Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beata159

Zasypia tylko z butelką

Polecane posty

Gość Beata159

Butelkowe mamy mam pytanie. Mój maluszek ma 4,5 miesiąca. Do tej pory zasypiał zawsze podczas karmienia, po jakimś czasie się budził,trochę bawił i gdy mineło 3-4 godz znów był głodny i tak w kółko. Od ok miesiąca zmienia mu się i po jedzeniu nie zasypia tylko ma właśnie ochotę na zabawę, robi przewroty na bok na macie (przez to często ulewa) ale jest zadowolony i roześmiany. Po ok godzinie, dwóch robi się markotny i ewidentnie senny, czasem ziewnie, lub trze uszko. Starałam się go uczyć samodzielnego zasypiania, od zawsze śpi sam w łóżęczku, więc go po prostu odkładałam, zanuciłam kołysankę wtedy się uśmiechał i grzecznie leżała, pogłaskałam i zostawiałam, gdy zaczynał płakać przychodziłam pogłaskałam chwilę aż się uspokoił i znów wychodziłam. Czasami średo raz dziennie udawało się że trochę pomarudział, wystarczyło jak ze dwa razy zajrzałam i po 20 min zasypiał sam. Ale przynajmniej raz dziennie zdarza się tak że chce mu się spać, ale gdy go zostawiam rozpoczyna się straszna histeria, staram się go chwilę uspokoić głaskaniem, jak już mocno czerwony i wściekły to go wyjmuję i chwilę trzymam na rękach, aż się uspokoi i odkłądam, znów płacze ale tylko go pogłaszczę, i zostawiam, i tak kilka razy robiąc coraz dłuższe przerwy, żeby był sam. I poddaję się jeżeli po ok 30-40 min nadal jest wściekły i już daleki od spania, podaję mu wodę w butelce i chwilę possie i uspokaja się i już oczka zamyka, wyjmuję żeby nie spał ze smoczkiem w buzi, pocieszam się tym że lubi wodę więc gdy będzie miał ząbki nie popsują mu się, gdy będzie np już po umyciu ich, żeby nie zasypiał z mleczkiem na dziąsłach. Dodam jeszcze że widzę że jest t po prostu oddruch ssania, to go uspokaja, ale smoczka za nic nie chce, wypluwa najczęsciej, chyba że mu go zaknebluję ;) to w końcu z nim zaśnie, ale już tego nie robię skoro nie ma ochoty. a tak minutkę dwie possie butelkę i zasypia. Prośba moja jest taka, karmię go butelką od 2 tyg, najpierw moim, teraz mm, wiem że z wiekiem bedzie wiecej zjadal stałych posiłków, nie bedzie tak czesto ssał, czy będzie z czasem umiał zasypiać bez niej? bardzo się tym martwię,chcę go uczyć smaodzielnego zasypiania, ale nie za wszelką cenę. Jeśli jest pogodnym dzieckiem, mało marudzi, wszystko mu smakuje co mu daję jeść, i żal mi patrzeć jak się wścieka, bo wtedy to jeśli zaśnie to ze zmęczenia, choć niby łatwiej nauczyć mniejsze dziecko samodzielnego zasypiania. Więc moje pytanie do mam których maluszki też zasypiały przy butelce, czy wyrosły z tego? czy nauczyły się sam wyciszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez paniki...to ssanie ewidentnie go wycisza,uspokaja,wiec czemu tego zabronic...moze i dziasla juz swedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj ze smoczkiem, probowalas rozne firmy?moze ten ktory masz ewidentnie mu nie lezy. Moja np od poczatku byla smoczkowym potworkiem a np canpola za nic w swiecie nie chciala, plula na odlegosc. U nas spfawdzil sie lovi na poczatku avent byl. U kolezanek prym wiedzie avent soothie - zamawiaja z zagranicy bo u nas niestety go nie ma. I niekoniecznie maluch powimien zasypiac sam, owszem nie na rekach ale sprobuj byc z nim w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×