Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oświadczyć się jej???

Polecane posty

Gość gość
"po 3 latach powinieneś wiedzieć czy chcesz z nią być zawsze czy nie. " otóż to! Takie rzeczy się wie, albo nie. Jeśli do tej pory nie wiesz, to marne Twoje szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobraz sobie,ze dziewczyna Ci mowi,ze "chce Cie pocalowac" i... nie robi tego przez najblizsze dwa lata - jak sie czujesz? to juz przestaje chodzic o "calowanie", tylko o to,iz za slowami nie ida czyny. Zdecyduj sie i badz szczery ze soba i z nia, istnieje szansa,ze to "calowanie" jednak moze byc fajne :) ale jesli nie sprobujesz, to sie nie dowiesz, a Ty chcesz nadal :"przeczekiwac:", eh, czyli robic dokladnei to, co do tej pory stanowilo problem. Nie chcesz, to jej powiedz i cos ustalcie. Chcesz, to to zrob, bo gadanie o czyms i nie robienie tego,to oszustwo i podkopywanie czyichs uczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Powiedziałem jej o tym. Zabrzmiało jak warunek, jak szantaż...ale trudno. Ja też muszę mieć pewność że nie zależy jej tylko na obrączce" - kapitalne! To ona ma Ci cos udowadniac? I to w taki debilny sposob zeby nie mowic o tym co jej nasercu lezy?! Ja bym za takiego kretyna na pewno nei wyszla :-D Mam nadzieje, ze ona w czasie Twojego myslenia pozna kogos sensownego i kopnieCie w d u p e z wielkim hukiem :-D bo zaslugujesz na to chlopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona szuka jelenia na meza. nie oswiadczaj sie. jesli cie kocha naprawde to bedzie z toba bez slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ona szuka jelenia na meza. nie oswiadczaj sie. jesli cie kocha naprawde to bedzie z toba bez slubu." Czyli wszystkie laski mające swoje zasady i chcące ślubu szukają jelenia tak? A nie wziąłeś pod uwagę że ona może go naprawdę kochać, ale ma swoje zasady i nie chce żyć w konkubinacie. Widocznie go kocha skoro nadal z nim jest mimo że jest gnojem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To skoro on ja teraz "testuje" i on ama mu cos tam "udowadniac" to ona powinna go tez "przetestowac". na jej miejscu bym sie wyprowadzila i powiedziala ze on mi teraz musi "udowodnic" ze naprawde chce ze mna byc. Ale dopoki mi nie udowodni to ja sobie bede zyla wlasnym zyciem. Ciao, bye, bye, bywaj zdrow! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli nie uzywasz jego kasy to mozesz tak zrobic ale jak jestes sponsorowana to nie masz za duzo do szczekania chyba ze facet jest c***a ale takich sie w rogi wali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda normalna dziewczyna w tej sytuacji powinna pokazac Ci drzwi! Ty nie rozumiesz co to jest zwiazek i milosc i chce uszczesliwienia drugiego czlowieka. Teraz wymysliles sobie jakies porabane testy i sprawdzanie jej :O Ona powinna z toba zrobic to sama. Co daje ci prawo do jakiegos jej sprawdzania? W takim razie ona tez powinna poddac twoje motywy glebokiemu sprawdzianowi. Widze, ze z toba ona tylko traci czas bo ty wprawdzie wiesz co to znaczy wlasny interes i wygoda ale na temat milosci nie wiesz nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie!!! Chcesz sie namyslac? To sie namyslaj na wlasny rachunek a dziewczynie daj spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie nie ozeni to stracila czas... co za sprzedajne szmaty. to ma byc wasza milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem że lepiej będzie jak się jej oświadczę i weźmiemy ślub, nie myśląc o tym kto czego tak naprawdę chce? a za jakiś czas wyjdzie że jej zależało tylko na ślubie to co? Rozwód? Nie sztuka wziąć ślub, a po roku się rozwodzić. Poza tym ja wiem że ona mnie kocha, jestem tego absolutnie świadom. Natomiast mocno przesadziła z awanturami i z gadaniem o tym. Ona potrafi rzucić aluzję na temat śluby w każdej sytuacji! Przy kolacji, na zakupach czy jak żartujemy. A jak nic nie odpowiadam bo nie chce kłótni, to jeszcze bardziej się nakręca. To dobra kobieta, najlepsza jaką miałem. Ale mam wątpliwości przez jej zachowanie. Jeśli ktoś myśli logicznie powinno być to dla niego jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chlopie jestes p*****lniety w ten kaczy leb .Juz nie moge czytac tych twoich wypocin.Nie zen sie , nie zawracaj d**y dziewczynie .S********j od niej, bo jej tylko macisz w glowie .Tez jest durna , ze takiego p****a prosi o oswiadczyny.A s********j gostku zapyzialy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie chcesz slubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci z mojego doświadczenia..mo facet powiedział, że mi się oświadczy...minął miesiąc, dwa...trzy..a on nic..przy każdym wyjściu do restauracji czekałam aż to zrobi..a on nic..pomyślałam sobie: chyba się rozmyślił, już mu na mnie nie zależy itp. więc zaczęłam się o to upominać dyskretnie...poszliśmy do pizzerii i oświadczył mi się..byłam szczęśliwa,a zarazem zawiedziona, bo mówił, że planuje coś wyjątkowego..a tu zwykła pizzera..co się okazało? Chciał się wyjątkowo oświadczyć, ale nie mógł nic wymyślić..więc myślał i myślał (a ja byłam pewna, że już mnie nie chce) kiedy w końcu wymyślił, po pijaku powiedział przy mnie jak to zrobi...no i już tego pomysłu nie wykorzystał(wiadomo) PODSUMOWUJĄC. Jeżeli powiedziałeś jej, że się oświadczysz to zrób to jak najszybciej..bo laska myśli sobie, że skoro tego nie robisz to nie wiążesz z nią przyszłości(poza tym to, że się oświadczysz nie znaczy, że od razu musicie brać ślub)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podkreślam po raz kolejny - chce ślubu. Ale przytłacza mnie sytuacja w której CODZIENNIE słucham o tym jaki jestem zły i jaka ona jest przygnębiona z tego powodu. Wiem że jej przykro, ale na litość boską, ile można tego słuchać? Któremu facetowi podoba się kiedy kobieta skomle o ślub? I tak bardzo przeżywa jego brak? To w końcu mnie kocha i chce ze mną być, czy chce obrączkę? Ja rozumiem że jest taka załamana z powodu jej braku, bo przecież nie z powodu Naszej miłości. Ona ma się dobrze. Dla Was jest jedna jedyna prawda - jak facet się nie oświadczy jak najszybciej to nie kocha, jest chamem, ruchaczem i gówniarzem. Padły też stwierdzenia świadczące o pewnego rodzaju handlu - Ty mi obrączkę, ja Ci dupę i pełen serwis (mieszkanie, pranie, gotowanie, sprzątanie). Takie laski to dno. Nie chcecie po prostu być z partnerem. W każdej sytuacji, na co dzień, tak zwyczajnie. Nie dopóki nie dostaniecie pierścionka. Jak jest ślub to już wszystko cacy. A po ślubie olewaka. Po co się będziecie starać jak dostałyście to o co walczyłyście? Czy teraz do Was dociera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego to zawsze facet jest zły, a kobieta zawsze cacy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie, jesli sie kochacie nie robcie takiego cyrku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby ci nie dawała to od razu byś się oświadczył. Kiedyś kobiety tak nie puszczały się przed ślubem, seks po ślubie to chłopy bardzo chętnie się żenili. Teraz seksik przed i nie chcą, bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dla Ciebie seks z ukochaną osobą i tylko z nią bez obrączki na palcu jest puszczaniem się, to współczuję idiotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tragiczny jestes :O Nie rozumiesz, ze to nie jest pytanie albo albo? Ze albo cie kocha albo chce obraczki? On a cie kocha I dlategp chce tez obraczki. Kapujesz "I"? Z jednej strony mowisz, ze wiesz ze ona cie kocha, z drugiej jej nie ufasz i ja "testujesz" (w barani sposob nawiasem mowiac :-D). Masz tez bardzo infantylne myslenie o malzenstwie. Ludzie sie rozwijaja i zmieniaja w trakcie malzenstwa i chodzi o to zeby w tym czasie umiec ze soba rozmawiac o wszystkim, zeby zachowac dla siebie zyczliwosc i cieplo - ale nie da sie tego "przetestowac" raz i potem na cale zycie wystarczy. Ty bedziesz na 10 lat inna osoba, ona tez. Te jakies testy to kompletna bzdura z Twojej strony. Tak naprawde Ty jestes niepewny ale wlasnie siebie i swoich wlasnych uczuc. Moze zenic sie chcesz ale tak naprawde za 10 lat. Zamiast zbywac temat milczeniem raze szczerze porozmawiac z partnerka i powiedziec, ze nie widzisz sie w malzenstwie przez najblizsze 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to jest wlasnie tragiczne ze dla kobiet seks jest sprzedajnym towarem za obraczke. Dziwki z rogu ulicy przynajmniej nie udaja nikogo innego niz sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty ta dziewczyne traktujesz jak kawal miesa, czy oplaca sie kupic czy nie? :O To ona ciebie powinna testowac bo tak nie przekonaje mnie twoje gadanie o wielkiej milosci. Ty chcialbys miec*****eniadze na maslo i maslo :-D Skoro jestes niegotowy na malzenstwo to przeciez w porzadku. Ja mam takie podejscie, ze skoro ktos jest niegotowy do malzenstwa to tez nie jest gotowy do zycia jak malzenstwo ze soba ale bez malzenstwa :-D W ziazku z tym nie ma problemu, mozemy sie spotykac, czasem gdzies wyskoczyc razem na weekend czy wakacje ale nie widze powodu zeby ze soba mieszkac i udawac malzenstwo nim nie bedac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie jest milosc kobiety jesli sprowadza sie tylko do ciagniecia frajera za jaja do oltarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie milosc faceta ktora sprowadza sie tylko do tego zeby z frajerki robic zone nie zeniac sie z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos ci sie p****alo. nikt nie robi zony z kobiety z ktora sie nie zeni. to absurd.to wy chcecie wmowic facetowi co sie da zeby sie tylko ozenil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszka z nia jak z zona, zyje jak z zona, wszystko jak z zona...no wlasnie, tylko, ze sie z nia nie zeni. Natomiast nie ma problemu z robieniem z niej zony "na niby" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaden facet nie robi z kobiety zony na niby. to wy kobiety wmawiacie facetowi ze to malzenstwo na niby zeby go latwiej zmusic do slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem gadki o "zmuszaniu". Skoro facet nie jest gotowy na malzenstwo, nie jest dojrzaly do malzenstwa, czy nie ma przekonania do malzenstwa to nie musi tez przeciez zyc jak w malzenstwie? Ja zawsze mowilam stawialam jasno sprawe, ze jezeli mam wystepowac w roli zony to wylacznie jako zona. To chyba proste? Powiedzmy, ze w pracy ktos chcialby zebys przejac obowiazki kierownika. Chyba tez byl w takim razie wymagal zeby w takim razie zrobili cie oficjalnie kierownikiem razem z kierowniczymi obowiazkami i kierownicza pensja i kierowniczymi benefitami. Czy wolabys tylko wziasc na siebie obowiazki kierownika? Chcesz zyc jak kawaler to prosze bardzo, Twoja sprawa. Ale nie wymuszaj na mnie zebym sie zachowywala jak twoja zona (mieszkala z toba, dzielila z toba zycie), skoro nia nia jestem. Jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja na tobie k***a nic nie wymuszam. p****alo cie juz zupelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie, z pierwszego postu autora wynika, że laska jest już na tyle wkurzona na to, że autor nie dąży do ślubu, że niedługo może odejść. Sygnalizuje, że nie wie, co będzie dalej, nie wie, czy to ma sens - bo kocha autora i chce być z nim na poważnie, chce być jego żoną, a on się nie pali do tego, żeby wreszcie coś z tym zrobić. Autorze, odpowiedz sobie na proste pytanie: chcesz z nią być? Traktujesz ją poważnie? Jeśli tak, to oświadcz się wreszcie, bo laska może tego czekania długo nie wytrzymać. A jeśli nie jesteś gotowy na ślub, to powiedz jej jak to widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×