dylemacik natury problemów pierwszego świata

spieprzył mi się telefon i nie mogę się doczekać zakupu nowego, ale z drugiej strony mojej mamci także się popsuł, ale inny sprzęt - telewizor, taki do kuchni 24 cale. wiem, że okropnie chciałaby nowy, ale sama ma pierdyliard wydatków teraz, nie wspominając o lekach na opanowanie klimakterium, więc taki dylemacik mam: egoistycznie nabyć telefon czy w ramach prezentu gwiazdkowego ów telewizor dla niej, tylko nieco większy? jak wy byście zrobili?

to jak my bysmy zrobili nie ma znaczenia albowiem to twoj dylemacik i ty go rozwiazesz tak jak uznasz za stosowne

fakt, ale to jak inni coś postrzegają, często zmienia postać rzeczy ;) z jednej strony bardzo chcę telefon, ale z drugiej matka chce telewizor i nie wiem, co zrobić :/

to ja powiem inaczej, jak znajdziesz fajny telefon w rozsądnej cenie albo telewizor to możesz wziać np jedno na raty a drugie za gotówke. Wilk syty i owca cała:D

Możesz kupić telefon i dołożyć się wspólnie z mamą na zakup nowego telewizora. Ewentualnie jeśli kupujecie prezenty innym członkom rodziny to im możesz powiedzieć żeby w ramach prezentu złożyli się do zakupu TV.

mama niech nie wydaje na klimakteryjne badziewie tylko codziennie łychę siemienia lnianego niech zjada i zdrowiej i na telewizor będzie miała

Nie widzę potrzeby posiadania tv w kuchni. Pewnie nic tylko durne seriale ogląda :o nie wiem po co jeszcze do twego zachęcać :o Mogłabym kupić mamie prezent zamiast sobie wypasiony telefon, ale napewno nie byłby to tv do kuchni.

Ja trafiłem na coś takiego i bardzo rozpatruje czy tego nie kupić swojej mamie. Kiedyś miała swoją mp3 ale jak chodzi biegać albo z tymi takimi kijkami to zawsze jej to urządzenie gdzieś spada i trzeba jeździć z wymianą. Znalazłem w sklepie internetowym taki odtwarzacz od Sony. Wiem, że idzie zima ale ona albo idzie na bieżnię na siłownie albo i tak popyla z kijkami. Przesyłam linka, powiedzcie co sądzicie. http://matrixmedia.pl/odtwarzacz-sony-nwz-w274-b-czarny.html

Niby fajna rzecz ale...nie powinno się chodzić w słuchawkach na uszach. Niebezpiecznie.