Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Susan07

Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Polecane posty

U mnie bardzo milo, telewizor wylaczony :) Rodzice wlasnie wyszli, obladowani prezentami i jedzniem :) Dzieci sie chichraja, ja w dobrym nastroju, to byla bardzo udana Wigilia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczornaa
I ja wam życzę zdrowych wesołych oraz błogosławionych świat Bożego Narodzenia.Szczęśliwego nadchodzącego nowego roku! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Kochani,myślałam o Was przy opłatku.Zyczę Wam wszystkim takiego światła w życiu jak na choinkach i przesyłam Wam świąteczny uśmiech.U mnie goście zjechali wcześnej i nie mogłam nic napisać bo mi sprzęt zajęto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ja Was nie widzę ? czy Was nie ma? czy strona się zacięła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Kurcze!Nie mogłam was znaleźć! Ja od wczoraj odpoczywałam a dzisiaj byłam zobaczyć jak tam wyprzedaże,bo synuś potrzebował spodnie.Trochę ściema z tymi wyporzedażami,ale spodnie są/oczywiście bez promocji/.Oszustwo wszędzie się panoszy.Reklamowali lakier żelowy Sally Hansen.Myślę zafunduję sobie/35 zł/ ale okazło się,że trzeba kupić dwa bo jeden pod spód a drugi na wierzch.No czym to się ewentualnie zmywa to już nie pytałam i po lakierze.Jak ja nie cierpię takich kombinacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonia Moja wtopa była jeszcze lepsza,a więc tak wczoraj pojechaliśmy do Katowic na galerie a że nikt nie sprawdził że zamknięte wszystko, to się chodziarz szybko przejechaliśmy sie autostradą (płatną 30 zł) ok 200km ,po czym pojechaliśmy coś zjeść na kocież czyli knajpa z prawdziwego zdarzenia w stylu góralskim na wysokim poziomie ,zamówione ''koryto'' niby dużo ale masakra jedzenie odgrzewane,nie pierwszej jakości itp i 200 zł rachunek,zamówiłem kawę i dwie dychy czekając 40min na nią sorry. Po czym utknąłem w korku na dwie godziny......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
No to mi ulżyło.Przestroga na przyszłość,,nie odwiedzać galerii w żadnym wypadku,,i kupować tylko to co potrzebne.A w święta na powietrze z pieskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w pochmurny Poniedziałek,u mnie wolne nadal więc ino sie cieszyć,aha mam dobrą wiadomość od Środy ma przymrozić na całego i może sie w końcu krajobrazy zabielą fajnie:) Sonia dostałem zaproszenie od znajomego terapeuty na zajęcia z grupą tzn jest to miting AA, powiedział że mógłbym pare słów powiedzieć do grupy,sam nie wiem czy iść trochę się waham,może troche się stresuje bo nie lubię ogólnie gadać do ludzi,trochę czasu jeszcze mam bo to 6 Stycznia dopiero,Soniu co myślisz isc tam coś powiedzieć bo już sam nie wiem. Dziewczyny doradźcie czy iść powiedzieć coś pozytywnego jak ja to myśle, bo w ogóle zaskoczyła mnie bardzo ta propozycja,i dlatego też sie waham jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Witajcie! Przerzucam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
No teraz to już się zdenerwowałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Iść!Zdecydowanie iść!Po pierwsze jak nie pójdziesz to będziesz czuł niedosyt życiowy,że czegoś nie zrobiłeś.Po drugie jesteś tam zdecydowanie potrzebny.Jak się boisz to ja Ci potowarzyszę duchowo.A po trzecie Siła Wyższa zawsze wie kogo i gdzie posłać i już. Możesz też nie pójść i zubożyć paru członków grupy AA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Aha!Weż to co mi napisałeś o wewnętrznym rozwoju tylko trzeba trochę wstecz,czyli jak się za to wogōle zabrać.I nie cuduj,Ty jesteś piękny człowiek bez żadnych naukowo-książkowych wywodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Yolcia się zapodziała.Martwię się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOLANTA555
Witam u mnie też pochmurno i pada wciąż. Sonia dobrze poweidziała : nie cuduj Deep ... tylko spiesz z pomocą jak o nią proszą ,tym bardziej, że 6sty - to Dzień Trzech Króli ! no to z taką pomocą i z Sonią i ze mną to napewno dasz radę ! a my będziemy z Ciebie dumne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
To dobrze Yolcia.Zmniejsza Ci się presja na szukanie pracy.Taki okres zimowy to nie najlepszy chyba jest w tym temacie. Deep,podpowiem Ci w czym jest największy problem a Ty jesteś w tym dobry.Otóż w trzeźwieniu.Ludzie przestają pić i dążą do tego aby im było dobrze zamiast zmieniać swoje nastawienie do życia i do swojego rozwoju duchowego.Czyli zamiast przyjmować życie takim jakie jest i przechodzić pogodnie przez koleje losu próbują robić to samo co jak pili,czyli dostosować rzeczywistość pod siebie. Niektórzy uciekają z domu na mitingi/bo tam milej i można się wyluzowac/i potem małżeństwa się sypią.Albo w domu nie można rozmawiać o krzywdach jakie picie spowodowało bo niemiło się tego delikwentowi słucha/zwłaszcza jeśli chodzi o dzieci/.Ja to nazywam próbą trzeźwienia bez przebudzenia.I myślę,że ten potencjał zobaczył w Tobie terapeuta/nawiasem mówiąc dobry jest/.Pomyśl,jeśli Ty działasz na mnie,starego AA i potrafisz ze mną się dzielić/a jestem wybredna bo pracowałam z najlepszymi/ tą drogą pisemną to co zrobisz z ludzmi na żywo?Aż mi serce rośnie.Na mnie mówią,że mam dar a to Ty ostatnio mnie wspierasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Deep idź idź do 6 stycznia masz jeszcze czas aby się przygotować :) Jak juz jesteśmy w temacie to może powie mi ktoś czy jak się przestanie pić to jak długo trwa faza głodu alkoholowego chodzi mi o poczatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Nie przerabiałam.Głód alkoholowy to objaw nawrotu choroby alkoholowej.Nie zawsze objawia się chęcią napicia,czasami napięciem,rozdrażnieniem,negowaniem wartości itd.,,,zycie bez sensu,,...Poczytaj na temat nawrotów choroby/zapobieganie/. Na początku głód pojawia się falami,trzeba przeczekac,wypić dużo płynów.Dobre jest to,że jak przeczekasz to minie.Możesz przy tym pocić się albo odczuwac ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za tak duże wsparcie z waszej strony,bez was było by ciężko się zdecydować,Soniu bardzo jest dla mnie ważne a w szczególności motywujące jaki mam wpływ na twoją osobę,ty to dopiero umiesz zmotywować i nakręcić pozytywnie. Decyzja już podjęta ide,mam już mały plan,wszystko będzie się opierało to co czuje ja,co przechodzę w danym momencie emocjonalnie jak i zajrzę w głąb siebie i przekaże im moią przemianę wewnętrzną wszystko będzie naturalne nię będę sie opierać na książkach,teoriach itp. Mam również mały plan na koniec ze współpracą z terapeutą ale o tym opowiem po mitingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiieczorna Głód Alkoholowy w początkującej fazie trzeźwienia może dość często sie nasilać ale przychodzi i odchodzi falowo. Głod wdziera się w 4 obszary: uczucia, myśli, objawy fizyczne oraz specyficzne zachowania osoby uzależnionej. Każda osoba uzależniona może mieć inne głody,u innych mogą również zanikać szybko a u drugich mogą sie ciągnąc bardzo długo. Głody są rożne a równie ważną rzeczą jest unikanie tzw. "wyzwalaczy głodu", czyli sytuacji i rzeczy mogących z dużym prawdopodobieństwem wzbudzać ten nieprzyjemny stan przymusu sięgnięcia po alkohol. Ale czym dłuższa abstynencja tym głody tak często nie będą sie pojawiać ale uwaga mogą być nawroty po dłuższym stażu abstynęcji. A jak radzić sobie z głodami to już oddzielny temat. Wieczorna ale uważaj bo diabeł tkwi w szczegółach,możesz nawet nie zauważyć się głód sie rozwija może nawet sie rozwijać przez miesiąc,np przez różnego rodzaju wyzwalacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
O to chodzi! Po prostu podziel się tym co masz. A jeśli chodzi o innych:patrzysz na drugiego człowieka z miłością jakiej on dla siebie nie ma i to jest klucz.Jak znajdziesz odpowiedz dlaczego on nie ma to możesz pomóc.Może uda mi się to kiedyś napisać tak aby mądre to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Ja na Nikogo języka nie wywalałam.Proszę to usunąć szanowna moderacjo czy kto wstawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorna dam ci małą rade na głoda,być może że będziesz zdenerwowana, nie swoja to nie szukaj winnego na zewnątrz, to nie mąż, nie sąsiad, nie szef, jako pierwszego "sprawcę" wskaż alkohol po prostu powiedz sobie w głębi ducha, być może chce mi się pić, a moje zachowanie nie jest adekwatne do sytuacji. Wieczorna już będziesz wiedzia że po prostu jesteś na głodzie, odczujesz ulgę, zrozumiesz że myśli które myślisz czyli też twoje "problemy" nie są prawdziwe,zobaczysz to pomaga a głod ucieknie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiieczorna
Dziękuję wam za rady! Ja nie mam w sumie w zyciu problemów jakichś wielkich, z ktorymi nie mige sobie poradzic, z przeszłością juz się uporalam. Zaczęło się po prostu w młodości kiedy chodziłam na imprezy, podobał mi się ten stan po wypiciu alkoholu, nie musialam być bardzo pijana ale wypita, jak się to mówi :) Raczej myśle że to jest u mnie genetyczne, mój tata pił, mama jakiś czas ale przestała no i brat lubi sobie wypić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Jestem na online meeting dla początkujących i szukam sponsora/ki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susan07
Dzien dobry! Deep, do boju! To na pewno bedzie super doswiadczenie! Wierze w Ciebie i jestem dumna. Co do mnie, to wtargnelam pod nieobecnosc dzieci do pokoju synka i ide wlasnie wyrzucic dwa wielkie wory smieci. Jako, ze czego oczy nie widza, tego sercu nie zal, jestem pewna, ze nawet nie zauwazy, co zniknelo. Milego dnia wszystkim zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOLANTA555
Witam, i jutro środa ... a pojutrze Sylwestra :) Deep jak pogoda w górach? posypało co nieco? u mnie zimno -5 ,ale przynajmnie przestał padać deszcz. Susan jak tak mówisz to pewnie synuś się nie kapnie , mój by sie kapnął, bo za jego czasów zabawek nie było, a jedzenie na kartki ... sonia to pamięta napewno !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samsonka
Yolanta. Ja prawie jestem z gór, ale śniegu jak nie było, tak nie ma. Wieczorna. Trzymam kciuki żeby i Tobie się udało. Deep mi pomogłes tym swoim pisaniem, więc pomagaj innym. Pozdrawiam wszystkich :) Samsonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×