rok po porodzie I bol podczas stosunku

Witam.Mam problem I juz nie wiem jak mam sobie pomoc.Podczas porodu zostalam nacieta ale szwy sie rozeszly i rana dlugo sie goila.Teraz wejscie przy wejsciu do pochwy mam straszna wrazliwa blizne i jakby przerosnieta skore.Sex sprawia mi bol nawet jak uzywam zelu nawilzajacego.Nie karmie piersia wiec nie jest to spiwodowane suchoscia.Zawsze wejscie do pochwy mi puchnie i boli . szczegolnie ten kawalek skory ktory sie nie zrosl.Jestem zalamana.Probowalismy roznych pozycjii ale zawsze jest bol.Potem przez dwa dni musze czekac az to sie wygoi.czy mozecie mi cos doradzic?

czesc, ja mialam tez podobny problem

Ja już 2 lata nie uprawiam sexu bo jest bardzo bolesny, rana też bardzo długo się goi i ropiała i to jest przyczyną, lekarz powiedział żeby zrobić waginoplastykę

ile lat jestes po slubie? i to pierwsz ciaza?

jestem pól roku po porodzie i tez miałam problem z tym se szwy sie rozeszły ale takiego problemu nie mam... Szczerze mowiac jest lepiej niz po pierwszym porodzie gdzie wlasnie przez długi czas mnie bolało a po stosunku robiły mi sie w tej okolicy małe rany...:/ położna mówiła mi ze przy rozejsciu sie szwow czasami nerw zostaje na wierzchu i moze boleć podczas stosunku, wiec moze o to chodzi??? Najlepiej idź do lekarza

To pierwsza ciaza jest.mieszkam w anglii i tu to tylko kaza uzywac nawilzajacych srodkow, jestem zalamana, plakac mi sie chce ze juz nigdy sex nie bedzie wygladal jak wczesniej,

To przestanie bolec kiedyś, nie martw się. Na razie musisz dawać Panu i Władcy niestety:D albo może musi być bardziej delikatny:D

Miałam ten sam problem. Bolało bo nerw na wierzchu- tak myślałam. Poszłam do ginekologa. Obejrzał, stwierdził, że zrosło się samo i nie jest źle, chociaż wygląda inaczej, niż powinno. Powiedział, że ból minie, ale zapewne nie za miesiąc czy dwa, ale raczej za rok, lub dwa. Masakra. Ale lekarz powiedział, również że to może być problem psychiki-np. obawa przed zajściem w ciążę. I trafił normalnie w 10-tkę. Tyle,że nie chodziło o ciążę, ale o ogólne relacje z mężem po porodzie i to, że mnie się w sumie seksu nie chciało. Minął miesiąc- przestałam karmić piersią,relację z mężem się poprawiły, a mnie przestało boleć. Pomyśl, czy to przypadkiem psychika nie powoduje tego bólu. Jeżeli nie, to trzeba więcej czasu i przestanie boleć. Powodzenia.

Tylko ze to nie to ze boli.ten kawalek skory ktory odstaje bo sie sciany po nacieciu nie zrosly mi puchnie wlasnie przez penetracje i zel nic nie pomaga.Tak mysle czy lekarz moze wyslac na zabieg ponownego naciecia i zszycia.Bo to jest tak uciazliwe ze ja nie moge np na drugi dzien znow sexu uprawiac.