Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

To jest Twoja sprawa kiedy urodzisz. Widocznie Twoje dziecko potrzebuje więcej czasu i nie chce jeszcze wychodzic :) jak czuje sie dobrze to po co przyspieszac ;) jeszcze dokoncze gosciom sprawe mojego p. Ma czas na prace ma czas na silownie i ma czas na mnie i dziecko. Ale jeżeli on potrzebuje czasu żeby nauczyć się opieki nad dzieckiem to ja nie mogę na niego naciskać, zmuszać bo się zniecheci. A po co? Ciężko pracuje, siłownia to jego pasja, nie zabronie mu przecież rozwijać się. Sprawia mu to przyjemność i rozladowuje napięcie po ciężkiej i odpowiedzialnej pracy. Nigdzie tutaj nie napisałam, że mi to przeszkadza, że mi nie pomaga czy oczekuję od niego więcej. Dzisiaj pierwszy raz przewinal małą bo był na to gotowy. Powoli mu to idzie, ale on dopiero uczy się bycia ojcem. Ja nie mam pretensji że on śpi aja zajmuje ssię małą. To był żal, że ja nie mogę zasnąć razem z nim tylko ciągle zasypiam kiedy on już spi. Ma prawo być zmęczony i ja nie bronie mu odpoczywać. W nocy kiedy ja idę robić mleko on się nią zajmuje, albo na odwrót. Ja zdaje sobie sprawę z tego, że macierzynstwo nie jest łatwe. To, że czasami jestem sfrustrowana i wyrzucam to z siebie tutaj nie oznacza, że zaraz udusze dziecko bo nie chce przestać płakać. Męczy mnie nie ona, tylko to, że nie wiem co się dzieje i się martwię. Jestem mamą po raz pierwszy i nie mam doświadczenia z własnym dzieckiem. Każde dziecko jest inne i potrzebuje opieki w inny sposób. Nie rozumiem czemu naskakujecie na mnie (zwracam się do osób które czytają tylko wyrywkowo) nie wiedząc wszystkiego. Ja bardzo dziękuję dziewczynom, które znam stąd może nie z imienia, ale choćby z nicka, które wspierają mnie i utwierdzaja w przekonaniu, że jestem dobrą matką, która jak każda z nas ma gorszy dzień i potrzebuje wykrzyczec się. A ja wolę napisać tu jak bardzo jestem wściekła niż pokazywać to przy dziecku i rodzinie. Muszę pójść z małą do pediatry, bo ma spore problemy ze snem w ciągu dnia i jest rozdrazniona. Sen ma bardzo lekki. Często płacze nawet przy karmieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do szczepień, rozmawiałam z położna i powiedziała że lepiej zwykle szczepienia bezpłatne niż te skojarzone. Może i będzie więcej nakłuć, ale mieszanka przeciwcial w jednej szczepionce nie jest najlepsza. Opinie są różne. Powiedziala mi tez żeby każde szczepienie przenieść na 2 tygodnie później. Tzn że teraz 1 szczepienie miedzy 8 a 10 tygodniem zrobić bo tak bedzie lepiej dla małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do picia daję wodę przegotowaną z glukozą albo herbatke koperkowa z rossmanna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość karolina29
Monia ja doskonale cie rozumiem, moja mała ma juz 2,5 tygodnia ale pamietam jak wróciłam do domu po porodzie to cała noc przepłakałam a mój maz leżał koło mnie i mnie uspokajał ( miałam taki baby blues ze stwierdziłam ze ja wogole nie chce dziecka- wszystko mnie bolało, nie mogłam sie podnieść, zbliżał mi sie nawał pokarmu i nie potrafiłam sobie z tym poradzić- była sobota i moja Polozna była na urodzinach u swojego wnuczka i nie mogła przyjechać- a moja córeczka nie potrafiła jeszcze ssać wiec nie umiała sciągnąć pokarmu, wogole nie umiałam sie nią zając - i tak szczerze mówiąc bałam sie wszystkiego bo tyle lat byliśmy sami i było nam tak wygodnie) ale z czasem oswoiłam z myślą ze mam dziecko i powoli daje sobie radę. Monia piszesz ze mała jest na mm może spróbuj zmienić mleko na inne, może bedzie spokojniejsza. A tak wogole ja mam taki problem moja mała jak jej dam cyca o 8-9 wieczorem to budzi sie( tzn ja ją budzę bo czuje ze zaczyna sie ruszać i ja dobudzam i przebieram) o godzinie 3 w nocy- czyli po 5-6 godzinach i pózniej znowu cyc i potem dopiero o 7 rano. Boje sie czy to nie za długo czy ona nie jest głodna i co z moim pokarmem czy takie długie godziny nie spowodują ze mój pokarm bedzie zanikał? Bo w dzien mała tez spi po minimum 3 godziny? Hmm co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2014
Monia zmien mleko na inne i nie dawaj glukozy??!!!po co?dawaj sama wode przegotowana albo herbatke koperkowa lub jakas wlasnie dziecieca bez cukru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniA_28
Magda nie wiem jak to u Was w szpitalu, ale u nas warto położyć sie w niedzielę, bo w pn od rana się Tobą zajmują. A jak położysz sie w poniedziałek, to dopiero od wtorku. A czeka Cie pewnie ktg, badanie wód płodowych. Monia ja Cie nie chce pouczać, bo nie mam do tego prawa, ale troche dziwne, że Twój partner nic nie pomaga przy dziecku. Dziecko jest Wasze! I nie ma czegoś takiego jak tłumaczenie, że on jest wrażliwy na płacz dziecka, bo każdy jest. U nas np mąż nie zmienia pampersów i nie przebiera bo się boi, aby nic małej nie zrobić. Ale za to kąpie i zajmuje się nią w dzień abym ja np miała chwile dla siebie lub się przespala. Wiec wszystko jest do ustalenia, polecam rozmowę z partnerem. A u nas póki co bardzo spokojnie. Mała nadal dużo śpi, budzi sie na jedzenie i troche aby na nas popatrzeć. Starszy brat zakochany w siostrzczce, chodź trochę pyskuje nam i okazuje zazdrość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja przestałam pic koperkową, bo wydaje mi się, że gorzej było jak piłam. Musisz coś zmienić, może coś wpływa na to, że ona taka niespokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina29, moja robi tak samo. Dużo śpi, szczególnie w nocy - maks trzy pobudki. Położna mi powiedziała, że widocznie tak jej wystarcza. Mama natomiast mówi, że jak dziecko śpi, to rośnie, więc chyba po prostu trafiły nam się grzeczne dzieci. :) Madzia, uszy do góry. Miałaś prawo się wściec, ja pod koniec ciąży już zwyczajnie ignorowałam takie teksty. No zupełnie jakby to, że jeszcze nie urodziłam, było przewiną i to w dodatku moją... już niedługo będziesz mieć maleństwo. :) Małgosi pępek odpadł w piątek bodajże. Mi się gorąco zrobiło, ale ranka wygląda na zagojoną. Przy myciu psikam tylko Octaniseptem. Dziś natomiast byliśmy na pierwszym, 20-minutowym spacerze. Cały przespała. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Moni: 1. nie dziw się, że dziecko nie może spać, jak podajesz mu wodę z glukozą (podwyższony poziom cukru powoduje, że dziecko nie może zasnąć, spróbuj najeść się czekolady, a potem pójść spać), 2, skoro dziecko ulewa i wymiotuje, to może mieć refluks i dlatego płacze, po posiłku należy w takim wypadku pionizować dziecko po każdym posiłku, 3. jeżeli Mała jest taka niespokojna czas chyba na wizytę u neonatologa (szczególnie, że bardzo ulewa). A tak BTW dla mnie zupełnie niezrozumiałe jest, jak można o własnej maleńkiej i bezbronnej córeczce pisać, że "żal jej d**ę ściska" i narzekać, że nie wiadomo, czego chce, a o pełnoletnim-tatuśku egoiście i nierobie, że "luby" i "ukochany", i że musi się przystosować, a siłownia to jego pasja. Jak czytam Twoje posty Monia, to od razu widać, że nie miałaś nigdy w ręku żadnej książki o rozwoju noworodka i niemowlęcia, a może wypadałoby do takiej zajrzeć, wtedy faktycznie można byłoby powiedzieć, że usiłujesz coś zrozumieć. I owszem uważam, że jesteś kiepską matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
U mnie w szpitalu od razu robia wszystkie badania jak tylko przebierzesz sie w pizame i potem jest decyzja co dalej, a jutro bedzie znajoma polozna, wiec mam nadzieje ze wszystko przyspieszy. Dzis wolalam zostac w domu jeszcze z mezem i wieczorem idziemy do kina na pingwiny z madagaskaru w 3D zeby sie troche zrelaksowac przed szpitalem i porodem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
MONIA NIE TŁUMACZ SIĘ NIKOMU I NIE ODPISUJ NAWET NA OSTATNI POST GOŚCIA, BO TO NIGDY SIE NIE SKONCZY. Morciek mam nadzieje, ze juz jutro mnie wezmie i np w nocy urodze, mam dosc czekania, martwie sie o małą, bo to już za długo. Bede Was informowac o wszystkim. Mam bardzo nisko brzuch, dzidzia sie zaczyna na wysokosci talii a TAM w srodku na samym srodku czuje bol jakby ktos mi cos tam wciskal od strony brzucha. Byc moze dzidzia juz jest w kanale rodnym a ja nie mam skurczow (moja kolezanka tak miala) Z reszta mala bardzo malo sie rusza i boje sie, oby do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Magda założyła styczniowki a urodzi w lutym :) najważniejsze, żeby wszystko było dobrze! Ja nie podaje mojej nic prócz cycka. Żadnej wody, herbatek itp. Jutro jedziemy z Mala do poradni neonatologicznej przez moją niedoczynność w ciąży. A później wizyta u gina :) i jak powie, że jest wszystko ok, to wieczór będzie słodki :) w końcu wróci wszystko do normalności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Aaaa i miałam pytac, jak sobie radzicie z bólem brzuszka u dzieci? Oprócz masowania brzuszka i tych naturalnych sposobów :) podajecie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepłe (nie gorące!) powietrze z suszarki do włosów. Byłam sceptyczna, ale u nas działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Hihi Daria zobacz jaka przepaść- Ty kończysz połóg i wracasz do normalności a ja nawet nie urodziłam :-D spodziewałam się wielu scenariuszy, ale nie tego, że tyle przyjdzie mi czekać. Ale nagroda będzie słodka, moja jedyna. Żeby tylko było okej, już mnie nic nie interesuje, chcę mieć tylko małą przy sobie całą i zdrową i zacząć żyć w trójkę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do picia chciałam podawać wodę ale nie chce ssać muszę spróbować innego smoczka. co do szczepionek ja szczepię skojarzoną 6w1 i chyba rotawirusy a to dlatego ze starsza pójdzie gdzieś od czerwca do przedszkola więc młody będzie bardziej narażony. I dlatego ze po żadnej nie miała skutków ubocznych więc moze on tez tak je zniesie. I po trzecie nie moglabym patrzeć na to ze jest 3 razy kluty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co pracujecie wszystko? Ja już nie. Co chwilę wymieniam ciuchy i pieluchy tetrowe bo ulewa. Wiec tylko piorę. I jest wszystko w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* prasujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieluch nie prasuje w ogóle. Czasem ubranka jak za bardzo wygniecione ale to te wyjściowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Ja nie prasuje nic. Na początku wszystkie ciuszki były wyprasowane. Teraz tylko piore. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnaa299
Monia nie obraz się ale naprawdę źle się dzieje u Ciebie. I nie chodzi o to w jaki sposób odnosisz się do dziecka, tylko o to że Twój narzeczony nie pomaga Ci nic. No taka prawda. Sama jestem matka od 3 tygodni i po prostu nie wyobrażam sobie aby mój mąż tak po prostu poszedł na siłownię zostawiając mnie sama z dzieckiem. Nie zauważyłaś w swoich wypowiedziach że Ty go bronisz?? A co będzie jak dziecko zachoruje? Będzie miał to gdzieś i sobie wyjdzie?? Nie pozwol sobie na takie zachowanie z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, wylądowałam dzisiaj na patologii ciąży. Między 10 a 15 miałam robiony test z.oksytocyny-niestety nie przyśpieszył porodu. W związku z tym.jutro rano na obchodzie dowiem się jakie mają dalsze plany co do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Mój Luby bardzo mi pomaga. Ciężko by mi było np samej w nocy. Zawsze bierze po cycku Asiulke do odbicia. Ale też nie wyobrażam sobie żebym mogła mu zabronic jezdzic na mecze, które tak uwielbia... Facet też musi mieć odskocznie od tego wszystkiego pod warunkiem, że pierwsza w kolejności jest rodzina i dziecko :) Monia trzymaj się i nie dawaj się... Ale też musisz mieć swoje zdanie w tym związku i masz prawo wymagać pomocy od swojego faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia z tą herbatką koperkową czytałaś? Pytałam Cię kiedyś o to, bo ja spotkałam się z opinią, że u niektórych dzieci taka herbatka działa odwrotnie, właśnie od niej mogą być kolki. I tak jak napisała Madzia, nie odpisuj i nie tłumacz się gościom, to bez sensu, to wszystko to Twoja sprawa i nikogo innego. 🌼 Ja nie podaję nic do picia, mm podaję 2x na dobę, więc dziecko głównie na cycu, w lecie będę podawać wodę przegotowaną. 🌼 Co do szczepionek to ja podam skojarzone, słyszałam o nich też to, że są nowsze i dlatego bezpieczniejsze. Ogólnie, to będę dopłacać za szczepionki, które nie zawierają pochodnych rtęci, tego tiomersalu, na szkole rodzenia mieliśmy wykład z pediatrą i po tym wykładzie taką podjęliśmy decyzję. 🌼 Daria cieszę się strasznie, że wróciłaś, brakowało nam Cię strasznie :-) Werandowałaś maleństwo zanim poszłaś na pierwszy spacer? 🌼 Madzia, koniecznie daj znać, jestem z Tobą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Kasisi coś Ty. Od razu wyszliśmy na dwór na około 20 minut. I tak od tamtego dnia codziennie wychodzimy. Dzis byliśmy na 1,5 h i nie patrze, że jest delikatnie minusowa temperatura, czy śnieg pada czy nawet delikatny deszcz. Pakuje siebie, Mala i lecimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Dziękuję Kasisi :-* zrelaksowana po kinie, wykąpana i gotowa na szpital, chociaż noc i tak pewnie będzie nieprzespana ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Powodzenia Madzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Trzymamy kciuki Madzia!:) spokojnej nocy dziewuszki! Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Dziękuję Wam Kobietki moje :-* dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Cześć Dziewczynki ;-) szykuję się do szpitala właśnie, dam Wam znać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×