Zniknal temat o Anwen...

na cholere ona wgl babra sie w tych mazidlach, nie lepiej zwykla maseczke regenerujaca?

Anwen jest dziwna, ktoś sie pytał w komentarzach jak długo czeka się na odpowiedź na maila, no to odpisałam (zgodnie z prawdą, bo Anwen kiedyś napisała w komentarzach że na większość maili czytelniczek nie odpisuje bo "blog to nie jej praca") że może się nie doczekać wcale, a moja odpowiedź nie ujrzała światla dziennego. Inne komentarze zostały zaakceptowane

Ha ha hormony jej wala na łeb

Ha ha hormony. Nie lubię tak pisać o innych i hejtowac matek ale jej chyba popaliło styki ...

Nie chce wyjsc na jej "wyznawczynie" ;) jest wręcz przeciwnie, ale z drugiej strony to chyba logiczne ze Anka nie bedzie siedziec po pare godzin i odpisywac na tysiace mejli (pewnie tyle dostaje) na ktorych pewnie wiekszosc da sie znalesc odpowiedz w necie albo na jej blogu. Wystarczy użyc googli :O Tymbardziej ze ma male dziecko i woli z nim spedzic czas w taka pogode niz sleczec przed kompem.

Nie lubie Anwen. Z popularnych blogerek już wolę BHC, chociaż ona tez zaczyna gwiazdorzyć. Lubię te mniejsze, a nawet niektóre początkujące blogerki. Lubię: włosy muszą byc dlugie, gapę, , wspomniane sophie cherymoja, kosmetyczną hedonistkę, wiedźmę, mamę w płaskim obuwiu , siostrę anwen - eowinę (baaardzo sympatyczna!) i szczególnie dziką wózkową. Kto potrzebuje anwen, jeśli w blogosferze jest cała masa naprawdę fajnych blogerek?

goja89, rozumiem że nie potrzebujesz Anwen, ale są ludzie co jeszcze czerpią wiedzę z jej bloga. Więc to chyba logiczne, że skoro wolisz inne blogerki to wchodzisz na ich blogi, więc co ci przeszkadza że inni wchodzą na bloa Anwen? Do poprzedniego wpisu typu: po co ona się babra w mazidłach i czy nie lepiej zastosować maseczkę regenerującą. Pozól że ci napiszę przykład: kupiłam dwa kallosy litrowe i trochę półproduktów, zapłaciłam 60 zł, i mi to wystarcza na rok. A z tego moża przygotować co tylko się zechcę, i o wiele silniejsze maski niż te gotowe. Np jak chce maseczkę proteinową to dodaje hydrolizowaną keratynę, jedwab, olej z wiesiołka, jak chcę emolientową to dodaje olej z bawełny, olej sezamowy i panthenol, jak chcę humekantową to dodaje kwas hialuronowy, mleczko pszczele i glicerynę, jak chcę chroniącą kolor to dodaje aloes, wyciąg z żurawiny i pestek granatu, jak chcę maseczkę z filtrem uv to dodaje olej z pestek malin i kolagen. Więc można robić mnóstwo masek z niewielu produktów, i masek które sa bogatsze od tych sklepowych.

Yyy... przepraszam że zapytam, mam nadzieję że ktoś mi odpowie na pytanie: jak się nie lubi Anwen to dlaczego się wchodzi na jej bloga i komentuje? Jeden powód poproszę xD

co to jest to anwen?

Wpisz w goglu to się dowiesz, przecież to zajmuje mniej czasu niż napisanie pytania na forum i czekanie na odpowiedz. Boże święty...

ja tam nie odniosłam wrazenia ze BHC gwiazdorzy, wydaje sie sympatyczna dziewczyna, poza tym to moja imienniczka ;) i dzieki niej zapuszczam naturalki juz 10 miesiecy.

Ja też lubię być.

Rzygam już tymi MWH, demotywują strasznie. Ich bohaterki w większości otrzymały pakiet dobrych genów czyli włosy grube i gęste i nawet jeśli w międzyczasie zafundowały im zniszczenie poprzez farbowania itp, to po krótkim czasie potrafią mieć na głowie cudowne włosy. Po paru latach świadomej pielęgnacji nie mam nawet co marzyć o takich efektach, włosy wypadają kiedy im się spodoba (najczęściej z powodu stresu - na to nie podziałają oleje, sorry), wysokoporowate, więc mogą się spuszyć zależnie od pogody mimo stosowania wypróbowanych kosmetyków. Takie dziewczyny jak ja czytają MWH i mają nadzieję, a po paru latach bańka pryska.

Anwen jest strasznie nie systematyczna, i nie terminowa jesli chodzi o wyniki akcji...

pewnie zajęta- cóż, takie życie...

Anwen bardzo sprzedala swoje zycie, a rraczej dziecka, nawet gdy bym byla GURU to nie dala bym do sieci zdj dziecka..

Akurat tego to się nie ma co czepiać. 3/4 znajomych (i nieznajomych) mi mamusiek żongluje zdjęciami swoich dzieci na fejsbuniu i podobnych, nieraz te dzieci są półnagie albo i całkiem gołe, bez ograniczeń co do tego, kto może widzieć. Mam 35 lat, od kiedy krewni i znajomi królika zaczęli się rozmnażać naprawdę mam taką paradę dzieciową na co dzień...

gość 2015.06.17 bo internety żyją hejtem :D Im ktoś ma więcej zwolenników, tym więcej ma też "hejterów"... Sama to zauważam po swoim mocno niszowym blogasku - jeden mocno popularny wpis linkowany przez 2 dni na fejsbuniu i mam zalew "miłości" w komciach i nie tylko :D ;)

Niedziela dla włosów..... Szamponetka Marion ja yebbbie. Ależ pielegnacja, ta laska mnie osłabia..... Akurat to jest dla włosów. Czekam na hejty wyznawczyn.

To juz jest nawet za slabe zeby hejtowac xd

Za słabe. Nie jestem osoba ktora się czepia do niczego i nikogo bez powodu. Jednak szamponetka? Ok. Spoko. Nawet na zniszczone włosy. Ale sorry niedziela dla włosów to chyba żeby tym włosom zapewnić pielegnacje? Komentujace dziewczyny i te co wstawiają zdjęcia swoich niedziel dla włosów coś robią to maska, to olej, czy plukanka. A autorka i pomysłodawczyni leci na odp*****l.

Raz pisze ze chciala kolor odswiezyc a na koniec postu ze i tak chod******oczku wiec kolor jej powiewa... ? Pomijajac to ze w swietle dziennym jej kolor wyglada na bardzo ciemny braz zeby nie powiedziec czern z brazowymi refleksami) ale najlepiej zrobic fotke w sztucznym swietle z lampa i wmawiac sobie sredni braz (widac to na fotkach n NDW 69). Chyba musialabym ja zobaczyc na zywo zeby uwierzyc w ten jej "braz". Dawno nie wchodzilam w zakladke jej wlosowych aktualizacji, ale naprawde mozna sie zszokowac patrzac na jej wlosy kiedys i teraz. Wlozyc tyle wysiłku a potem to zaprzepascic, az szkoda mi jej poprostu...

Komentarz- ale twoje włosy ucierpialy przez te eksperymenty. Odp. Anwen- to nie eksperymenty, tylko rozjaśnianie. Ha ha chyba przeciez te rozjadnuanie to tez ekserymenty, w dodatku głupie.

A co miala zrobic jak chciala zmienic kolor? Do konca zycia w czarnym? Bo jakies gimnazjalistki nakrzycza ze zmienilam kolor? Ale wy jestescie tępe... zakladacie ze jak sie raz pomaluke wlosy to do konca zycia trzeba miec taki kolor? I zaraz z braku argumentow ktoras malolata napisze: obronczyni xd

zeby jeszcze ona miala faktycznie zmieniony ten kolor ale dalej ma zwykłe czernidło tyle ze zniszczone :D

07:11 nie jestem gimnazjalistką. Nie wyzywaj tu ludzi od tępych. Jak ci się tu nie podoba to nie wchodź tu, od razu leć do anwen i pisz jej sweet koncie. Może dostąpisz w końcu zaszczytu i guru ci odpisze, w co wątpię

Haha no wlasnie o tym pisalam. Napisalam tylko fakt ze anwen zmienila kolor wlosow i juz jakas dziewczyna zebym leciala pisac sweet komentarze i ze jestem zakochana w anwen. Co ma jedno do drugiego? To tak jakbym napisala ze dzisiaj pada deszcz a ty bys mi odpisala ze wynocha stad idz sie podlizywac do meteorologow jak tak bronisz pogody. Puknij sie w glowe dziewczyno. Ja napisalam ze anwen zmienila kolor wlosow. A tak cie to boli to ty za to nos taki kolor cale zycie. To inni moga farbowac wlosow a anwen nie? Nie jestem jrj obronczynia bo jej nie Lubie. Ale nie robcie z siebie idiotek z zawisci.

Sama sie puknij w leb. Gowno zrobiła a kolor dalej ten sam. Zjarane włosy i tyle. Niech zamknie ten blog i pieluchy zmienia a nie sie błaźni.

A nie latwiej gdybys po prostu nie wchodzila na bloga? A zaraz... no tak, trzeba gdzies wylac zlosc ze swojego niezbyt ciekawego zycia. Przeciez nie moze byc tak ze ktos ma lepiej ode mnie!

a moze jeszcze latwiej by bylo jakbys to ty nie wchodzila na ten wątek skoro tak ci przeszkadza wylewanie zlosci na biedna anwenke