznałam że lepiej się wyciszyć i nie mówić nic skoro widzę ich raz do roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RosetteViolet
Również myślę,że oni byli po prostu zaskoczeni ,że taki temat został poruszony. Może nie to co powiedzieli nie było złośliwe, a wynikało zwyczajnie z ludzkiej niewiedzy. Nie każdy miał styczność z osobą cierpiącą na takie schorzenie :) Być może przez to co powiedzieli chcieli Cię potraktować poważnie, gdyby chlapnęli "E tam przejdzie Ci" podejrzewam,że również nie byłabyś zadowolona w tym przypadku z ich pobłażliwego traktowania swojej choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie, to było tak że mama powiedziała że mam problemy, zapytali się mnie o co chodzi ja nie chciałam mówić, mama powiedziała co i nie opowiadała dalej.Ale zaczęli wypytywać, żona kuzyna pracuje w szpitalu więc nie jest zielona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wina twojej mamy, po co gada,że masz prblemy, pytali dalej, bo może czuci się zmuszeni? Nie porusza się takich kwestii podczas wizyt, koniec kropka.to nie ich się czepiaj, tylko mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rowniez mam, z racji tego ze mowilam ze nigdy nie chce dzieci sie tym nie przejmowalam i nie chcialam leczyc, raz zdarzyl sie sex bez zabezpieczenia i jestem teraz w 7 miesiacu ciazy, lekarze robia wielkie oczy jak to mozliwe itp. No ale coz, jak sie nie chce to sie ma ;) choc juz teraz nie wyobrazam sobie zycia bez malego pomimo tego ze jeszcze go z nami nie ma. Takze trzymam kciuki za Ciebie :* a mama i tamtymi sie nie przejmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz głupią matkę, na tym się skup, anie szukasz prblemu nie tam gdzie powstał.Gdyby matka umiała się zachować, bo opowiadała by że masz prblemy, temat nie zostałby poruszony, nie byłby zgrzytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następnym razem poproś mamę,żeby nie poruszała tak osobistych kwestii przy innych. To jest tylko i wyłącznie twoja sprawa a nie jej. Zresztą nie rozumiem takiego rozgłaszania w stosunku do osób z którymi nie jesteśmy naprawdę blisko ani nie są one lekarzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie powiedz mamie,że o takich kwestiach się nie rozmawia z kazdym lepszym rozmówcą, nie umie trzymac języka za zębami, to niech siedzi cicho i gada o pogodzie. Uczul ją,w kwesti tego o czym wypada, a o czym nie rozmawiac przy stole. Wychowasz mamę, nie będzie takich akcji.To wina twojej mamy, a nie tamtych ludzi, sama miałbym oczy jak 5 zł, jakby mi jakaś daleka ciotka takie newsy zapodała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wsiach tak rozgłaszają, kogo d/upa swędzi, kto zaciążył, kto nie może, ot taka wijsca rozrywka, sama nie raz słyszałam.Siedzą i opowiadaja sobie wszelkie intymne detale nawet przy grobach podczas swiąt zmaarłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest tak że oni byli zdziwieni że do nich się to mówi, są bardzo rodzinni, moja mama ma dobry kontakt z nimi, oni sami kiedy mogą to wpadają, po prostu dla mnie nie są to bliskie osoby.Mama nie powinna mówić ale chodzi mi o to że ja nigdy bym nie powiedziała komuś kto się stara że nie będzie miał dzieci i to mnie zdenerwowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do matki skieruj żale, po co opowiada takie detale. Wszyscy tutaj zgodnie piszą, że to wina twojej mamy,że się nei umie zachować, a ty dalej swoje, nie rozumiesz,że to nie jest wina tych ludzi? Pojąć nie możesz o czym się gada a o czym nie przy stole?To za trudne kwestie dla ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo mi nie chodzi o kwestię mówienia o takich sprawach ponieważ oni zaczęli rozmowę o chorobach i że mi nic nie dolega i mam się cieszyć.Chodzi o zdanie że dzieci mieć nie będę i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×