Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Daria tak pracuje ale chyba ostatni tydzień :D później i tak święta więc wolne a do 9 stycznia raczej nie dotrzymam. A włosy muszę sobie rozjaśnić nie całe tylko pasemka bo odrosty też już mam na jakieś 3-4 cm strasznie szybko mi ostatnio rosną. A wole teraz niż po porodzie bo wiadomo ile to trwa a dziecka nie zostawie a i gorzej dla organizmu bo osłabiony po porodzie karmieni itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czemu czasem się napiszę a posta mi nie dodaje :( 🌻 Daria pracuje ale chyba tylko ten tydzień bo później i tak wolne bo święta a może i młody się pośpieszy na taty urodziny które są w piątek (30 ste). Z jednej strony już bym chciała bo trochę jednak ciężko, a z drugiej im bliżej to zaczynam się troszkę stresować. :D Oczywiście w pracy zakłady są kiedy urodzę :D ten co trafi dostaje winko :D 🌻 A włosy muszę rozjaśnić pasemka bo teraz tak mi szybko rosną że odrosty mam na 4-5 cm a chciałam na święta i na poród mieć już ładne bo porodzie fryzjerka odradzała bo organizm osłabiony, karmienie... no i z czasem mogłoby być gorzej bo to jednak z 2,5h trwa. 🌻 A nocka jak wam kobietki minęła?? Mnie na szczęście młody daje pospać a może już mnie to nie rusza że on się wierci na siku idę raz / dwa i tak zaraz zasypiam. A śpię raz na lewym raz na prawym boku (wolę na prawym), jedynie z tym przewracaniem trochę gorzej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Mdziu to my na prawde możemy rodzić w tym samym czsie :) Gusia, a Ciebie podziwiam, pracowac do samego konca...ja sobie tego nie wyobrazam i jeszcze, zakupy, fryzjer itd. można Cię śmiało nazwać SUPER MAMĄ ;) Ja odrosty też mam spore, ale zrobiło mi się takie ombre bardziej więc nie wygląda to zle. Tak mi sie przynajmniej wydaje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusia mi zwykle dodaje, ale po chwili. Nie raz pisalam drugi raz, później patrze i są dwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też nocka dobrze mineła. Mała sie wierci,ale ruchy juz nie sa takie mocne i moge spokojnie spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak dodało poprzedniego posta :D 🌻 Edi bez przesady pracuje bo mam taką możliwość, lubię swoją pracę i idą mi na rękę (zmieniony zakres obowiązków - dostosowany do stanu). A i czas szybciej leci nie myślę i tak jakoś jak jestem w ruchu to nic nie boli nie strzyka a jak tylko mam trochę wolnego to zaraz stara połamana baba ze mnie wychodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Czesc dziewczyny! Chciałam Was zapytać o uplawy... Wiem, że może to trochę intymny temat... Czy Wy też macie takie obfite uplawy? Ja chyba muszę sobie kupić wkładki bo czasami mam mokre majtki. A wczoraj myślałam, że sącza mi się wody bo tak dużo tego było. A może to były i uplawy i wody... Zglupialam :/ wiem, że w trakcie ciąży a zwłaszcza pod koniec uplawy stają się bardziej obfite ale nie wiem czy to co ja mam to jest normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Agnieszka no to gratuluję wytrwałości :) a nóż może dzidzia zrobi prezent tatusiowi na urodziny :-D ale by było... :) Ja niby spałam w nocy ale wstałam i czuję się bardziej zmęczona niz jak się kladlam... I muszę chyba znowu pospac... Jakis taki dzień dzisiaj. U mnie wizyta w piątek... Zobaczymy czy dotrzymam (bo lekarz powiedział, że by się nie zdziwił jak spotkamy się wcześniej na porodowce niz na piątkowej wizycie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria ja nie mam upławów ( w sumie to nie wiem czy kiedyolwiek miałam) po prostu mam duzo śluzu i nosze wkładki:) A ponoc przed porodem, ma byc go jeeeeszcze więcej ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Daria a czasem Dzidzia nie naciska na pęcherz? Jak, aż tak mokre. U mnie upławy są mocniejsze, ale czasem mam mokre majtki i raczej to nie upławy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Muszę zacząć nosić wkładki. Ja mam uplawy bo do tego dochodzi biala wydzielina. No ale już niedługo... Moja koleżanka dzis pojechała na wywoływanie ... Już minąl tydzień od terminu, a lekarz mowil, żeby się modliła żeby donosila do terminu bo dwa tygodnie przed miala na włosku szyjke i jej dzidzia była mała. I kazał leżeć. Trochę polezala a pozniej normalnie robiła wszystko, wręcz ostatnio myla okna,sprzątala żeby tylko poród zaczął się w domu... Bo wywoływanie jest dość bolesne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria ja mam upławy, nie przejmuj się to normalne w ciąży. Codziennie jak wstaje to aż mi troszkę leci, potem w ciągu dnia już nie za dużo. 🌼 Wróciłam właśnie od lekarza i znowu dostałam skierowanie do szpitala :-( Szyjka podobno 5mm... Lekarz nie dał żadnych leków, powiedział, że w szpitalu powinni mi dać i bezwzględnie mam leżeć. Ja chyba nie wyrażę zgody na pozostanie jak wszystko będzie ok. Nie wyobrażam sobie leżenia w szpitalu miesiąc, byłam 2 noce a potem pół dnia odsypiałam to... Niech dadzą mi leki i będę leżeć w domu... Najważniejsze, że z dzieckiem jest ok, a szyjka skoro do leżenia to mogę leżeć gdziekolwiek, co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria i jeszcze jedno, też mam czasem tak jak napisała Aga, jakby wrażenie, że jest trochę wody, być może to rzeczywiście parcie na pęcherz. 🌼 I jeszcze co do farbowania włosów, to ja jestem farbowaną blondynką i odrosty wtedy wyglądają wyjątkowo obrzydliwie, przez pierwsze 3 miesiące nie farbowałam wcale, bo nie chciałam dzidzi w najważniejszych miesiącach tego fundować, a potem to już tylko farba bez amoniaku (w moim przypadku Olia się sprawdziła bardzo dobrze). Ostatnio robiłam tydzień temu, bo już nie mogłam patrzeć. Ogólnie to chyba ze 3 razy w całej ciąży robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Kasisi moja koleżanka w pierwszej ciąży od 30 tygodnia miała skracajaca się szyjke a od początku 8 miesiaca chodziła z delikatnym rozwarciem i przenosila i musieli jej wywoływać. W drugą ciążę bardzo szybko zaszła, bo 5 miesięcy po pierwszym rozwiązaniu była w ciąży. I teraz ma termin na koniec stycznia początek lutego. I znowu jest powtórka z rozrywki. Nadszedl 8 miesiąc a ona ma szyjke na opuszek. Lekarz chciał ja zostawić w szpitalu. Ale nie dość, że ma już chłopca,którym musi się opiekować to jeszcze mówi, że nie może sobie pozwolić na to w takim okresie. I odmówiła położenia się. Owszem trochę mniej nosi i dźwiga ale z tego co widzę to funkcjonuje normalnie i wszędzie chodzi i nie leży nawet. Więc Kasisi pogadaj z lekarzem czy jest konieczność... Na kiedy Ty masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Gdy ja miałam skracająca się szyjke i miękka macice w 30 tygodniu ciąży przerazilam się!!! Ale lezalam w domu pare tygodni i nic przez ten czas się nie zmieniło. Oszczedzalam się jak moglam. A teraz mam 38 tydzień a w środę zaczyna mi się 39 i wychodzę z domu żeby więcej chodzić. Bo może uda się coś zdziałać do świąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Daria i co spałaś? Ja właśnie wstałam. Po 10-tej jeszcze się położyłam. Ostatnio coś mnie tak muli. A Wy jak się czujecie w dzień? Mój Maluszek dzisiaj spokojny jest. Jeszcze ten miesiąc wytrzymać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Aguska spałam spałam i czuję się teraz o wiele lepiej. I szybciej dzień mija :) moja dzidzia też jest grzeczna dzis, rusza się ale delikatnie bez szaleństw. Jeśli nie urodze do 28 stycznia naturalnie to mam się zgłosić do szpitala na cc. Bo wtedy już mogą mi zrobić. (Już 24 mogliby mi zrobić no ale kto normalny z lekarzy umawia się na cc jak nie ma dyżuru). Może doczeka dzidzia a może i nie...z moją wadą macicy, czyli Dwuroznoscia jest możliwość, że bede miała rozwarcie na 10 cm ale nie będzie się macica kurczyla na tyle, żeby wypchnac mi dziecko. I wtedy boję się, że może dojść do niedotlenienia dziecka, dlatego z lekarzem doszłam do porozumienia, że jeśli dotrwam do 28 grudnia, on przyjmuje mnie na oddział a 29 robi mi cc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Daria, to co napisałaś utwierdza mnie tylko, że nie ma co wariować. Jak zbadają na izbie przyjęć i będzie z dzidzią ok, to powiem że poproszę tylko o leki. Termin 18 styczeń, mój lekarz powiedział, że nie chciałby, aby jego żona lub córka urodziła w 35 tygodniu, że to zawsze niedonoszone i jest ryzyko. Ja mam dziś dokładnie 35 tydzień i 4 dzień. A teraz wiesz jaką masz szyjkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Ostatnio na wizycie (37tydzirn), w tamten poniedziałek mówię do lekarza 'panie doktorze, czy moja szyjka się skrocila czy nie' a on mi odpowiedzial 'nie skrocila się znacznie ale to nie znaczy, że gdy przyjdzie do mnie pacjentka z 1 cm szyjka urodzi ona wcześniej niz pani. To może się zmienić z dnia na dzień. Może być tak, że pani urodzi szybciej z szyjka około 2 cm a ta druga z 1 cm będzie chodzila i chodziła' Kasisi przeczytaj sobie mój wpis dzisiejszy z 10.32. Koleżanka była załamana a dzis ma wywoływanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam czytałam :-) Dlatego, jeśli w szpitalu powiedzą, że nie muszę koniecznie zostać, to nie zostanę... Dzięki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Wiem, że mi łatwiej jest mówić bo zaraz zaczyna mi się 39 tydzień. Ale bądź Kasisi dobrej myśli i jeśli masz taką możliwość to lez ile możesz... I będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak, wylądowałam 1 raz w szpitalu w 32 tygodniu, więc już nie jestem tak przerażona, bo mniej więcej wiem co mnie czeka ;-) Napiszę jak już będzie po wszystkim, na razie czekam na lubego jak wróci z pracy i z nim pojadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Kasisi ja od ok 24 tygodnia miałam miękka szyjkę i skracającą się i dostałam luteinę 2x2 i bezwzględnie leżeć ale do szpitala mnie nie wsadziła moja gin. tydzień leżałam, bóle podbrzusza, czułam jak mi naciska bardzo na pęcherz dzidzia a miała może 700g, po tygodniu zaczęłam robić wszystko, miałam remont i nie mogłam sobie pozwolić na leżenie całymi dniami. Po 3 tygodniach wewnętrzne ujście szyjki zaczęło się rozwierać i dalej miałam leżeć, ale jak się domyślacie nie leżałam tyle co powinnam i po dwóch miesiącach od tej pierwszej wizyty , kiedy zaczęłam mieć problemy wszystko się cofnęło, żadnego rozwarcia, szyjka twarda i zamknięta, więc spokojnie :) Moja koleżanka w 23tc miała operację na otwartym brzuchu i mówili jej, że urodzi podczas tej operacji, ale nie mieli wyjścia, musieli operować i dzidzia urodziła się w terminie przez cc :) Co do upławów ja mam od początku ciąży i od dłuższego czasu są one nieco żółte, pomarańczowe i obfite, ale w ciąży to normalne, ważne żeby przy badaniach ilość wód płodowych była w normie, wtedy to oznacza, że wody się nie sączą jeszcze ;) Ja dalej leże, czuje się źle, chyba dzisiaj pojadę do szpitala jak mi nie przejdzie i przy okazji niech mi zbadają dzidzię, bo nie rusza mi się prawie wcale :( dziwne uczucie :( Edi my będziemy rodzić w tym samym czasie a w ręce telefon i na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1234
czesc dziewczyny, ja od rana w biegu, ostatnie zakupy dla małej i takie tam. Ja też ostatnio byłam u fryzjera bo trzeba jakoś wyglądać w te święta no i do porodu też:) ja też normalnie robiłam kolor w ciąży. No i odebrałam dzisiaj wyniki z paciorkowaca i na szczęście negatywny...:) teraz to już mogę rodzić:) żeby tylko mała chciała już wyjść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi dzisiaj lekarz pobrał to badanie na paciorkowca, wyniki za tydzień. Madzia, to nieźle jak miałaś leżeć i nie wytrzymałaś, nie bałaś się że to jednak może doprowadzić do wcześniejszego porodu? CO innego teraz 35-36 tydzień a co innego w 24 tygodniu, matko... Mnie lekarz dziś nastraszył, że to niedonoszone, że to wcale nieprawda, że jest już w pełni rozwinięte i że to ryzyko mimo, że już ten etap. Ja przyznam, że większość dnia leżałam, ale obiad robiłam i takie tam, bo nie bałam się już tak o dzidzie, w końcu mało już zostało. No nic zobaczymy. Piszcie dziewczyny jak u Was, jak się czujecie, co robicie, fajnie się to czyta ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Kasisi daj znać później co i jak u Was! Magda, u mnie też takie uplawy są, trochę bardziej obfite, ale u nas to końcówka już więc chyba tak ma być. Bo ilość wód w normie zawsze miałam :) jeśli się martwisz to jedz do szpitala, niech coś zaradza na Twoje przeziebienie. Od razu niech zrobią ktg i niech zjadają dzidzie, będziesz spokojniejsza. Bo przeziebienie nie może zbyt długo trwać. Więc jak nie przejdzie,ja na Twoim miejscu bym się wybrała :) Aśka ja też bym poszła do fryzjera ale boję się, że nie wysiedze... :) bo ja nie mam kladzionego koloru na całej głowie. Tylko jak to się mówi 'pasemka' ale one są tak blisko siebie robione, że tworzą całość na włosach :) też już moja Mała mogłaby wyjść... Chyba jest im dobrze w naszych brzuszkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Kasisi starałam się leżeć tyle na ile mogłam sobie pozwolić, nie robiłam nic ciężkiego, bardzo się oszczędzałam, ale obiady musiałam robić i jeździłam po sklepach żeby np. wybrać farby. BArdzo się bałam prawie osiwiałam, ale co tydzień/ dwa miałam wizyty i moja gin mi cały czas mówiła, że nie jest źle i że szpital nie jest konieczny, więc myślałam, że nie jest tak źle.. Teraz sama się łapię za głowę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia31
Hej dziewczyny! Ja mialam w czwartek akcje, skurcze, pojechalam ze strachu na porodowke ale okazalo sie ze to skurcze przyvotowawcze a nie porodowe! Szyjka dluga brak rozwarcia. Dzisiaj wrocilam ze szpitala po chemii , teraz mam wytrzymac 3 tygodnie i 2 stycznia mam miec cesarke. Brzuch dzisiaj znow wiekszy, a mala Zuzia juz 2800 wazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Daria pojadę wieczorem, najwyżej nakłamię trochę i powiem, że od wczoraj się nie rusza czy cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×