Na sama mysl, ze jutro mam do pracy, sciska mnie...poradzcie

Tez pracuje w call center i jyz nie wyrabiam, jak znowu jutro wytrzymam to nie wiem, mam zamiar zrezygnować w tym tygodniu, mimo to, ze z kasą krucho...

Czym się zajmujesz?

do gość 21.13

Wychodzaca infolinia orange

to ja autorka: stwierdzono u mnie w tym tyg depresję i wypalenie zawodowe. Muszę coś zmienić w swoim życiu bo może być gorzej. Ale co ja mogę robić gdy rok pracowałam w call center?:(

jak chcesz tkwic w goownie i miec wrzody, to nie powtarzaj :)

A ja mam właśnie mało stresującą pracę bardzo nudną i to jest mój problem! hehehe tak żle i tak niedobrze:)

Ja robie w fabyce w uk i ciesze si ze jutro poniedzialek bo juz mam dosyć tych browarów

a mnie ściska na myśl że jutro na uniwerek i kolejne ćwiczenia językowe. I po co mi była ta filologia ja się nie nadaję :(

To idź na inny kierunek jesteś młoda jeszcze wszystko możesz zmienić.Ja mam 28 lat i jestem dopiero w zaocznym liceum i co mam powiedzieć???:)

No właśnie jestem starsza mam 33 lata, mam licencjat i teraz robię dopiero mgr. :(

To tym bardziej szkoda czasu przerwij te studia i zacznij inne

Autorko a jakiegos kursu nie mozesz zrobic zeby podniesc swoje kwalifikacje? Albo gdybys poszukala gdzies pracy w recepcji? Kuzwa ale dolina o czym tu ludzie piszecie, miejsca pracy jawia sie jako istne sale tortur. Wspolczuje bo tez nasilila mi sie depresja u mnie w pracy.

Ja w call center pracuje i mam depresję, biore leki

gość z 9:10 a co konkretnie? aproszenia czy sprzedaż? u mnie właśnie sprzedaż soho, wyśrubowane targety i chamscy "przedsiębiorcy":O

ja w call center pracowałam kilka lat i nienawidzę tej pracy , wolałabym niedołęznym ludziom osrane tyłki podcierać i wycierać rzygi niz pracować w call center nigdy w życiu

taa, tylko co robić jak tyle czasu w tym się siedziało?

No właśnie. ?

Tez chcialabym zmienic ale jestem sama i boję się ,ze tą stracę i zostane zniczym. A Wy same jestescie czy macie partnerow?bo jak macie to chyba możecie jakiś czas nie pracować i zacząć szukać innej pracy??

Partner to pol biedy, ja mam dziecko, wiec nie moge przerwac, chociaz pracuje coraz krocej bo niw wyrabiam w dodatku na sali duchota i straszny hałas

No

Ludzie wrzuccie na luz nie dajcie sie. Zlewac naciski,kierownicy naciskaja bo ich tez naciskaja. Gora ma plan sprzedazy np 100 tys wiec wam mowia,ze 200 tys. Nie bierzcie tego do siebie bo psychicznie sie wykonczycie. Praca trwa 8 h a potem luz. Idziesz robisz swoje i zamykasz temat pracy do nastepnego dnia. I wiem co mowie bylem i handlowcem i konsultantem telefonicznym. Slowa nie bola olewajcie to

Tak mialam na początku, ale siedze na sluchawce już praeie rok, i mnie strasznie męczy, choc nawet nie mam zjebek..nie wiem dlaczego, ale po prostu nie wyrabiam psychicznie

Ojojoj