Mamy rodzące w styczniu 2015

Edi, mały jeszcze nie siedzi, też leci do przodu, czasami do tyłu, na zdjęciu go posadziłam oparł się i tak z minutę siedział, potem się zsunął ;-) tez nie obkładam poduszkami ale ćwiczymy i za rączki często się podnosi. Gdzieś czytałam, że niemowlaki się ślinią, bo ślinianki zaczynają pracować pełną parą a one nie nadążają z połykaniem i dlatego ciągle się ślinią a rodzice cięgle myślą, że to zęby ;-) Ala, ja tak nie szaleję z ubrankami, mały szybko wyrasta, kupuję głównie używane. Szafę też mam pełną i wkurzam się tylko, bo im więcej ciuchów tym więcej przebierania potem jak już wyrośnie i tyle tego, że nieraz czegoś nie założę i się wkurzam. Ja uważam, że trzeba owszem zachęcać, ale każde dziecko rozwija się we własnym tempie i na każdego przyjdzie czas. Mój na razie przekręca się tylko na boczek. Wczoraj pierwszy raz mały wziął stopkę do buzi :-) Hej Daria, ja też zazdroszczę tych nocy, ale sama nie mogę narzekać, mały dostaje pierś śpi dalej, więc nie jest tak źle.

Dziewczyny, podpowiedzcie mi jakie kupić obrączki? Chodzi mi o to, czy są takie których nie warto kupować, bo się ścierają albo są niepraktyczne? Myślę o przetopieniu z innych obrączek od babci, ale to i tak koszt od 450-800zł...

Dziewczyny zakladam na fb grupę tak by każda z nas mogła ją znaleźć ale będzie zamknieta. Jak to zrobie zaraz Wam napisze szczegolowe dane :) Dzieciaczki Wasze cudne, ja wyslalam troche Amelinium mojego :)

Monia , ale napiszesz na e-maila?

Na maila wysylam

Kasisi,my jak kupowalismy to pani w sklepie odradzila nam kupno obrączek z cyrkoniami lub kamieniami. Mówi, że mają bardzo dużo zwrotów, tzn wymian i napraw :)

Dzięki Daria, tak właśnie myślałam, cyrkonie są ładne ale musi to jakoś wyglądać i po paru latach ;-)

Moja Eliza juz od tygodnia wkłada stopki do buzi ;) mała gimnastyczka. Kasisi jak w końcu podajesz ta kasze manna?

Gotuję przez 3-5min płaską łyżeczkę kaszy mannej na wodzie. Do tego dodaję odrobinę mm, żeby mu bardziej smakowało. Z tego wychodzi jakieś 4 łyżeczki do zjedzenia, oczywiście on je takie mniejsze, bo całej nie ma sensu mu pchać, bo i tak pluje ;-) Kupiłam dziś na allegro taki rondelek z powłoką ceramiczną, który nie wydziela toksyn podczas gotowania itd., bo ten co mam budzi moje wątpliwości swoim badziewiastym wyglądem ;-) A miseczkę plastikową kupiłam bez BPA. Próbuję mu dawać też ten kleik, ale odkąd zjadł 100ml tego kleiku kiedyś tak już go nie chce, nie wiem czy to tymczasowo czy już tak będzie, a może ja wybieram porę jak nie jest głodny. Tak czy inaczej kasza manna codziennie.

Uwazacie, że ja też powinnam dawać taka kaszke przy karmieniu piersią? Nawet nie wiem jako jaki posiłek miałabym dawać to :)

Mała zauważyła że ma stopki. Kupiłam sobie sukienkę na chrzciny rozm 46, zryczałam się przy okazji w przymierzalni. Brzuch nie zniknął. Nie mam siły na wieczorne ćwiczenia. Idę niedługo do lekarza.podejrzewam że tarczyca szwankuje. Po porodzie.

Daria ja nie daje. Tylko kleik, ale już tylko na noc.

Ja nie w chodzę w swoje ciuchy z przed ciąży i mam często doła przez to. Nie mogę się odchudzać, bo karmię. Na ćwiczenia brak czasu i siły. Jak Wy sobie radzicie?

Dzieki za info Kasisi ;) Fantasy to faktycznie udaj sie do lekarza i nie załamuj sie! Głowa do gory

Ja ćwiczę z sąsiadka w tygodniu, w weekendy odpuszczamy. Do tego wróciłam do prowadzenia zajęć w klubie fitness... Też staram sie dobrze wyglądać:) Jeśli karmimy piersią, a nawet jeśli nie, to codzienne spacery, siłownia przy maluszkach powinna nam pomóc w dojściu do sylwetki sprzed ciąży. Problem jeśli jest ta cholerna niedoczynność tarczycy. Ale żeby pocieszyć, to ja też mam chorą tarczyce i niestety muszę brać tabletki na niedoczynnośc a mimo tego jakoś daje radę :) nie można sobie całkowicie odmawiać swoich ulubionych smakołyków.... Bo człowiek inaczej by zwariował ale przystopowanie i pilnowanie się korzystanie wpłynie na naszą sylwetkę :) i nie można mówić, że ja karmię i mogę wszystko jesc razy dwa... Jedz zdrowo i pożywnie a na efekty nie trzeba będzie długo czekać :)

Nasze największe błędu to brak sniadania i jedzenie byle czego. Przy karmieniu piersią jedzmy więcej, tyle ile chcemy ale zdrowych, gotowanych rzeczy i one nam nie zaszkodza. Wiem jak to jest, jak sama wracam ze spaceru z zakupami, Mala na rękach a ja głodna jak wilk... I najszybciej sięga się wtedy po p*****ly zapychajac żołądek byle czym :) jest teraz dużo owoców, warzyw. Zamiast ciasteczek, jakieś jabłko, gruszke czy banana :) a propos jedzenie - juz jestem mega głodna, dlatego lecę spac Kochane :):* spokojnej i przespanej nocy życzę :)

Daria co do kaszy manny to chodzi o wprowadzanie glutenu po 5 m-cu życia, przez 2 m-ce 1 płaska łyżeczka dziennie, potem chyba 2 x tyle. Moja lekarka powiedziała, że od glutenu mam zacząć rozszerzać dietę i że to jest bardzo ważne. Są też inne kaszki zawierające gluten, ja jednak wolę najmniej sztuczne. Też karmię piersią.

Kasisi i kiedy podajesz taka kaszke manna?:)

Właściwie to na razie nie mam określonej pory, bo to tylko 1 posiłek(a właściwie tylko mała dawka), niedługo będę dawać nowe, marchewkę itd to będę musiała to jakoś poukładać. Zazwyczaj popołudniu. Można dodawać ją(wcześniej ugotowaną) do innych pokarmów, skoro już rozszerzyłaś dietę, to masz dużo możliwości;-)

Ja jeszcze nie podawałam kaszy mannej i zastanawiam się czy nie kupić mlecznej kaszki mannej z Bobovity, skoro moja i tak nie za bardzo lubi jeść mleko modyfikowane, ostatnio mało kiedy ją dokarmiam, a w tej kaszce jest mleko modyfikowane i robiłabym to na wodzie, może będzie chętniej jadła? Juz sama nie wiem co lepsze. Kupki dalej są śluzowate, chociaż daje ten probiotyk. Dziś zrobiła już 3. Dziewczyny czy wasze dzieci też maja/ miały takie śluzowate kupki? Boje się, że cos jest nie tak. w przyszłym tyg. pójde znów do lekarza z mała, niech jej zlecą jakieś badania, bo zwariuje przez te kupki

Edi pisałam już. Zrób usg brzuszka.

Wszystko będzie dobrze. Jeżeli lekarze nic nie robią to Ty sama musisz. Mój maluszek przez nich się tak męczył. Więc nie czekaj, bo oni tak mówią.

Edi, a ten śluz jest koloru kupy czy przezroczysty?

Moja też miała dlugo dlugo sluz w kupce( był koloru kupki) ale gdy zaczęłam dodawać inne rzeczy do menu to zniknął. Podobno przy karmieniu piersią kupki mogą być przeróżniaste... Jedynie przy pojawieniu się krwi należy działać. Chociaż i to czasami też nie jest groźne. Obserwuj a jeśli bardzo się niepokoisz to daj do badania, moja koleżanka ostatnio oddała do zbadania (bo był właśnie śluz) i wszystko wyszło dobrze więc glowa do góry. Nie denerwuj się, Nasze Maluszki czują od razu jak mamusia się czymś martwi i to przechodzi na ich zachowanie :)

Tak, śluz jest koloru kupki.Raz zielonkawy, raz żółty. 2 razy były drobinki krwi. Przeczekać weekend i pójdę znow do lekarki poproszeja o skierowanie na badania, a jak nie da to bede musiał iść prywatnie:/

Dziewczyny dzieki za wsparcie. :) Dobranoc

Edi, pewnie nie ma się czym martwić. Zrobisz badania i będziesz spokojniejsza. Ja przyznam, że nawet specjalnie się nie przyglądam kupce, szybko wycieram, bo to mało przyjemne;-) wydaje mi się, że też bywało, że była taka śluzowata. Nawet nie pomyślałam wtedy, że może coś nie grać. Jakie macie plany na weekend? Ja jutro mam tyle rzeczy do załatwienia i imieniny mamy(chociaż są w niedzielę, ale jutro do niej jedziemy). Jak wyjdę z tego wszystkiego żywa, to będzie dobrze;-)

U nas też był śluz w kupce ale przeszło po tygodniu z probiotykiem nie martw się na zapas☺ co do figury to mi zostało 5 kg brzuch i biodra w spodnie się mieszcze ale w spódnicę żadna

Ja wróciłam do wagi z przed ciąży, tylko ten brzuch jakiś bardziej wypiety jest, pewnie mięśnie osłabione i nie trzymają jak wcześniej. Okresu nadal nie mam i mnie to ogromnie cieszy bo miałam bardzo bolący. Ponoć po ciąży zwykle jest łagodniejszy, ciekawe czy to prawda. Daria Ty podajesz jeden raz dziennie inny posiłek, czy wiecej?

U mnie jest tak: rano około 6-8 cycek, około 9-10 słoiczek z owocami lub sam owoc, około 13-15 obiadek + cycek, około 18 cycek i po kąpieli do snu cycek :) zdarza się,że i po południu daje jakiś owoc czy deserek na zmianę :)