Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oświadczyć się jej???

Polecane posty

Gość gość
z pierwszego postu autora wynika ze laska jak przekupa na bazarze handluje wlasnym tylkiem. dala na sprobowanie i teraz targuje sie o zaplate. nie zaplaci to zabierze swoj tylek. zwykly handel jak na ulicy. jedyne co to ze d***** bierze gotowke a kobieta autora chce wytargowac obraczke. z miloscia to nie ma nic wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby go kochala to by z nim byla bez slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby ja kochal to by sie z nia ozenil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja Ci autorze tematu powiem tak.Zrób to co czujesz, teraz się zastanawiasz i dobrze, to decyzja na całe żcie. Daj sobie, wam na to czas. Nie oszukuj ją, nie mów je że będzie to w tym roku, albo na wakacjach, ale rozmawiaj z nia, cały czas, mów jej że coraz częsciej o tym myslisz, powiedz o swoich obawach, tego się nie bój, jak to będzie szczere to ona to zobaczy, i doceni. Z moego doswidczenia powiem Ci tak. Ja czekam na oswiadczyny juz długo....oj długo. Postanowiłam zrobic ten mały krok pierwsza i powiedziaam swojemu chłopakowi że chciałabym abyśmy byli razem ale już tak na prawdę. On powiedział że coś trzeba z tym zrobic, i tak sobie mijał czas..... Ja czekałam i czekałam . Wreszcie zapytałam się go wpost czy ty mi się kiedyś oświadczysz. On znów wymijająco odpowiadał co musimy zrobic i teksty ja też chce ślubu. Kiedyś powiedział mi tekst, kochanie bądź gotowa, w miesiącach wakacyjnych to będzie. Mineły wakacje nic........kompletnie nic. Potem powiedział mi że dalej się zastanawia i będzie to już niedługo, mineły mje urodziny też nc. Aostatnio poiedział mi że dostnę prezent na święta i że będzie to to o czym tak marzę. I teraz zobacz ile z jego strony było zwlekania, i jak ja się mogę teraz czuc. Powiem Ci tyle nie oszukuj, nie podawaj terminów bez pokrycia, bo możesz usłyszec słowa: przepraszam , ale nie. U nas jest pełno rozmów na ten temat i już kilka razy poiedziałam mu że czasami myślę że jest już za późno. Bo ilez możnaczekac. Ja już nie czekam. kocham go dlatego z nim jestem, ale zostałm tyle razy zawiedziona oświadczynami że teraz już ich nie chce, Oby u Ciebuie utorze tematu nie było takiej sytuacji Zwyzajnie jej nie rań, jeśi jeszcze ją kochasz, najlepsza jest szczera rozmowa, typu bardzo cię kocham ale poczekajmy i podac swoje argumenty. Dziewczyna zrozumie i przynajmniej będzie mogła spac spokojni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"z pierwszego postu autora wynika ze laska jak przekupa na bazarze handluje wlasnym tylkiem. dala na sprobowanie i teraz targuje sie o zaplate. nie zaplaci to zabierze swoj tylek. zwykly handel jak na ulicy. jedyne co to ze d***** bierze gotowke a kobieta autora chce wytargowac obraczke. z miloscia to nie ma nic wspolnego " xxx A gdyby tak odwrócić sytuację? Gdyby to ona nie chciała się zgodzić, a on ganiałby za nią z pierścionkiem? Co byście wtedy powiedzieli? "Jakie to słodkie, że on ją tak kocha. A ona biedna się czuje przymuszana nie jest jeszcze widocznie gotowa" czy "ale z niego kurwiarz, próbuje przehandlować swojego fiuta za obrączkę"? To co piszecie jest mega niekonsekwentne i stereotypowe. Idąc Twoim tokiem rozumowania każda kobieta która otwarcie mówi o tym czego chce jest prostytutką handlującą swoją dupą. Co ona ma zrobić? Przecież się nie oświadczy. Logicznym więc jest że o tym mówi, rozmawia, dyskutuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość wczoraj jakby go kochala to by z nim byla bez slubu. gość wczoraj jakby ja kochal to by sie z nia ozenil" xxx I tu tkwi problem. Bo tu nie ma idealnego wyjścia z sytuacji, nie ma kompromisu. Albo ślub będzie albo nie. Więc jedna strona w taki czy inny sposób musi się nagiąć, bądź po prostu rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obydwoje jestescie na malzenstwo za mlodzi ale Ty dodatkowo jestes nieszczery w stosunku do dziewczyny. Daj jej spokoj i znajdz sobie zwolenniczke kokubinatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość wczoraj , To ile juz tak czekasz? Rok? Dwa? A nie myslalas zeby po prostu dac sobie z tym facetem spokoj? Ja bym sie nie dala tak ponizac. Nie to nie i fora ze dwora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gosc dzisiaj 11,19 za długo czekam, za dużo było rozmów na ten temat, zwlekania i oszukiwania. Na oświadczyny już nie czekam, taka jest prawda, czekam jedynie na rozmowę zapewniającą o naszej przyszłości. Daje mu czas do końca tego roku, wątpię że coś zmieni. Jednak wie że ja wyznaczyłam sobie jakiś czas, on nie zna tego czasu. Gdyby nie to że go kocham odeszłabym już jakieś 1,5 roku temu, jednak z nim jestem, wiem że rozstanie będzie trudne dla mnie, ale wiem że nie mogę czekać na jego decyzję w nieskończoność. Przykre to ale prawdziwe, Nie rozumiem facetów .... potrafią powiedzieć że jesteśmy najwspanialsze, najpiekniejsze, najbardziej oddane a nie potrafią z nami być tak jak my tego oczekujemy. Ale to tylko niewielki procent facetów tak ma, reszta jest w porządku i wie kiedy należy zrobić to co należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem z własnego doświadczenia, że w pewnym momencie przestaje chodzić o ten pierścionek i ślub. Po prostu w takiej sytuacji już się o tym nie myśli. Natomiast myśli się o tym dlaczego partner w ten sposób postępuje, jaki jest tego powód? Być może chodzi o mnie? Może ja coś robię źle? Z czasem nabiera się wątpliwości co do szczerości uczucia i zamiarów partnera. Mimo że się czuje że kocha, to jednak jego czyny pokazują coś przeciwnego. Gdy kobieta której zależy na ślubie słyszy po raz któryś "nie", "nie teraz", "nie jestem gotowy" zapala jej się w głowie lampka alarmowa. To jest niebezpośredni sygnał "nie kocham Cię, nie chcę spędzić z Tobą reszty życia". Nawet jeśli facet tak nie myśli. Nie ważne jakie są okoliczności związku i ludzie. Myślę że większość kobiet właśnie w taki sposób myśli, czuje się zraniona i nie rozumie powodów takiej decyzji. Dla mnie w pewnym momencie oświadczyny i ślub straciły swoją wyjątkowość, magię i znaczenie, a stały się pewnym warunkiem do spełnienia koniecznym aby się uspokoić i dostać potwierdzenie uczuć partnera. Nie popieram tego, ale jest to pewien automatyzm działania i jego konsekwencja. Panowie - nie oszukujcie swoich partnerek, nie kłamcie, nie zwlekajcie. Jeśli mówicie że to zrobicie, to to zróbcie. Jeśli z jakichkolwiek powodów potrzebujecie czasu, powiedzcie to wprost. Takie zachowanie naprawdę rani i zostaje w pamięci do końca życia. Już nie wspomnę o tym że jest przyczyną rozpadu wielu związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kiedyś powiedział mi tekst, kochanie bądź gotowa, w miesiącach wakacyjnych to będzie. Mineły wakacje nic........kompletnie nic. Potem powiedział mi że dalej się zastanawia i będzie to już niedługo, mineły mje urodziny też nc. Aostatnio poiedział mi że dostnę prezent na święta i że będzie to to o czym tak marzę." xxx Szok że ktoś może tak lekceważąco traktować partnerkę wiedząc jak bardzo jej na czymś zależy...już nawet nie wiem jak to skomentować serio...Poza tym co za facet uprzedza wybrankę serca przed zaręczynami? To raczej powinno być niespodzianką. Facet dupa, po prostu dupa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech uprzedza, ja i tak mu nie wierzę że to będzie na świętach... za dużo gadania za mało działania w tym kierunku. Jeśli właśnie zdarzyłoby się że się zdecyduje , znając go najpierw wybada grunt, a ja mu delikatnie powiem nie trzeba oświadczyn, magia i czar tej chwili prysły, zresztą po tylu zapewnieniach kiedy to nie miałoby być skąd ja teraz moge wiedziec że on tego w 100 % chce, ż eto nie jest tylko dla tego że ja tego pragnę. Ale ja go znam i wiem że i tak się nie zdecyduje. Trudno koniec jest bliski. Można kogos kochać i co z tego ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przemyślałem sprawę. Oświadczę się. Za tydzień mam dostać pieniądze za duży projekt, kupię ładny pierścionek. Jeszcze nie wiem kiedy, nie wiem czy święta albo sylwester nie będą oklepane? Może w jakichś innych okolicznościach...co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może 6.12 na mikołajki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest to dobry pomysł. Jej mama ma w ten dzień urodziny...raczej brałem pod uwagę najwcześniej święta, Sylwestra, jeśli nie to zaraz po, jeszcze w styczniu. Tylko że chciałbym coś fajnego zorganizować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu odwlekasz w czasie, teraz mówisz o styczniu, później padnie propozycja lutego... nie nie nie! święta są mega sztampowe i czasem ciężko wygospodarować chwilę na taką okazję miedzy wizytami u rodziny i znajomych. Załatw to jeszcze przed świętami - kolacja w miłej restauracji czy coś w tym rodzaju. Nie odkładaj tego, bo równie dobrze ona wraz z nowym rokiem może Ci podziękować za związek - tak wiesz, w ramach noworocznego postanowienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tu sie gardlowales , nawijales glodne kawalki , ze wszystkim zbrzydl twoj problem i nikt nie chce sie nawet wypowiedzic juz na twoje : tak oswiadcze sie.Zabiles caly urok tego na kafe , to masz juz odpowiedz , jak moze sie czuc twoja kobieta.Zepsules cale podniecenie, przyjemnosc .Powiem tak : gon sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest kwestia zwlekania moje Panie, trochę wiary w człowieka:) jak już wcześniej pisałem, chcę żeby ta sprawa przycichła. chce żeby moja kobieta miała niespodziankę - to być może odczaruje zaręczyny. Żeby tak było to nie powinienem chyba robić tego w Sylwestra, wtedy kiedy się tego spodziewa, tylko np. chociażby w nowy rok. Szukam jedynie pomysłu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos tu wspomnial o 6 .12 na Mikolajki .To dzien urodzin jej mamy -no fakt.Ale i tak pojdziecie z wizyta .Bedzie uroczyscie . I gdybys polaczyl to z zareczynami -nikt nie bedzie sie tego spodziewal . Dla mamy prezent , dla corki pierscionek .Zaskoczysz wszystkich i wtedy napewno nie odmowi . :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę presji, uważam że to osobisty moment. W związku z tym oświadczyny przy rodzinie odpadają. Wiem że byłaby na mnie za to wkurzona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze wypad w gory .I gdzies na gorze w schronisku poprosic ja o reke? Snieg , wieczor , ogien trzaskajacy , wino grzane , atmosfera inna , niz na codzien .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesze sie, ze moj pomysl ci sie podoba.Bylam na takim wypadzie w Krynicy Gorskiej zima . Kiedy wjechalismy nad ranem do miasteczka to mialam wrazenie , ze tylko potrzeba san i reniferow .Miasto ubrane w lampiony, swiatelka na drzewach , wszedzie snieg . We Wigilie poszlismy na stok.Bylam tak juz zmeczona , ze marzylam tylko, by dojsc do schroniska wysoko .Jak tacy zmeczeni tam dotarlismy, to pierwsze co pamietam to olbrzymi kominek , polana trzeszczace , wszyscy czekajacy na kolacje wigilijna , podniosly nastroj .Gorace wino, az parzylo w dlonie ,policzki zaczerwienione od mrozu .A wszedzie bialo i rozgwiezdzone niebo .I jak tu nie byc szczesliwym w taka noc ??? Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jeszcze wątpliwości do pierścionka...ona mi pokazywała jakie jej się podobają, ale chciała wtedy kupić dla siebie "na co dzień". Pierścionek zaręczynowy chyba powinien być typowo zaręczynowy, czyli z wystającym oczkiem...dobrze mówię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witaj.Akurt tu nie pomoge ci.Nie wiem , czy powinien byc z wystajacym oczkiem, czy nie . Mysle jednak , ze dobrze byloby gdyby nadawal sie tez do noszenia w pracy , przy prostych czynnosciach .Wtedy mozna byloby sie nim cieszyc caly czas ,a nie tylko na "wyjscia". Bo oprocz symboliki to fajnie miec wygodne i piekne cacko na palcu.A kobiety to" sroczki" przeciez . Moze wypowiedza sie inne Panie,to zbierzesz sugestie :-D Pozdrawiam cieplutko , zycze powodzenia i pamietaj , ze prawdziwa milosc jest wielkim skarbem i nie kazdemu jest ona dana . Powodzenia . Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kiedyś powiedział mi tekst, kochanie bądź gotowa, w miesiącach wakacyjnych to będzie. Mineły wakacje nic........kompletnie nic. Potem powiedział mi że dalej się zastanawia i będzie to już niedługo, mineły mje urodziny też nc. Aostatnio poiedział mi że dostnę prezent na święta i że będzie to to o czym tak marzę." O matko nie wierze w to co czytam:-( I ty z nim jestes???? co to za d**ek co tak cię traktuje i ty jeszcze czekasz a właciwie to rezygnujesz ze swoich marzeń o slubie? Kobieto miej swoja godnośc;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eleno - dziękuję i życzę szczęścia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×